Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 2 Jul 2015, o 12:26Już nie mówiąc, o tym że np w Stanach dawno śmigały Corvetty, a u nas przymierzali się do tego
:Nokia Hacking
Forum nie tylko dla ekspertów! Dyskusje o telefonach, rozwiązywanie problemów, zaawansowany tuning - hacki, patche i modyfikacje, darmowe gry i aplikacje.
http://nokiahacking.pl/
O wszystkim i o niczym.
http://nokiahacking.pl/o-wszystkim-i-o-niczym-vt24679-3090.htm?style=3
Page 207 of 262
Posted: 2 Jul 2015, o 12:26Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 2 Jul 2015, o 12:40Ja rozumiem, że ludzie dalej się jarają tym itd, bo sentyment, wspomnienia, bo Polskie. Ale Polonez to taka Polska Łada. Wystarczy porównać sobie jakiekolwiek zagraniczne auto z tego samego okresu. Przepaść.
Już nie mówiąc, o tym że np w Stanach dawno śmigały Corvetty, a u nas przymierzali się do tego :
Już nie mówiąc, o tym że np w Stanach dawno śmigały Corvetty, a u nas przymierzali się do tego
:Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 2 Jul 2015, o 13:14super porównanie demokratyczne USA i komuchowa polska
clarkson tez sie czepia polonez a w UK produkowali jeszcze wieksze gówna niz polonez
Może budo korodowała a silnik co chwile sie psuł, ale mocne to to było
clarkson tez sie czepia polonez a w UK produkowali jeszcze wieksze gówna niz polonez
"Polonez nie był tak bezpieczny jak ówczesne Mercedesy,Saaby,Volvo serii 200 i 700, Audi 100/200.Ale ówczesny Passat,Golf,Escort,Ascona,Sunny,Civic,Accord itp były bardzo słabiutkie w twej kwestii"
"W latach 1978-1990 Polonez pod względem zderzeń czołowych przewyższał zdecydowaną większość pojazdów zachodniej produkcji segmentu C i D,gdyż został zaprojektowany do spełnienia amerykańskich norm zderzeniowych (planowany był eksport).
Wytrzymałość boczna na wyższym niż średnia "zachodnia" .Wytrzymałość zderzeniowa tyłu ( obecnie ten rodzaj testu zapomniany przez NCAP) jedna z najwyższych w tej klasie -Volvo 340 i 440 (podobne nadwozia) były bez szans."
Może budo korodowała a silnik co chwile sie psuł, ale mocne to to było
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 2 Jul 2015, o 13:22Tylko nie zapomnijcie, ze do naprawy wystarczaly proste narzedzia i trwalo to chwile. Teraz bez laptopa z oprogramowaniem do auta nie ma co podchodzic, a konstrukcja jest tak skomplikowana ze bez dobrej rozpiski nie ma co zaczynac.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 2 Jul 2015, o 17:43to sie kupuje takie auto ktore sie nie psuje
davvvvvid, ty masz dokladke od stilo w tym swoim punto? Pasuje plugplay i jak to ogolnie wyglada? Bo cos mi sie wydaje ze od laguny do bravo nie spasuje, a zwezac bym nie chcial
davvvvvid, ty masz dokladke od stilo w tym swoim punto? Pasuje plugplay i jak to ogolnie wyglada? Bo cos mi sie wydaje ze od laguny do bravo nie spasuje, a zwezac bym nie chcial
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 2 Jul 2015, o 17:50need, tak od stilo. tylko cały problem w tym że zderzak stilona ma taką szynę na tą dokładkę. puntowski zderzak nic tam nie ma i przykrecalem na wkręty
jeszcze pasuje podobno z Vectry
bd wieczorem w domu to zapodam foto jak nie zapomnę ;-)
jeszcze pasuje podobno z Vectry
bd wieczorem w domu to zapodam foto jak nie zapomnę ;-)
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 3 Jul 2015, o 18:30davvid wrote:Wystarczy porównać sobie jakiekolwiek zagraniczne auto z tego samego okresu. Przepaść.
Moje spostrzezenia z prowadzenia poloneza i punto 1 gen auto od 1 właściciela. Poldek jest o wiele stabilniejszy na drodze,zawieszenie lepiej wybiera dziury,wyciszenie wnętrza także jest na duży plus dla poldka,już nie wspominam o skrzypieniu deski rozdzielczej,która w punto łomocze jak porąbana. Kolejna sprawa działanie pedałów sprzęgła gazu czy hamulca w Polonezie jakoś działa to tak ze można łatwo się wczuć,w puncie bardzo źle mi się obsługiwało to. Dynamika na podobnym poziomie lecz na korzyść poldka. W puncie na plus jest spalanie,tam gdzie spali 6-7 l pb 95,poldek zeżre te 9-10 litrów pb 95.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 3 Jul 2015, o 20:30e tam pierdzielicie. to już złomnikowe porównanie poldona atu bez plusa z merolkiem W140 jest lepsze
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 3 Jul 2015, o 20:30michal939 wrote:W puncie na plus jest spalanie,tam gdzie spali 6-7 l pb 95,poldek zeżre te 9-10 litrów pb 95.
Poldek - gaźnik.
Punto - wtrysk.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 3 Jul 2015, o 20:40a tak apropos starych gratów
ktoś wiedział o tym wynalazku? Ruskie podjebały silnik z jakiegoś Rexa
VAZ-415 Wankel
ktoś wiedział o tym wynalazku? Ruskie podjebały silnik z jakiegoś Rexa
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 4 Jul 2015, o 13:38ZiomalMarcin wrote:michal939 wrote:W puncie na plus jest spalanie,tam gdzie spali 6-7 l pb 95,poldek zeżre te 9-10 litrów pb 95.
Poldek - gaźnik.
Punto - wtrysk.
mój poldek ma wielopunkt,ostatnie poldki z gaxnikiem wyprodukowano w 95 roku.
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 4 Jul 2015, o 14:26taki cc by sie idealnie spisywał na taka pogode, szkoda ze jest ich tak mało 
http://olx.pl/oferta/fiat-cinquecento-klimatyzacja-gaz-CID5-IDanj6W.html#75ea120567
http://olx.pl/oferta/fiat-cinquecento-klimatyzacja-gaz-CID5-IDanj6W.html#75ea120567
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 4 Jul 2015, o 14:36dałbyś ponad 3k za cc? 
ps. ohydne naklejki
ps. ohydne naklejki
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 4 Jul 2015, o 14:48naklejki można zdjąc 
a zawsze idzie kupic zwykłe cc900 i dorobic klime, ale kosztowo wyjdzie na to samo
a zawsze idzie kupic zwykłe cc900 i dorobic klime, ale kosztowo wyjdzie na to samo
Re: O wszystkim i o niczym.
Posted: 4 Jul 2015, o 16:38oo trzeba jechac klime nabic w bravu, sprawdzilem elektrycznie wszystko w porzadku, pozostaje brak czynnika oby tylko szczelny uklad byl..
oby tylko szczelny uklad byl..