W filmach przeźroczyste smartfony pojawiają się już od wielu lat, jednak wciąż próżno szukać ich w sklepach. Nie dlatego, że szkło czyni je trudnymi do wypatrzenia – po prostu wciąż ich tam nie ma.


Obserwując rynek nowoczesnych gadżetów, można dojść do oczywistego wniosku: rewolucyjne gadżety są na wagę złota. Użytkownicy ustawiają się w długich kolejkach po smartfony, które pozytywnie wyróżniają się na tle konkurencji, a innowacyjne koncerny zgarniają dla siebie miliardy dolarów z rynku mobilnego.
Od dawna dyskutuje się o tym, co może być następnym etapem w rozwoju smartfonów, i o tym, która firma zdoła tym razem podbić serca użytkowników. Najbardziej oczywiste wydają się technologie związane z wyginanymi ekranami albo nowatorskimi formami sterowania (np. wbudowanym kontrolerem Kinect). Tym razem jednak zaprezentowano coś – według mnie – znacznie ciekawszego i bardziej innowacyjnego.

Firma Polytron Technologies przygotowała prototyp smartfona, który jest niemal w całości przeźroczysty. Można w nim zauważyć niewielki układ drukowany, slot kart pamięci oraz kamerkę. W środku przeźroczystego kawałka plastiku znajduje się ekran – oczywiście również przepuszczający światło. Niestety, w zaprezentowanym prototypie nie ma ani baterii, ani chipsetu ARM czy modułów łączności, a trudno wymagać, żeby były one przezroczyste. Ciekawe, czy producentowi uda się przygotować produkt tak, aby baterie i procesor ułożyć w taki sposób, aby nie zajmowały miejsca w centrum urządzenia.

Mimo że o podzespołach zastosowanych w tym smartfonie wiadomo niewiele, widzę kolejny problem. Choć może nie potknę się na chodniku, pisząc SMS na przeźroczystym telefonie, stosunkowo łatwo będzie innym podejrzeć, co właśnie oglądam na przenośnym urządzeniu. Biorąc pod uwagę, że smartfony to gadżety, które służą nierzadko do przeglądania intymnych treści czy prowadzenia prywatnych konwersacji, może być to istotny problem.

Jestem przekonany o tym, że chętnych na zakup przeźroczystego smartfona nie zabraknie. W przyszłości telefon taki może być wykorzystywany jako HUD (wyświetlacz przezierny prezentujący informacje na specjalnej szybie, bez zasłaniania widoku), co w połączeniu z nowoczesnymi aplikacjami nawigacyjnymi może dać naprawdę niesamowity efekt.

Choć urządzenie wygląda futurystycznie, Polytron Technologies zapewnia, że może trafić do sprzedaży już pod koniec tego roku. Wydaje się to mało prawdopodobne, jednak zdecydowanie bym sobie tego życzył – bez wątpienia liderzy rynku mobilnego nie czekaliby długo z prezentacją podobnych smartfonów.

ź: Komórkomania.pl