Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
19 Feb 2015, o 00:27
by HitFan
Nie musisz się martwić, że nie zdążysz na przystanek, nie ma moherów, patusów z muzyką, nie jeździsz z góry ustaloną trasą, nie musisz zatrzymywać się na przystankach, jedziesz swoim tempem i można wymieniać tak bez końca
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
19 Feb 2015, o 01:43
by Hans
Po 3 latach jeżdżenia z busami mam czasami dosyć jak wsiadam do losowego busa i już widzę, że będzie trzeba kombinować z nogami bo przednie oparcie jest w połowie moich ud.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
19 Feb 2015, o 01:49
by nemo333
Gardzę kartoflakami na siłę przerobionymi na autobus
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
19 Feb 2015, o 17:06
by davvid
to godej czym się tera wozisz
[ Dodano: 19 lut 2015, o 16:06 ]Krzysiek_PL wrote:bo nemo i Paweł pi***ola ze autobusy sa lepsze
latem tak, jak jeżdżą półnagie dupeczki
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
19 Feb 2015, o 18:11
by _NeedSpeed_
Jak półnagie? Jakby cycki pokazywały to spoko, a tak to tylko drażnią.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
19 Feb 2015, o 18:17
by Krzysiek_PL
nie tyle drażnią co ochotę robią
davvid wrote:latem tak, jak jeżdżą półnagie dupeczki
jadać autem też je widze
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
19 Feb 2015, o 20:13
by ZiomalMarcin
Krzysiek_PL wrote:przedstawicie jakieś argumenty ze auto jest lepsze od komunikacji miejskiej, bo nemo i Paweł pi***ola ze autobusy sa lepsze xd
Mam swoje, jadę gdzie chcę, zatrzymam się gdzie chcę. Kto nie ma żyłki do motoryzacji to tego nie zrozumie.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
20 Feb 2015, o 01:25
by pawelooss
Jeżdżąc busami można być niewyspanym, na***anym, naćpanym, nadrobić sobie internet czy materiały na zajęcia.
No i poza tym wychodzi taniej, bo komunikacja miejska zwykle jest dotowana oraz odpadają ubezpieczenia i opłaty.
Ale nie ma czegoś takiego jak lepsze czy gorsze środki transportu, tylko są bardziej lub mniej dopasowane do potrzeb.
Ja po prostu nie widzę potrzeby mieć samochodu. Przez 22 lata dojeżdżałem wszędzie tam, gdzie chciałem. Bez żadnego.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
20 Feb 2015, o 07:31
by _NeedSpeed_
Mylisz się mocno Pawę. Samochód jest lepszym środkiem transportu i tyle. hahahah samochodem tez mozna jezdzic bedac na***anym nacpanym niewyspanym
No i w ogole ten prestiz gdy masz wlasny samochod, ziom.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
20 Feb 2015, o 17:51
by pawelooss
_NeedSpeed_ wrote:Samochód jest lepszym środkiem transportu i tyle.
Zabiera miejsce i kosztuje nawet, jak tylko stoi. Auto przydaje się w mniejszych miejscowościach albo przy częstym jeżdżeniu niestandardowymi trasami. Przy dobrze rozwiniętej sieci transportu miejskiego, autobusy i taksówki wychodzą dużo taniej.
_NeedSpeed_ wrote:samochodem tez mozna jezdzic bedac na***anym nacpanym niewyspanym
Nie można, jeśli jest się odpowiedzialnym. W ogóle w Polszcze to tylko testują zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, zamiast przeprowadzać test ogólnej trzeźwości, jak w USA, gdzie trzeba umieć przejść w prostej linii parę kroków, hehe.
_NeedSpeed_ wrote:No i w ogole ten prestiz gdy masz wlasny samochod, ziom.
No fakt. Nie mam auta i nie mam du**. Coś w tym musi być, ziomeczku.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
20 Feb 2015, o 20:01
by boczkens
pawelooss, takie są fakty, na Solarisa nie zaruchasz, pis joł.
[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 20 lutego 2015, o 19:42 ]Nemo333, wypowiedz się w temacie.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
20 Feb 2015, o 23:48
by nemo333
Boczek ma racje, osralisgunwo.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
20 Feb 2015, o 23:58
by Ryan
Dla przykładu.Na razie nie mam swojego auta bo pożyczyłem,ale na dniach będzie już u mnie,ale
Wczoraj musiałem udać się komunikacją miejską,do centrum Wrocławia po certyfikat(takie tam świstki uczelniane).
Wychodzę o godzinie 10:00 z domu,na Plac Kromera(pisze to żeby niektórzy odpalili wujka google i sprawdzili Sobie) prawie 20 minutek spacerkiem.Kolejne 5 minut czekania na tramwaj który był około 10:25.Doliczam 15 minut jazdy na Hale Targową,z moherami,gimbazą i wgl...(która zobaczyła słońce,i zechciała urzekać się tanim piwem,na wyspie słodowej).Z przystanku 4 minutki na Nankiera do SPNJO (same debile tam pracują,wczoraj mówili że na dzisiaj zrobią mi papierek,a nie zrobili).Po jakiś 5 minutach w środku i kolejnym spacerku na przystanek,oczekiwaniu przez 5minut na tramwaj. W domu byłem o 12.
Dzisiaj wyjechałem o 10:25,trochę postałem w korkach,dowiedzeniu się o czym wczesniej pisałem,i informacji żeby jeszcze raz być w poniedziałek....(cazzo),i zajechaniu na UWR (Koszarowa,gdzie udałem się do sekretariatu,skorzystałem z WC) w Domu byłem dokładnie po godzinie.
Więc pitolenie o przewadze MPK w kwestii samochodów możecie wsadzić Sobie do kibla i walnąć fotę na insta jacy to jesteście swag piękni i pro eko.
[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 20 lutego 2015, o 23:08 ]
A wrocławska komunikacja jest jedną z lepszych. Przynajmniej takie miałem wrażenie.
podałem to jako przykład,rzadko jeszcze mpk,chyba że totalnie nawalony i z buta nie dojdę,ale wczoraj była wyjątkowa sytuacja.Można powiedzieć relacja live
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted:
21 Feb 2015, o 00:28
by boczkens
pawelooss wrote:A wrocławska komunikacja jest jedną z lepszych.
Tak, ale wszyscy śmierdzą. Jak wszędzie.