Wygląda na to, że panowie z GizmoSlip mają nadmiar gotówki. Na swoim jutubowym kanale co jakiś czas prezentują filmy, w których sprawdzają wytrzymałość na upadki różnych smartfonów i tabletów - zwykle tych najdroższych. Jednym z ich ciekawszych testów jest pojedynek Nokii Lumii 900 ze słynną Nokią 3310.
Oba telefony dzieli aż 12 lat różnicy. Można zobaczyć, jak na przestrzeni lat te urządzenia wyewoluowały z prostych narzędzi przeznaczonych wyłącznie do dzwonienia i odbierania wiadomości SMS w multimedialne potwory o mocy dużo większej od ówczesnych komputerów stacjonarnych. Nie zawsze jednak postęp musi przynosić wyłącznie zalety, gdyż pod względem czasu pracy na baterii oraz wytrzymałości Nokia 3310 kompromituje jakikolwiek produkowany obecnie telefon.
Na filmie pięknie widać, jak w Nokii 3310 energia kinetyczna zostaje pochłonięta przez odłączenie się fragmentów obudowy. Tworzy ona swoisty pancerz, który skutecznie osłania wnętrze. Niestety, Nokia Lumia 900 nie może równać się pod względem odporności na przeciwności losu - posiada obudowę unibody oraz ogromny ekran dotykowy, który osłonięty jest szklaną taflą. Odkąd świat istnieje, szkło tłucze się zawsze i na to już nie ma rady.
Mam do Was pytanie: jaki jest według Was najlepszy sposób na uśmiercenie kultowej Nokii 3310? Mi na myśl przychodzi jedynie postawienie jej w epicentrum wybuchu bomby atomowej. Czekam na Wasze propozycje!
Źródło: dailymobile.pl
[ Dodano: 31 sie 2012, o 14:03 ]
Nokia 3310. It's not a model number.
It's the year when that phone will stop working.