RTV to to może nie jest, ale chyba najodpowiedniejszy dział do tego pytania.
Poosiadam Urządzenie wielofunkcyjne HP PSC 1215 i jakieś czas temu pojawił się spory problem. Po przywiezieniu owego PSC'ka do Warszawy przestał drukować. Pluje się, że niby pojemnik z tuszem jest niewłaściwie zainstalowany (a jest właściwie) lub, że pojemnik z tuszem jest niewłaściwy (a to oryginał dla tego modelu). Problemy z pojemnikiem dot. pojemnika z tuszem czarnym. O kolorowy się nie czepia, ale bez czarnego zainstalowanego nie da się drukować - z zainstalowanym też nie.
I tutaj pytanie: czy wiecie może w czym tkwi problem? Czy to wina pojemnika z tuszem? Czy już samej drukarki? No i co lepsze? Wydać ponad 100zł na nowe tusze, czy lepiej wydać 319zł na nową drukarkę z WiFi?

Nie prościej kupić tusz-zamiennik za kilkanaście złotych?

Ja bym podjechał do jakiegoś serwisu, czy gdzieś i chociaż sprawdził jakby się drukarka zachowała na innym pojemniku.. Albo przynajmniej by dali jakąś wskazówkę, po co zaraz kupować tusze, albo kolejną drukarkę

Tusz-zamiennik to totalna porażka! Już kiedyś nie raz się na takich przejechałem i się od tego trzymam z daleka.


Myślisz, że w serwisach od tak rozpakowują nowe tusze, żeby ludziom drukarki sprawdzać? (Nowe, ponieważ wg zaleceń producenta nie wolno używanego tuszu przekładać do innej drukarki).


Jak jestem w Warszawie to drukarka w Jastrzębiu mnie nie uratuje, wiesz? Gdybym jej nie potrzebował, to bym jej tu nie wiózł.

Spróbuj zobaczyć z innym tuszem (nie mówię tu o Tuszu-zamienniku), moim zdaniem to jest wina tuszu, ponieważ tylko on tu nie jest odczytywany poprawnie jak w przypadku kolorowego tuszu. Popróbuj właśnie z tuszem

Kupiłem ku*** zamiennik 2 razy, to jeden wystarczył na 5 stron, a drugi w ogóle nie drukował i od tamtej pory kupuję tylko oryginały.

Także mam drukarkę z Hp. Ta firma zeszła na psy totalnie... Miałem podobny problem, że niby tusz źle włożony, a był poprawnie. Kupiłem zamiennik kolorowego tuszu i po 3 dniach najwidoczniej zaschnął! Żal... Wydałem kupę kasy na oryginał, no ale tusz zżerany przez HP prowadzi do bankructwa! Niedawno kupiłem drukarkę laserową i nie muszę narzekać na brak tuszu

Aj tam zalecenia producenta, specjalnie tak robią, żeby drukareczka zapamiętywała i nie dała się oszukać , a co do serwisu, jak dobry serwis to pomogą. U mnie jeden gość się tylko HP-kami zajmuje, ma tego mnóstwo, więc to żaden problem sprawdzić co jest nie tak..

A tak już po za tematem, nie wiem jak tam firma HP się trzyma, bo ostatnią ich drukarkę atramentową jaką widziałem to była DeskJet 930c i jeszcze jakaś starsza, kiedyś nie było lepszych. Nawet na zamiennikach się latało, a nawet samemu się strzykawką uzupełniało pojemniki i szło jak ta lala

Teraz mam dwie drukarki, dwóch innych firm, laserówkę i atramentówkę, na zamiennikach i też zero problemu. Może mam po prostu farta

A ja mam Canona od 4 lat. Kupuję tusze za 7zł i starczają na więcej niż oryginał Zdarzyło się kilka takich, co nie działały w ogóle, ale można je policzyć na palcach jednej ręki. Jakbym miał kupować oryginały to już bardziej opłacałoby się za każdym razem kupować nową drukarkę, a starą sprzedawać

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 22 czerwca 2011, o 00:35 ]
+ Canon R0X.

[ Komentarz dodany przez: bastard3son: 22 czerwca 2011, o 02:23 ]
Niezmiernie mnie cieszy, że masz Canona i nie płacisz dużo. Powidz mi tylko, w jaki sposób mi to pomaga? Wygaszam.