Nokia Hacking

Czy branding operatora działa na Nokię tak samo jak branding na Sony Ericssona, tzn spowalnia telefon? Ja osobiście nie widzę różnicy między czystym softem v10.10, a tym z brandem plusa.

Pewnie w tak minimalnym stopniu, że nikt tego nie zauważa. Zamulony mógłby być co najwyżej motyw. Ja na 3110c nie odczuwałem różnicy.

Ja odczuwam dość dużą. Mam strasznie zaśmieconego fona. Dużo muzyki, gier, trochę wideo, itd. Po debrandingu zwiększyła się ilość pamięci wolnej telefonu, i prędkość wczytywania odtwarzacza muzyki (z 30s na 10!). Tyle przynajmniej zauważyłem.Tylko że ja mam N6300...

Co do odtwarzacza: zmniejszenie czasu spowodowal nie debranding, tylko oczyszczenie biblioteki podczas flashu CNT. W mojej 6300 biblioteka bardzo sie rozrastala i w efekcie czas player ladowal sie coraz dluzej. Sorry za brak polskich znakow ale pisze z komy.

Czyli nie opłaca się wgrywać czystego v10.10? (aktualnie mam brand plusa)

Z plusem nie ma tragedii. Najbardziej mulastym brandingiem jest Orange.

Albo inaczej. Czy czysty soft ma jakąś znaczącą przewagę nad brandowanym?

Tak. Jak sama nazwa wskazuje jest to "czysty" soft wypuszczony przez producenta do którego nikt nie pchał łapek.
Ja osobiście wszystkie telefony, które miały branding flashowałem na wersję podstawową.

Ja mam E51 z softem Plusa i żadnego zamulania czy coś nie ma. Wydaje mi się, że jednak rzadko się zdarza, żeby soft operatorski jakoś strasznie zamulał telefon, a przynajmniej obecnie

Ja też mam branda z plusa. Bez wgrania softa się go nie pozbędziesz. Można tylko usunąć animację startową.