Ostatnio w Internecie głośno o programie ACSServer.exe, w którym ukrywa się trojan SYMBOS_YXES.B (Sexy Space). Według informacji firmy Trend Micro, trojan zawiera funkcje netbota oraz potrafi wykraść dane użytkownika. Jest również wstanie wysłać spam do kontaktów zapisanych w książce telefonicznej.
Trend Micro zaznacza, że trojan ma ważne podpisy cyfrowe, dzięki temu może uzyskać dostęp do funkcji telefonu.
W tej chwili nie udało się wyjaśnić jak mogło dojść do takiej pomyłki, ponieważ programy zgłaszane do otrzymania certyfikatu muszą przejść wiele testów. Fundacja Symbian ponoć używa skanera antywirusowego firmy F-Secure.
Mikko Hyppönen, kierownik F-Secure, twierdzi, że autorzy trojanu tak go dopasowali, że system antywirusowy nie był wstanie go wykryć.
Zgodnie z informacjami zebranymi przez Laboratorium F-Secure, Sexy View oraz jego kolejne wcielenie Sexy Space to pierwszy robak rozsyłany za pomocą wiadomości tekstowych. Rozprzestrzenia się głównie z Chinach i na Środkowym Wschodzie. Charakteryzuje się tym, że użytkownik nie może go samodzielnie dołączyć do SMSa, a jedynie podać link do strony WWW skąd można złośliwy kod pobrać.
Jeżeli użytkownik zainstaluje robaka na swoim telefonie, ten natychmiast zaczyna rozsyłać SMSowy spam do wszystkich osób z książki adresowej. Nadawcą jest ofiara i również ona płaci za wysyłane wiadomości. Dodatkowo Sexy Space wysyła informacje o telefonie i właścicielu , łącznie z numerem IMEI, do autora. Na razie nieznane są motywy kolekcjonowania tych danych. Wiadomo już, że kod powstał w Chinach. Może zainfekować wszystkie telefony wyposażone w Symbian 60 3rd Edition takich producentów jak Nokia, LG, Samsung,w tym najpopularniejsze modele Nokia N95 czy Nokia E71. Warto podkreślić, iż Symbian ma 49 proc. udziałów w rynku, a np. iPhone 10 proc.