by ZiomalMarcin » 11 Feb 2012, o 23:59
davvid wrote:Ja disle uznaję tylko w ciężarówkach, czyli tam gdzie ich miejsce.
Jeszcze traktóry!
Ale tak na poważnie, diesel ma większego kopa. Jak dasz mu w gaz to on się rozpędza po ludzku a nie buczy i nie wiadomo czy się dusi czy rozpędza.
Astra 1.7, która ma 100 koni bije na głowę Audi B4 2.0 90 koni (tego naprawdę trzeba pałować, żeby coś osiągnąć, dopiero przy 120 zaczyna się budzić w nim siła). A 10 koników to nie jest aż taka wielka różnica, a gabaryty są podobne. I teraz nie boję się wyprzedzać, choć i tak robię to tylko na dwujezdniowych ekspresówkach.
davvid wrote:Co innego jak ktoś robi dużo długich tras, wtedy diesel jest tu akurat najlepszym rozwiązaniem
I tutaj moja przestroga. Uważajcie na polskich handlarzy, którzy ściągają diesle z Niemiec. Niemiec kupuje diesla do pałowania go po autostradach, potem zdaje go do salonu / komisu i bierze następny. Do akcji wtedy wkracza Turek.
Przeglądając allegro średnie przebiegi sprowadzonych samochodów wynosiły 190kkm. Więc założyłem (i kiedyś przy oglądaniu jednego auta to się sprawdziło), że Turek cofa o 100kkm, Polak bierze go do nas i na granicy robi drugi 'korekt' o kolejną stówkę. Czyli z 390kkm robi nam się 190. A interior zmienić to nie jest wielki problem. Na szrotach aut jest pełno. I wtedy my dumni kupujemy sobie "ładne i zadbane" auto a silnik jest już praktycznie zjechany (granicą dla diesli w osobówkach jest te 400 - 500 tysięcy - przynajmniej dla sławnego 1.9 TDI jest to taka jakby "gwarancja" poprawnego działania jeżeli nie było wad fabrycznych przy budowaniu silnika). Większość 2011 roku minęła mi właśnie na poszukiwaniu auta i niestety takie jaja się działy. Książka serwisowa to też pic na wodę (kupisz za 5 euro). Jak macie wtyki w serwisach, bierzcie VIN i zagadujcie o sprawdzenie historii auta.
[ Dodano: 11 lut 2012, o 22:59 ]boczkens wrote:Mhm, okej. Porównujmy diesla do benzyny turbo diesla do turbo benzyny. Och niesamowite! Turbodiesel jest tańszy!
Astra pali mi około 5/6 litrów. Audik żre 10/11, w porywach i 12 potrafi zeżreć. Bilans wychodzi taki, że opłacalność LPG jest podobna jak Diesla.