Pewnie wlazł tam wosk z uszu. Ja to samo miałem z moimi chińczykami PL30. Zasięgnąłem porady Googla, który wypluł post pracownika mp3store, który zaś doradził, by napuścić do płytkiej_miski/kranu lekko ciepłej wody i minimalnie (z głową, by nie uszkodzić) zanurzyć gołą słuchawkę na kilkanaście sekund, a później nie odwracając jej (by woda nie wpłynęła do środka) wytrzeć jakąś chusteczką czy czymś, co łatwo pochłania wodę. Fajny taki żółty "pierścionek" ukazał mi się w wodzie (jak efektowny dym z fajki).
Po kilku takich zanurzeniach z kilkuminutowymi przerwami przerwami, już działały OK. 