Minął już szmat czasu, gdy mogliśmy usłyszeć o Tize­nie po raz pier­wszy. Jak go nie było, tak go dalej nie ma. Teraz szykuje nam się kole­jna obsuwa w cza­sie, a jej powo­dem jest po prostu… zbyt trudny okres na wprowadze­nie na rynek nowego sys­temu operacyjnego. (...) Sam­sung doszedł do wniosku, że opóźni pre­mierę plat­formy Tizen i przed­stawi go w drugiej połowie roku.

Wyniki giganta nadal są imponujące, jednak konkurencja na rynku urządzeń mobilnych robi się coraz bardziej zacięta.

Południowokoreański gigant zaprezentował swoje wyniki za czwarty kwartał 2013 roku. Przyjrzyjmy im się bliżej.

Samsung zanotował zysk netto na poziomie 6,8 mld dol., co oznacza spadek o 11% w stosunku do poprzedniego kwartału. Jest to wynik mniejszy niż oczekiwania rynkowe i pierwszy od ponad dwóch lat kwartalny spadek zysku. Przychody giganta nieznacznie wzrosły w porównaniu do poprzedniego kwartału. Jak wytłumaczyć zatem niższą zyskowność?

Jak wskazują analitycy, Samsung coraz mocniej odczuwa konkurencję na rynku urządzeń mobilnych, głównie ze strony Apple. Dodatkowo, zysk został pomniejszony za sprawą wypłaconego specjalnego bonusu dla pracowników w wysokości 745 mln dol. (Samsung świętował 20. rocznicę ogłoszenia przez prezesa Lee Kun-hee pełnej strategii zarządzania spółką - gigant uważa tę datę za początek swojego sukcesu).