Nieznane telefony znanych marek: Nokia. W naszym cyklu o nieznanych telefonach nie mogło oczywiście zabraknąć Nokii, która ma tyle nietypowych komórek, że materiału wystarczyłoby na kilkadziesiąt odcinków.
Nokia 1011 od tego się zaczęło
Nokia 1011 została zaprezentowana 10 listopada 1992 roku (do daty tej nawiązuje nazwa urządzenia) i była to pierwsza prawdziwie mobilna komórka Nokii i pierwszy masowo produkowany telefon GSM.
Użyłem słowa "prawdziwy", gdyż wcześniejsze telefony Finów były co prawda przenośne, ale przez swoje gabaryty i wagę (nawet 2 kg!) nadawały się głównie do przewożenia ich samochodem.
Z telefonem tym wiąże się pewna ciekawostka: w jego reklamie pojawił się gitarowy utwór "Gran Vals". Dwa lata później jego lekko zmodyfikowanego fragmentu Finowie użyli w roli dzwonka znanego dziś jako Nokia Tune.
Nokia 7110 matka mobilnego internetu
Nokia 7110 trafiła na rynek w październiku 1999 roku, czyli rok przed premierą legendarnego modelu 3310. O tym drugim słyszał każdy, a o pierwszym niewielu. A szkoda, bo to przełomowe urządzenie.
Mówimy o pierwszym telefonie uzbrojonym w przeglądarkę internetową WAP. Ówczesne strony były oczywiście bardzo prymitywne (zresztą monochromatyczny ekran i tak nie wyświetliłby żadnych cudów), ale trzeba Nokii 7110 oddać to, że przetarła szlak. Nokia — jako jeden z członków organizacji WAP Forum — miała zresztą znaczący wpływ na rozwój mobilnego internetu nie tylko za sprawą prezentowanych przez siebie komórek.
Nokia 2300 połączenie klasyki i dziwactwa
Model z 2003 roku, który pod względem funkcjonalności niczym szczególnym się nie wyróżniał. Obok jednej rzeczy nie sposób jednak przejść obojętnie. Tak, mowa o wzornictwie. Nokia 2300 wyglądała jak 3310, która wybrała się na Paradę Równości.
Była to prosta i budżetowa komórka skierowana do młodych użytkowników. Projektanci zmodyfikowali konstrukcję znaną z klasycznych telefonów Nokii uznając, że mogą puścić wodze fantazji. Czy był to pomysł trafiony? Zdecydujcie sami.
Nokia 7700 multimedialny kombajn, którego nie było
Nokia 7700 ujrzała światło dzienne w drugiej połowie 2003 roku i była "pierwszym multimedialnym telefonem" tegoż producenta. Miała 3,5-calowy, kolory ekran, wbudowany aparat, przeglądarkę internetową, funkcję streamowania wideo (telewizja DVB-H) oraz pakiet biurowy. Z modelem tym był jednak jeden problem. Do dziś nie trafił do sprzedaży.
Działający pod kontrolą Symbiana smartfon wyróżniał się bardzo nietypową konstrukcją. Trzymało się go poziomo, a prowadzenie rozmów telefonicznych wymagało przyłożenia do twarzy dolnej krawędzi obudowy, co było rozwiązaniem bardzo nieporęcznym.
Dlaczego Nokia 7700 została uśmiercona? Powodów mogło być kilka. Po pierwsze, sprzedaż i tak mogłaby być kanibalizowana przez Nokię N-Gage, która została zaprezentowana w tym samym czasie. Po drugie, udziały rynkowe Finów w tamtym czasie zaczęły maleć, więc nie był to dobry moment na eksperymenty.
Choć telefon oficjalnie nigdy nie pojawił się na półkach sklepowych, był wykorzystywany do testowania telewizji w standardzie DVB-H. Dzięki temu na aukcje internetowe wypłynęły pojedyncze egzemplarze, a jeden z nich trafił do rąk naszego czytelnika.
Nokia 7710 następca wielkiego nieobecnego
Mimo że wspomniana wcześniej Nokia 7700 nigdy nie trafiła do sprzedaży, rok później, w 2004 roku, doczekała się oficjalnego następcy. Model 7710 stał się tym samym pierwszym oficjalnie dostępnym telefonem Nokii z dotykowym ekranem.
Smartfon został przeprojektowany, a jego wzornictwo stało się mniej kosmiczne. Głośnik i mikrofon ulokowano ponadto w takim miejscu, że nie trzeba już było mówić do krawędzi obudowy. Warto odnotować, że był to pierwszy na świecie telefon działający jak nawigacja satelitarna, przy czym specjalna antena była sprzedawana osobno.
