Page 164 of 262

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 19 Feb 2015, o 00:27
by HitFan
Nie musisz się martwić, że nie zdążysz na przystanek, nie ma moherów, patusów z muzyką, nie jeździsz z góry ustaloną trasą, nie musisz zatrzymywać się na przystankach, jedziesz swoim tempem i można wymieniać tak bez końca

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 19 Feb 2015, o 01:43
by Hans
Image
Po 3 latach jeżdżenia z busami mam czasami dosyć jak wsiadam do losowego busa i już widzę, że będzie trzeba kombinować z nogami bo przednie oparcie jest w połowie moich ud.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 19 Feb 2015, o 01:49
by nemo333
Gardzę kartoflakami na siłę przerobionymi na autobus :fack-off:

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 19 Feb 2015, o 09:00
by boczkens
ZiomalMarcin, boli, nie? :hihi: Pszykro mi.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 19 Feb 2015, o 17:06
by davvid
to godej czym się tera wozisz :D

[ Dodano: 19 lut 2015, o 16:06 ]
Krzysiek_PL wrote:bo nemo i Paweł pi***ola ze autobusy sa lepsze
latem tak, jak jeżdżą półnagie dupeczki

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 19 Feb 2015, o 18:11
by _NeedSpeed_
Jak półnagie? Jakby cycki pokazywały to spoko, a tak to tylko drażnią.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 19 Feb 2015, o 18:17
by Krzysiek_PL
nie tyle drażnią co ochotę robią xD

davvid wrote:latem tak, jak jeżdżą półnagie dupeczki

jadać autem też je widze ;D

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 19 Feb 2015, o 20:13
by ZiomalMarcin
Krzysiek_PL wrote:przedstawicie jakieś argumenty ze auto jest lepsze od komunikacji miejskiej, bo nemo i Paweł pi***ola ze autobusy sa lepsze xd

Mam swoje, jadę gdzie chcę, zatrzymam się gdzie chcę. Kto nie ma żyłki do motoryzacji to tego nie zrozumie. :D

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 20 Feb 2015, o 01:25
by pawelooss
Jeżdżąc busami można być niewyspanym, na***anym, naćpanym, nadrobić sobie internet czy materiały na zajęcia.
No i poza tym wychodzi taniej, bo komunikacja miejska zwykle jest dotowana oraz odpadają ubezpieczenia i opłaty. xD

Ale nie ma czegoś takiego jak lepsze czy gorsze środki transportu, tylko są bardziej lub mniej dopasowane do potrzeb. :)
Ja po prostu nie widzę potrzeby mieć samochodu. Przez 22 lata dojeżdżałem wszędzie tam, gdzie chciałem. Bez żadnego.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 20 Feb 2015, o 07:31
by _NeedSpeed_
Mylisz się mocno Pawę. Samochód jest lepszym środkiem transportu i tyle. hahahah samochodem tez mozna jezdzic bedac na***anym nacpanym niewyspanym xD No i w ogole ten prestiz gdy masz wlasny samochod, ziom.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 20 Feb 2015, o 17:51
by pawelooss
_NeedSpeed_ wrote:Samochód jest lepszym środkiem transportu i tyle.

Zabiera miejsce i kosztuje nawet, jak tylko stoi. Auto przydaje się w mniejszych miejscowościach albo przy częstym jeżdżeniu niestandardowymi trasami. Przy dobrze rozwiniętej sieci transportu miejskiego, autobusy i taksówki wychodzą dużo taniej.

_NeedSpeed_ wrote:samochodem tez mozna jezdzic bedac na***anym nacpanym niewyspanym xD

Nie można, jeśli jest się odpowiedzialnym. W ogóle w Polszcze to tylko testują zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, zamiast przeprowadzać test ogólnej trzeźwości, jak w USA, gdzie trzeba umieć przejść w prostej linii parę kroków, hehe.

_NeedSpeed_ wrote:No i w ogole ten prestiz gdy masz wlasny samochod, ziom.

No fakt. Nie mam auta i nie mam du**. Coś w tym musi być, ziomeczku.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 20 Feb 2015, o 20:01
by boczkens
pawelooss, takie są fakty, na Solarisa nie zaruchasz, pis joł.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 20 lutego 2015, o 19:42 ]
Nemo333, wypowiedz się w temacie. xD

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 20 Feb 2015, o 23:48
by nemo333
Boczek ma racje, osralisgunwo.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 20 Feb 2015, o 23:58
by Ryan
Dla przykładu.Na razie nie mam swojego auta bo pożyczyłem,ale na dniach będzie już u mnie,ale
Wczoraj musiałem udać się komunikacją miejską,do centrum Wrocławia po certyfikat(takie tam świstki uczelniane).
Wychodzę o godzinie 10:00 z domu,na Plac Kromera(pisze to żeby niektórzy odpalili wujka google i sprawdzili Sobie) prawie 20 minutek spacerkiem.Kolejne 5 minut czekania na tramwaj który był około 10:25.Doliczam 15 minut jazdy na Hale Targową,z moherami,gimbazą i wgl...(która zobaczyła słońce,i zechciała urzekać się tanim piwem,na wyspie słodowej).Z przystanku 4 minutki na Nankiera do SPNJO (same debile tam pracują,wczoraj mówili że na dzisiaj zrobią mi papierek,a nie zrobili).Po jakiś 5 minutach w środku i kolejnym spacerku na przystanek,oczekiwaniu przez 5minut na tramwaj. W domu byłem o 12.
Dzisiaj wyjechałem o 10:25,trochę postałem w korkach,dowiedzeniu się o czym wczesniej pisałem,i informacji żeby jeszcze raz być w poniedziałek....(cazzo),i zajechaniu na UWR (Koszarowa,gdzie udałem się do sekretariatu,skorzystałem z WC) w Domu byłem dokładnie po godzinie.
Więc pitolenie o przewadze MPK w kwestii samochodów możecie wsadzić Sobie do kibla i walnąć fotę na insta jacy to jesteście swag piękni i pro eko.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 20 lutego 2015, o 23:08 ]
A wrocławska komunikacja jest jedną z lepszych. Przynajmniej takie miałem wrażenie.

podałem to jako przykład,rzadko jeszcze mpk,chyba że totalnie nawalony i z buta nie dojdę,ale wczoraj była wyjątkowa sytuacja.Można powiedzieć relacja live

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 21 Feb 2015, o 00:28
by boczkens
pawelooss wrote:A wrocławska komunikacja jest jedną z lepszych.

Tak, ale wszyscy śmierdzą. Jak wszędzie.