Bas zmieszany z sopranem? To opis dwóch skrajnych częstotliwości....
Tak można opisać niektóre utwory... Bas zmieszany z sopranem

A może jeszcze widzisz muzykę?

Widać, że nie masz bladego pojęcia o sprzęcie etc. A korektor można przecież chyba ustawić na dwóch skrajnych częstotliwościach, możesz przecież podbić maksymalnie bass jak i sopran, co nie? To wtedy jak mam to nazwać jak nie zmieszać, zszejkować? IuDeX nie zgrywaj się.

No jasne... Każdemu możesz wmawiać, że się nie zna na audio, ale nie mi...

Tzn., że trzeba je zmieszać?
No to niestety jest problem, bo takich pasków jest w nokii więcej tzn., mamy JEDEN WIELKI CHOLERNY MIX, co strasznie komplikuje sprawę.
Dobra skończmy.

Dobrym sposobem na bas jest jeszcze parametryczny equalizer, którego szukałem wiele razy i znalazłem tylko w rockboxie. (na Windowsa)

Dla mnie najlepszym sposobem jest ustawienie ustawień korektora na maksimum a potem zmiany w głośności. Wiadomo, że takie słuchawki douszne mają dużo większe pierd##lnięcie niż normalne od Nokii.
Dlatego uważam, że dobre słuchawki to podstawa, a sam Korektor to raczej efekt placebo jest.

Korektor trochę daje Kurupt. Co do Ciebie IuDeX to każdy kto gada od rzeczy o jakimś temacie, w którym nie ma rozeznania się nie zna.

":lol-above: No jasne... Każdemu możesz wmawiać, że się nie zna na audio, ale nie mi... "

Duże ego?

Tutaj tak..

A właśnie przez co uzyskuje się bas? Głównie przez dobrze ustawiony korektor.

Gdybyś miał choć trochę dobre słuchawki to usłyszałbyś, że zmiany w dźwięku są ogromne dzięki korektorowi...
Korektor potrafi zmienić charakterystykę dźwięku dość mocno. Korektor pomaga nam też gdy musimy "poprawić" niedociągnięcia słuchawek jak np. za mało wysokich częstotliwości...
Z tym placebo to przesadziłeś

IuDeX, Made, patrzcie. Redemenes'owi raczej nie chodziło o takie bardzo techniczne podejście do tematu...
Skoro używa słuchawek od Nokii, to jakiekolwiek kombinowanie z bassem jak dla mnie mija się z celem. Przecież one w ogóle nie mają mocy...
Tak więc tą naszą dyskusję, to można o pupę potłuc, jeżeli nadal będzie chodziło o słuchawki od Nokii.

Ale to nie zmienia faktu, że efekt placebo nie pasuje co do korektora. NAWET na słuchawkach nokii
Uwierz mi - trzeba być głuchym, żeby nie usłyszeć różnicy.

Zacznijmy od tego , że żadne słuchawki nie mają mocy .

To co mają??

Co do tematu, to z moich obserwacji telefon jak gra, tak gra, ale bardzo dużo basu "ucieka" przy słuchawkach "pchełkach", dlatego jedynym rozsądnym wyjściem jest zakup porządnych, oryginalnych słuchawek dousznych. (Dokanałowych miało być )

Pchełki są słuchawkami dousznymi.
Telefony często grają głównie mid-bassem.

Fakt, chodziło mi o zakup słuchawek dokanałowych, sry za pomyłkę.



___
Ja walę, piszę jakbym się czegoś nawąchał ;p

Dokanałowych!:D
Popraw i usuniemy posty ;p

orginalne mają mniejszy bass niż te z 6300
zainwestowałem i kupiłem wzmacniacz 400w i kolumny po 150w i teraz mi basuje