Witam. Mam niemały problem otóż wylał mi się wyświetlacz w mojej nokii, i zakupiłem na allegro nowy wyświetlacz. Gdy przyszedł postanowiłem się zabrać do rozmontowania telefonu, 2 śrubki widoczne zaraz po śćiągnięciu obudowy udało mi się odkręcić malutkim imbusem (Próbowałem Torxem T6- żadnych szans, wkrętak się obraca po własnej osi a śrubka ani drgnie) ściągłem ten plastik, potem klawiaturę... I pod klawą mam 4 malutkie śrubeczki... Na różnych stronach czytałem że torx T6 da sobie rade... Niestety nie w moim fonie, bo nawet imbusik co pasował do dwóch śrubek na górze fona, tam nie ma opcji by się odkręciły (udało mi się jedną cudem wykręcić, reszta nie ma szans). Nie wiem co robić... Do salonu nie oddam bo nie dam 100zł za wykręcenie 6 śrubek, a z koleji Torx T6 nie pasuje (jakby za mały)... Czy macie jakiś sposób by odkręcić te śrubki?? Bardzo to dla mnie ważne bo już jade bez wyświetlacza 1,5 miesiąca...

knajf, najprościej kupić większego torxa skoro ten jest za mały, lub bardziej domowy to jak masz płaski śrubokręt w domu to nim próbuj.