Re: Dyskusje o samochodach.
![Post Post](http://nokiahacking.pl/styles/nokiatuning/imageset/icon_post_target.gif)
nemo333, trzeba umieć panować nad autem. Skłonność wykorzystywać tylko kiedy ja chcę a nie kiedy auto. Po za tym on aż tak bardzo nie lata bo ma napęd na cztery koła (który można odłączyć
)
![:letssin: :letssin:](http://nokiahacking.pl/images/smilies/lets_sin-anim.gif)
Forum nie tylko dla ekspertów! Dyskusje o telefonach, rozwiązywanie problemów, zaawansowany tuning - hacki, patche i modyfikacje, darmowe gry i aplikacje.
http://nokiahacking.pl/
http://nokiahacking.pl/dyskusje-o-samochodach-vt16803-75.htm
ZiomalMarcin wrote:A ja najchętniej (z epoki PRL) bym się powoził Syreną 105 albo Warszawą.Jak na teraźniejsze czasy marzy mi się Hyundai Tiburon w wersji V6 (tak wiem NFS UG2
), zaś ceny nadal są kosmiczne. Obecnie jak mam potrzebę to pożyczam od mamy Skodę Felicię 1.3
NoViK wrote:Ja to w niedalekiej przyszłości to chętnie coś starego polskiego bym sobie kupiłNajchętniej to Fiata 126p lat 70
Ogólnie lubie te wszystkie stare pojazdy bo mają "duszę"
Przemek.B wrote:Wiek: 15
piotrekmichalski wrote:Przemek.B wrote:Wiek: 15
I wyjaśnione, dlaczego Trabant, i dlaczego kwota 310zł go przeraża...
To co zrobisz jak przyjdzie Ci wyklepać maskę, czy drzwi, czy cokolwiek innego jak gdzieś j****esz? Mając 15 lat, i robiąc dystansy długości dom-szkoła-dom, czy odległość wynoszącą metry przebyte w czasie palenia gumy na pełnych obrotach na podmiejskiej drodze...
Niby sam nie mam się co wyrażać, z moim wiekiem, ale zrobiłem już trochę kilometrów, bo nieraz ojciec czy brat czy chrzestny mi pozwalali się wozić na mniej zaludnionych drogach, i rzadko kiedy przekraczałem barierę 100kmh (i tak dla kolegi nieosiągalną, przecież gdy mrówka go wyprzedza idąc krokiem spacerowym to helmut ma obroty silnika turbinowo-odrzutowego...).
Ja nie mam wybujałych marzeń, mnie zadowoli VW Passat B4 '97 w bogatym wyposażeniu i 2,9litrowym silniku VR6... poezja
piotrekmichalski wrote:I wyjaśnione, dlaczego Trabant, i dlaczego kwota 310zł go przeraża...
To co zrobisz jak przyjdzie Ci wyklepać maskę, czy drzwi, czy cokolwiek innego jak gdzieś j****esz? Mając 15 lat, i robiąc dystansy długości dom-szkoła-dom, czy odległość wynoszącą metry przebyte w czasie palenia gumy na pełnych obrotach na podmiejskiej drodze...
piotrekmichalski wrote:Niby sam nie mam się co wyrażać, z moim wiekiem, ale zrobiłem już trochę kilometrów, bo nieraz ojciec czy brat czy chrzestny mi pozwalali się wozić na mniej zaludnionych drogach, i rzadko kiedy przekraczałem barierę 100kmh (i tak dla kolegi nieosiągalną, przecież gdy mrówka go wyprzedza idąc krokiem spacerowym to helmut ma obroty silnika turbinowo-odrzutowego...).
piotrekmichalski wrote:I wyjaśnione, dlaczego Trabant, i dlaczego kwota 310zł go przeraża...
born2die wrote:Po za tym trabant to nie zabytek tylko pudełko kartonowe z epoki kamienia łupanego więc nie ma czy "szpanowac", że pomykasz trabantem
born2die wrote:"szpanowac",
born2die wrote:Po za tym trabant to nie zabytek tylko pudełko kartonowe z epoki kamienia łupanego