Witam serdecznie.
Posiadam słuchawki WH-205. były w zestawie.

Hmm po pewnym czasie zauważyłem że przy basie itp jak jest na fulla czy coś zaczynają charczeć trzeszczeć i nie da się słuchać. Dzieję się to tylko w prawej słuchawce.
Czasem to ustaję.
Da się to jakoś naprawić i co może być przyczyną tego?

Jeszce moje drugie pytanie odnośnie tych słuchawek.
Przy wejściu Jack jak jest to gumowe nałożone to zaczyna mi to spadać jak chcę wyciągnąć słuchawki z wejścia.
Ta gumka spada. Da się to jakoś przymocować oprócz klejenia?
Myślałem nad zgrzaniem tego. Leciutko zapalniczką i powinno być ok lecz mam obawy że tylko zepsuję czy coś a nie chcę doszczętnie zniszczyć tych słuchawek.

Jeśli chodzi o charczenie, to może to być sprawka np piasku, który dostał się do słuchawki. Ewentualnie mogła zostać naderwana membrana w słuchawce. A propo tej gumki, to ja miałem tak samo w słuchawkach od mojej 5310. Gumkę przykleiłem na super glue bo to chyba jedyne wyjście. Myślę że grzanie gumki raczej nic nie da.

...lub po prostu są za słabe

Zmień ustawienia basu w korektorze to nie będzie charczeć.

Hmm No tak. Ale jednak chce usłyszeć trochę tego basu. Wiem na tych słuchawkach rewelacji nie wycisnę.
Z tym piaskiem może coś być. Jak dmuchnę i przeczyszczę wydaję się lepiej. Ale nie zawsze. a Bass jak najbardziej troszkę przyciszę zawsze to mniej odczuwalne będzie.

Rozbiez sluchawki i zobacz czy na glosnikach nie ma np. Opiłków metalu mialem to w k550 ale w glosniku w fonie jak będa to po prostu je usuń:D

Wiadomo magnes przyciągnie metal. Jak już wyczyścisz to załóż na słuchawki jakieś pianki.

Szczerze mówiąc, to z nimi nic nie robiłem. Trochę próbowałem przeczyścić i tyle, z czasem przeszło te "charczenie" jest okej, i tak te słuchawki trzymają się dość dzielnie. Extra doznań nie mam, ale podstawową swoją funkcję spełniają i to się liczy;)