Prosty, bez zbędnych bajerów, szybki telefon, z nawigacją, wifi, dobry wyświetlacz. Nokia, Samsung, HTC, lecz bez symbiana więc nokie wykluczamy na starcie. Termin kupna w styczniu, chyba, że trafi się dobra okazja to nawet dzisiaj. Myślałem nad 7 Trophy i Mozart, ale to już trochę droższe. Aa, musi być nowy.

JAK KTOŚ MI WSKAŻE NOKIE Z SYMBIANEM TO BANUJE OD RAZU! NIE CHCĘ TEGO WIDZIEĆ NA OCZY.

Niezastosowanie się do wymogów propozycji nie jest karane banem synu.


No to innej opcji nie widzę jak WP7.

anroid?;>

Chciałeś prostego, to Ci poleciłem WP. Wodnik jeszcze to potwierdzi, że prostszego OS'u nie ma. No chyba że S30 w 3310

nie no, wybor praktycznie miedzy andro i wp7, co to bedzie to juz mam o tam ;d

Kupisz na Allegro Trophy i Mozarta za 800zł, a w tym sklepie masz HD7 za 1000zł, czyli taniej niż na Allegro.
http://www.hit.pl/oferta/gsm_gps/gsm/sm ... phone.aspx

[ Dodano: 5 lis 2011, o 18:59 ]

No ile można wałkować Symbiana, ale na Androida też robię kupę.

Może Samsung Galaxy Ace? Procesor 800mhz, wifi, gps, ekran 3,5', do 800zł spokojnie dostaniesz nówkę.

A podobno wycofali go ze sprzedaży .

Wodnik Szuwarek, jak odniesiesz się do tego?
http://www.spidersweb.pl/2011/11/htc-ti ... enzja.html

No widać, że napisał to fanboj Androida.

[ Dodano: 5 lis 2011, o 23:53 ]
Czytałem już podobne, ale i tak więcej jest pozytywnych recenzji czy tam testów. Przy każdym systemie są negatywne i pozytywne, także nic szczególnego w tym nie widzę.

[ Komentarz dodany przez: ZiomalMarcin: 5 listopada 2011, o 23:55 ]
Hahaha, chciałem już walnąć zakład o tą kwestię fanboja.

Możesz też zobaczyć za HTC Wildfire S, procesor 600mhz, ekran 3,2', gps, wifi, fabrycznie Andrzej 2.3, jedyną wadą jest brak możliwości roota, tzn. roota da się zrobić, ale do tego jest potrzebny S-OFF, czyli odblokowany bootloader, a na dzień dzisiejszy do odblokowania bootloadera w WFS potrzebny jest XTC Clip, w serwisach będzie to kosztować jakieś 40zł. Choć zdarza się tak, że fabrycznie można kupić telefon z S-OFF, telefon spokojnie można kupić nowy za 700zł.

Ale on podał konkrety.

Wskaż te konkrety, a ja ci napiszę czy to jest prawda czy fałsz.

Czcionki jak dla ślepego, marnowanie powierzchni ekranu i nietrafiony pomysł kafelek, które w praktyce prawie niczym nie różnią się od ikon, a zabierają kilka razy więcej miejsca, przez co trzeba przewijać, przewijać, przewijać...

Właśnie sprawdziłem i nie jest do końca tak jak piszesz. Czcionka jest duża tylko w niektórych miejscach, w sumie tam gdzie powinna. Kafelki są duże tylko na pulpicie. Kafelki są akurat trafionym pomysłem, bo w innych systemach są identyczne ikony i już się rzygać tym chce.