Od pier­wszego maja władzę nad Nokią prze­jmie Rajeev Suri, który został powołany na jej nowego prezesa.



W ubiegłym tygod­niu pisal­iśmy o sfi­nal­i­zowa­niu prze­ję­cia Nokii przez Microsoft. W związku z tym fiński pro­du­cent stał się podod­dzi­ałem giganta z Red­mond zaj­mu­ją­cym się pro­dukcją urządzeń mobil­nych i roz­wo­jem usług.

Nie musieliśmy długo czekać, by usłyszeć o pier­wszych decyz­jach pod­ję­tych przez nowego właś­ci­ciela. Dzisiejszego dnia dowiedzieliśmy się, że już od 1 maja stanowisko prezesa Nokii obe­jmie ktoś nowy. Będzie to Rajeev Suri, były szef odd­zi­ału Nokia Solu­tions and Net­works. Jest on 46-letnim mężczyzną hin­duskiego pochodzenia, który przysłużył się wygen­erowaniem sporego zysku przez NSN za jego rządów.

Wcześniejszy CEO Nokii — Stephen Elop — już teraz objął posadę wiceprezesa Microsoft Devices. Należy dodać, że od niedawna sam Microsoft jest we włada­niu nowego prezesa od niedawna, bo od lutego bieżącego roku. Jest nim Satya Nadella, który zastąpił Steve’a Ballmera. Zarówno Nadella, jak i Rajeev Suri są Hindusami.

Rajeev Suri ma zamiar inten­sy­wnie pra­cować nad roz­wo­jem Nokii nie szczędząc w środ­kach. Już teraz zapowiada restruk­tu­ryza­cję, która ma docelowo pochłonąć aż 5 mil­iardów dolarów. Brzmi sza­le­nie, lecz zmi­any w struk­turze wewnętrznej Nokii są czymś niezbęd­nym. Miejmy nadzieję, że tak wielkie wydatki przyniosą dłu­go­falowe, pozy­ty­wne efekty.

Źródło: dailymobile.pl