Nokia Hacking

Gązo5 wrote:tak wogóle to poco chcesz nowy telefon taki sam nie lepiej dać 50 zł na odudowe niż by po takich próbach zaśpiewali 200zł za naprawe+obudowa.

Tylko jak oddaję telefon na gwarancję, to nie zaznaczam opcji żeby w razie czego pokryć koszty naprawy której nie obejmuje gwarancja.

JimmyBlack wrote:Nie wiem o jakim modelu mówimy, ale jeśli jest to Nokia, to tam nie ma żadnych drucików...

jak to nie? a te?:

a mówimy o 3110c. Tam jest to samo gnizdo co w 5200

to są blaszki(albo jak kto woli styki) a nie druciki

" Jak rozwalić telefon, by dostać nowy z gwarancji ? "

Nie da się Gwarancja to nie jest jakaś ochrona NW, tylko usterki od nowości, chociaż ludzie lubią chodzić do serwisu, bo mili panowie tam go naprawią. Może i źle mówię, ale na pewno nie całkowicie.

Jak się da zniszczyć obudowę bez naszej winy ? Bo ja aczkolwiek nie znam takiego sposobu. Według mnie beznadziejny pomysł, ale możesz spróbować, a ja będę za ciebie trzymać kciuki

Pozdro

mam zamiar zrobić coś takiego, aktualizować softa za pomocą NSU, i odłączyć telefon tak żeby zarejestrowali że aktualizacja nie powiodła się, postawić telefon Phoenix'em a później go uwalić, tak żeby w test mode nie wchodził

adrian-93 wrote:mam zamiar zrobić coś takiego, aktualizować softa za pomocą NSU, i odłączyć telefon tak żeby zarejestrowali że aktualizacja nie powiodła się, postawić telefon Phoenix'em a później go uwalić, tak żeby w test mode nie wchodził

Moze uznaja to na gwarancji ale watpie, ze dostaniesz nowy.

Ostatnio wgrywalem do G1 aka HTC Dream bardzo wymagajcego roma (srednio 25% operacji udanych) i niestety uwalilem sobie mobo. Zanioslem do serwisu, powiedziale, ze przy aktualizacji telefon sie wylaczyl i od tego czasu zatrzymuje sie na splashu. Telefon przyjeto na gwarancje i po 2 tygodniach dostalem ten sam ale z wymieniona mobo.

Wymiana telefony przysluguje wtedy i tylko wtedy gdy ta sama usterka zdarza sie 3 raz pod rzad.

ryba wrote:Wymiana telefony przysluguje wtedy i tylko wtedy gdy ta sama usterka zdarza sie 3 raz pod rzad.

Lub wtedy gdy, nie mogą naprawić telefonu:)

przyponiał mi się przypadek mojego kolegi w poprzednią zime pęk pod nim lód i wpad do wody (na szczęście głęboko nie było) i zalał samsunga nie wyłączył go po zalaniu tylko próbował go używać ale po 1 dniu już nie mógł nic zrobić oddał go na gwarancje a jak go pani z pleya zapytała czy nie był zalany on odpowiedział że najzwyklej w nocy się wyłączyła i koniec i mu naprawili za darmo!!! coś napisali w karcie ale tak nabazgrane że nie idzie nic rozczytać.

adrian-93, nie prawda. Myślałem, że ty o tym wiecie, ale usterka musi się powtarzać 2 razy a po trzecim wymieniają ci telefon. Jeśli chodzi o Nokie 5200 to sprawa jest nawet prosta w wymianie telefonu na gwarancje Tam jest wada głośnika, który cały czas się psuje. Dalej to już chyba wiecie...

Pozdro

To o trzech naprawach, nie jest regułą. Takie jest ogólne zalecenie, ale to technik decyduje o wymianie sprzętu, lub (najczęściej) samej płyty głównej.

@adrian-93,
Postawienie tak ubitego telefonu w serwisie nie jest problemem. Promer to bardzo fajna zabawka .

@nemo333,
To są styki, nie druciki

JimmyBlack wrote:@nemo333,
To są styki, nie druciki

to nie ja je tak nazwałem

Żeby dostać nowy telefon np. w plusie tak jest tzn w regulaminie teraz wyczytałem trza zrobić tak
Jeżeli telefon ci się popsuje 3 razy to powinieneś prawidłowo dostać nowy. Ale to jest taki pic na wodę bo gdy miałem k310i z mixa telefon chyba oddałem na gwarancje z 5 razy (problemy z softem) i jakoś mi nowego nie dali. Co odebrałem telefon to po 2tyg wariował dopiero sam doprowadziłem go do porządku

jak dla mnie bez sensu pomysł, wystarczy że jakiś serwisant się dopatrzy i od razu wali stempel "gwarancje anulowano"

Dżizus, nóż się otwiera w kieszeni, jak widzę takie cwaniactwo. Niestety, Lem miał rację ("Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem, że na świecie jest tyle idiotów...). I może jeszcze nowe pudełko, ładowarkę i jakiś wodotrysk?

P.S. - Nie chodzę do kościoła, nie nosze moherowego beretu, nie kapowałem na kolegów nigdzie i nigdy, ale cwaniactwo mnie mierzi.
Jak już chcesz pokazać, że umiesz użyć głowy, to napraw telefon sam (są książki serwisowe i t.p., obudowę da się kupić) i na przyszłość szanuj go nieco bardziej (gdzie i jak kładziesz)...

[ Komentarz dodany przez: IuDeX: 5 marca 2010, o 07:13 ]
Wulgaryzmy...

A nie lepiej podłączyć go do Unlockera Dejana i uwalić certy? Wtedy telefon będzie rzucał komunikatem Contact Service.