Page 160 of 262

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 13:27
by _NeedSpeed_
Nie wiem mnie tam nie śmieszą te bulbalotory i cyckatory, mój kraj taki po***any :)

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 19:38
by Krzysiek_PL
je*** Paryż xP
A chciałem tak kiedyś pojechać, ale cc nie wpuszczą xP
http://nczas.com/wiadomosci/europa/paryz-bez-samochodow/

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 20:21
by boczkens
Krzysiek_PL wrote:A chciałem tak kiedyś pojechać, ale cc nie wpuszczą

Nie polecam, Paryż jest przereklamowany. ;) Smród, bród i czarnuchy.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 20:30
by Hans
boczkens, zapomniałeś o muslimach, chyba, że miałeś ich na myśli pisząc bród.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 20:35
by nemo333
BRÓD?! Rly?

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 20:46
by boczkens
nemo333 wrote:BRÓD?! Rly?
Spokój tam gorol

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 22:50
by Krzysiek_PL
davvid ojciec cinquecento bez problemu był dwa razy w Niemczech, dojechał i wrócił, przeżył

od 1995 do 2002 cc przyjechał 33tys
więc da się tym jeździć xd

z tego co wiem od ojca w 2012 cc poszedł na złom z przebiegiem ponad 140tys

dobre auto tylko z ruda za bardzo się lubi xd

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 23:10
by _NeedSpeed_
moj ziomek ma CC 700 aisan i przebieg 217tys ponad. Mozna? Mozna. Ostatnio robilismy w nim progi

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 23:15
by Krzysiek_PL
aisan dobrze wyregulowany nie sprawia dużych problemów i nawet nie pali za dużo, ojciec miał i do hitlerowcow dojechał
Chociaż osobiście celuje w fosy albo webery

a jak aisan to szybka wymiana na fosa lub webera

minus auta rdza, rdza i rdza bo mechanika prosta jak budowa cepa

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 23:45
by davvid
Krzysiek_PL, mój fater też miał cieniasa. Salonowy błękit z '94. Też pare razy nad morze dojechał, i z tego co pamiętam nic poważnego się z nim nie działo. Skończyło się dachowaniem na gierkówce w 2002. Ale laweciarze co go ściągali odkupili, wyklepali i sprzedali dalej xD

ps. myslisz ze teraz jak mam gdzieś dalej jechać to jade puntem? Sprawny bo sprawny, ale dla pewności zamieniam się z tatą xD

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 15 Feb 2015, o 23:54
by Krzysiek_PL
jeżeli się jest pewnym stanu swojego auta to bez problemu powinien wszędzie dojechać

kumpel ojca od dwóch lat jeździ kilka razy w miesiącu do Niemiec nie najnowszym autem, a starym oplem rekordem w dieslu którego kupił w 1990 czy 1991 można, można xd

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 16 Feb 2015, o 00:24
by davvid
stare to stare, nigdy nie wiesz co i gdzie sie może sp***dolić. A nowe to nowe, nie kupujesz zeby stalo w garażu. Już nie mówiąc o komforcie (psychicznym również) :thumbup:

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 16 Feb 2015, o 00:35
by Krzysiek_PL
a ja tam tych nowych aut nie lubię, zbyt nowoczesne takie bez charakteru i emocji

i mówię to o zwykłych autach, a nie o lamborgini czy porsche ;)

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 16 Feb 2015, o 17:00
by notonlypierogi
Paczcie:
Image Image
Image Image
Totalnie ZERO rdzy. Pod maską też jest czysto. Kolor oryginalny. No po prostu śliczny :love:

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 16 Feb 2015, o 17:07
by boczkens
Golf.