Samsung i niemiecki SGL Group będą współpracować w wykorzystaniu kompozytów do produkcji elektroniki. Brakuje co prawda konkretów, ale zapowiada się interesująco.

Samsung słynie z udanych smartfonów, ale pod względem solidności prawie wszystkie modele Galaxy są raczej przeciętne. Cechą o którą bardzo często się zazębia krytyka, jest nadużywanie przez Samsunga tworzyw sztucznych. Konkurencja topowe modele swoich smartfonów serwuje w aluminiowych obudowach (iPhone 5, HTC One), a Samsung nadal stawia na plastik.

Niewykluczone jednak, że założenie spółki joint venture z niemieckim liderem rynku włókien węglowych SGL Group (koncernu z racji specjalizacji nazywanego często The Carbon Company) jest jakimś skowronkiem zmian. Obie firmy w liście intencyjnym piszą między innymi o promocji nowych materiałów w segmencie elektroniki użytkowej. Samsung i SGL Group zamierzają razem powalczyć o rynki azjatyckie (Chiny i Koreę w szczególności), ale partnerstwo odnosi się również do współpracy w wymiarze globalnym.



SGL Group stanie się zapewne w przyszłości głównym dostawcą kompozytów dla Samsunga. To może oznaczać, że w prestiżowych produktach koreańskiego koncernu plastik mogą zastąpić włókna węglowe. Oczywiście nikt nie wskazuje konkretnych produktów, ale w całym portfolio koreańskiego giganta segment smartfonów jest dziś najbardziej dochodową częścią biznesu. Niewykluczone więc, że przyszła generacja Galaxy S będzie ulepiona z przysłowiowej innej gliny niż obecna. Byłoby miło nawet jeśli wykorzystanie włókien węglowych, ograniczone byłoby wyłącznie do limitowanych serii najbardziej wypasionych modeli.

źródło: komputerswiat.pl