Page 195 of 262

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 26 May 2015, o 21:22
by ZiomalMarcin
Tylko 65 zł? :D Proporcjonalnie do tego wężyka powinien kosztować gdzieś z 200 zł. XD

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 26 May 2015, o 21:29
by Krzysiek_PL
weżyk je***, ojciec zrobil taką nakrętke w pracy i jest git
wgl ta nakrętka często peka bo jest z aluminium, a nigdzie tego nie idzie kupić xD
ojciec zrobił ją teraz z brazu to pewnie przezyje auto xD

wgl ciekawostka stare sprzęgło w focusie było oryginalne takie jak wyjechało z fabryki czyli sprzegło działało przez prawie 135tys kilometrów :)

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 26 May 2015, o 23:44
by davvid
ledwo dotarte auto, a Ty chciałeś przerabiać na żyletki już!? :o

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 07:42
by Krzysiek_PL
gdzie tak pisze że go chciałem zlomowac ?

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 15:31
by Hans
Jednak ta inwestycja 3,69zł w zdamyto.com była warta, teoria zaliczona :D.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 16:13
by wook
Hans wrote:teoria zaliczona

a wystarczyło uważać na kursie i mieć jako takie pojęcie, ja teorie zdawałem praktycznie bez żadnego przygotowywania większego (przejrzałem podręcznik z SPS) i za 1 razem zdałem. A praktyczny to po prostu trzeba się nie stresować i uważać i też zda się za 1.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 17:34
by Krzysiek_PL

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 18:08
by ZiomalMarcin
Znowu siadła wiązka w klapie (standardowy problem 80 B4), jeden kabel, lutownica, 5 minut i naprawione. :D

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 27 maja 2015, o 18:13 ]
Co ile coś Ci się w niej psuje i pada? xD Może i proste usterki, ale jak co chwilę wyskakują, to się nie wkurzasz?

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 19:04
by davvid
je*** stare auta. Zycie jest za krótkie na jeżdżenie złomem.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 20:04
by ZiomalMarcin
To są drobne pierdoły wynikające z racji wieku auta. Przypominam, że moja Ada ma 23 lata. Te usterki mnie nie denerwują, bo naprawia się je w 5 minut i nie trzeba do tego komputera diagnostycznego, tylko podstawowe narzędzia i kawałek mózgu.

Wiązka w klapie co każde otwarcie ma zgięcie i rozgięcie. Każdy kabel z czasem się wyrobi.


davvid wrote:je*** stare auta. Zycie jest za krótkie na jeżdżenie złomem.

A portfel jest zbyt chudy na serwisowanie pachnącej fabryki zaprogramowanej na totalnie rozpieprzenie się po 100 tysiącach.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 20:55
by davvid
ale ja to rozumiem ze stare itd bo sam na co dzień kulam starym kartoflem. I jeśli nic nie trzeba grzebać przy aucie, to znaczy że go nie używamy. Ale do ku*** nędzy, nie mam zamiaru jeżdzic tym do końca swoich dni xD

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 21:05
by Hans
wook, pierd**enie. Niektóre pytania są centralnie pod uwalenie. Jak to sam stwierdziłem, pytania dzielą się na łatwe i na poj**ane, nie ma łatwych, średnich i trudnych.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 27 May 2015, o 21:10
by ZiomalMarcin
davvid wrote:Ale do ku*** nędzy, nie mam zamiaru jeżdzic tym do końca swoich dni

Ja mam. Dopóki buda się nie rozleci, będę z Ady korzystał. Rdzy nie ma, podłoga zdrowa, mechanicznie kupy się trzyma i dzielnie nabija kolejne kilometry. Jedynym wariantem na następce jest A4 B5, albo A6 C4.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 28 May 2015, o 18:31
by wook
Hans wrote:wook, pierd**enie. Niektóre pytania są centralnie pod uwalenie. Jak to sam stwierdziłem, pytania dzielą się na łatwe i na poj**ane, nie ma łatwych, średnich i trudnych.

Przy niektórych trzeba się było zastanowić po prostu. Trzeba tylko podejść na spokojnie.

Re: O wszystkim i o niczym.

PostPosted: 29 May 2015, o 09:18
by ziutek1212
Image
Image