Lenovo A3900 - to straszne, że w 2015 roku wciąż pojawiają się takie smartfony
Są smartfony, obok których - nawet jeśli najpewniej nigdy nie pojawią w naszej części świata - ciężko przejść obojętnie. Jednym z nich jest Lenovo A3900.
Wspomniany telefon pojawił się w ofercie Chińczyków bez większego rozgłosu, a firma najpewniej odpuściła sobie nawet wysyłanie notek prasowych, bo redakcja serwisu MediaTek News dostrzegła go po prostu na stronie producenta. Wygląda więc na to, że nawet Lenovo nie bardzo chce się swoim najmłodszym dzieckiem chwalić. I słusznie.
Android 4.4 KitKat;
5-calowy ekran IPS o rozdzielczości 854 x 480 (196 ppi);
MediaTek MT6752 (4 x 1,2 GHz);
512 MB pamięci RAM;
4 GB pamięci wewnętrznej;
slot na karty microSD;
aparat główny 5 Mpix;
aparat przedni 2 Mpix;
bateria 2300 mAh.
Dopiero co pisałem o tym, że nawet w Polsce można dziś kupić markowego smartfona z 1 GB pamięci operacyjnej za 300 zł. Wtem Lenovo wyskakuje z 512 MB RAM-u.
Wychodzę z założenia, że smartfon - bez względu na to z jakiej półki cenowej - powinien służyć użytkownikowi przynajmniej 2 lata, bo tyle zazwyczaj trwa umowa z operatorem. Dziś tego typu smartfony oczywiście wziąć są dostępne na rynku i możemy je jeszcze uznać za używalne, ale nie wyobrażam sobie, jak ten telefon będzie działał w 2017 roku, czyli raptem kilkanaście miesięcy od dnia premiery.
Najgorsze jest to, że Lenovo A3900 nawet nie bardzo broni się ceną. Owszem, 499 juanów (ok. 290 zł) to kwota niewygórowana, ale pamiętajmy, że nie obejmuje ona europejskich podatków. W Chinach z taką sumą w kieszeni można rozglądać się za czymś znacznie lepszym i dość tutaj wspomnieć o Xiaomi Redmi 2A. Ma on 4,7-calowy ekran 720p (!) i 1 GB RAM-u i 8 GB pamięci wewnętrznej, a już kilka tygodni temu można go było zgarnąć za dokładnie tyle samo.
Stosunek ceny do jakości możemy zatem uznać za całkiem niezły, pod warunkiem, że Lenovo wpakuje ten telefon do wehikułu czasu i wprowadzi go do sklepów przynajmniej rok temu.
zrodlo: komorkomania.pl
PS: 512 MB ramu i kitkat? Ten telefon w ogole sie uruchamia?