Oprogramowanie uzbrojono w funkcje pozwalające na edycję zdjęć i tekstu oraz publikowanie materiałów na blogu. Nokia promowała więc to urządzenie jako narzędzie dla blogerów, choć w ogóle nie miało fizycznej klawiatury, a ekranowe w tamtych czasach pozostawiały wiele do życzenia.
Nokia 7280 telefon bez żadnej klawiatury
Przez "żadnej" mam na myśli "absolutnie żadnej". Ani QWERTY, ani alfanumerycznej, ani nawet ekranowej. Była to zresztą dość prymitywna komórka bez dotykowego ekranu. Pogoń za unikatowym designem sprawiła, że walory użytkowe zostały zepchnięte na dalszy plan.
Jak wprowadzany był tekst? Cóż, za pomocą znajdującego się na dole pokrętła, którym trzeba było wybierać każdy kolejny znak po kolei. Zaraz, napisałem, że pokrętło znajdowało się na dole? Zapomniałem dodać, że telefon obsługiwany był poziomo.
Nokia 7280 trafiła na rynek w 2005 roku, ale nigdy furory nie zrobiła. No, chyba że wśród kolekcjonerów i masochistów.
Nokia 8800 Sapphire Arte gdy zwykły guzik to za mało
Nokia 8800 to telefon, który doczekał się kilku wariantów różniących się materiałami użytymi do produkcji obudowy. Zaprezentowany w 2007 roku model Sapphire Arte to jedna z bardziej ekskluzywnych wersji.
Do wykonania obudowy wykorzystano stal nierdzewny oraz skórę. Swoją nazwę telefon zawdzięczał szafirowi, który został zatopiony w przycisku nawigacyjnym. Cena? Raptem 1150 euro, co stanowiło wówczas równowartość 4100 zł. Nokia 8800 dostępna była także w wersjach zbudowanych z wykorzystaniem włókna węglowego, tytanu czy 18-karatowego złota.
Nokia 7705 Twist miniaturowy kwadratofon
Jeden z bardziej nietypowych telefonów Nokii, który pojawił się w 2009 roku w amerykańskiej sieci Verizon. Przód tej kwadratowej komórki wypełniony był głównie przez ekran, ale uwagę przykuwał także otwór znajdujący się w dolnym prawym rogu. Był on otoczony świecącym na różne kolory pierścieniem, który pełnił funkcję diody powiadomień.
Nokia 7705 Twist skrywała "wykręcaną" o 90 stopni klawiaturę QWERTY. Dzięki nietypowemu mechanizmowi klawiatura podczas wysuwania nie haczyła o wspomniany wcześniej otwór, co mogłoby być problematyczne, gdyby telefon był przykładowo przyczepiony do smyczy.
Wbrew pozorom była to komórka zaprojektowana w bardzo pomysłowy sposób. Przykładowo w otwór w obudowie dało się wcisnąć ołówek czy długopis i użyć go jako podstawki, a wysunięcie klawiatury odsłaniało znajdujące się na tyle lusterko.
Nokia Oro luksusowy smartfon z Symbianem
W 2011 roku, czyli nie tak znowu dawno, na rynek trafił luksusowy smartfon Nokia Oro. Co w nim takiego luksusowego? Obudowa została obita wysokiej jakości skórą, część wstawek pokryto 18-karatowym złotem, a przycisk Home szafirem.
Gdy spojrzymy na specyfikację i możliwości tego urządzenia, luksusowy czar pryska. Nokia Oro była bowiem niczym innym jak Nokią C7 w innym wdzianku. Cena? 800 euro, co dawało wówczas w przeliczeniu 3170 złotych. Cóż, dziś tyle kosztuje pierwszy lepszy flagowiec z Androidem, a parę lat temu za tyle chodziły limitowane edycje premium.
Nokia Kinetic Device elastyczny telefon, którego nie kupisz
Elastyczne smartfony nawet dziś są dla nas jedynie pieśnią przyszłości. Nokia pokazała działające urządzenie tego typu już w 2011 roku.
Wyginana była cała konstrukcja Nokii Kinetic Device; włącznie z wyświetlaczem OLED. Nie była jednak do tego stopnia elastyczna, by dało się ją nawinąć na nadgarstek. Wyginanie obudowy było — obok ekranu dotykowego — jednym ze sposobów na obsługę urządzenia. Niestety mimo iż Nokia dysponowała całkiem nieźle działającym prototypem, tego typu produkt nigdy nie wylądował na półkach sklepowych.