Na karcie z internetu nagle w tym miesiącu zaczęły się same z siebie aktywować SMSy premium z erotyką.
Najpierw był to jeden serwis, za 3 zł, przyszły 2 SMSy
Zauważyłem, wyłączyłem, włączyłem wszelkie możliwe blokady na takie akcje.
Dziś patrzę a w skrzynce odbiorczej routera jest 30 wiadomości że aktywowano wszystkie możliwe serwisy premium z erotyką i jakieś linki do filmów czy coś. W Orange.pl do zapłaty dodatkowo 123 zł

JAKIM ch***m?!
WiFi zabezpieczone własnym hasłem, panel admina również, dodatkowo zasięg routera często gubi się również w domu więc wykluczam kogokolwiek żeby to aktywował. Nie ma również żadnych kodów do wpisywania na skrzynce w celu potwierdzenia aktywacji usługi ani w bilingu zero informacji że jakiekolwiek SMSy były wysyłane.
No chyba że aktywacja blokady na SMSy czy dezaktywacji usługi wymaga podania kodu abonenckiego, kodu z SMSa, rozmiaru buta, fiuta i cyrografu na sprzedaż organów a aktywacja SMSów premium można zrobić nie mając dostępu do niczego?
