Witam,

Muszę przygotować na wtorek czy tam czwartek budżet czteroosobowej rodziny o dochodach 3k. Nie wiem jak się do tego zabrać. Muszę to zrobić w tabelce, tabelkę podzielić na dwie kolumny: wydatki i dochody. Muszę się zmieścić w tych trzech tysiącach albo mniej niż trzech. Nie mogę zrobić czegoś takiego, że na żywność podam jakąś małą kwotę, bo potem wyjdzie, że na jedną osobę przypada powiedzmy 5zł na dzień, na wyżywienie się. Jak się liczy ile pieniędzy wyjdzie dziennie na jedną osobę w ciągu dnia?

Jak jak?:) Liczysz, że na śniadanie powiedzmy schodzi 1 chleb - 3zl. 1/4 masła - 1zł, ser 40dag - 5-6zł. Na obiad 4kg ziemniaków - nie wiem po ile są, powiedzmy jakieś mięso - 10-15zł, sałatka - 3zł. A na kolację niech będzie podobnie. Do tego powiedzmy 5zł na słodycze co 3 dzień, czyli średnio dziennie 1,6zł. Sumujemy i mamy ok. 45zł dziennie. Razy 30 - 1350zł za jedzenie.
Inne wydatki:
opłaty - czynsz, prąd, gaz. Benzyna?
media - internet, telefony
I powiedzmy 100zł miesięcznie na jakieś rozrywki. I chyba wsio

michero, ceny mogą być wymyślone. Tutaj mogę sobie wybrać. Mam to tak zagospodarować, żeby nie przekroczyć albo postarać się tak to zorganizować, żeby móc coś zaoszczędzić.

Ale to w czym problem?:) Dodaj do tego jedzenia co wypisałem pozostałe rzeczy i gotowe

A co z tymi dwiema rubrykami? Dochody i wydatki.

W dochody wpisujesz np. pensja męża: 2000zł, pensja żony: 800zł, bliscy przyjaciele pożyczyli pieniądze i oddają co miesiąc: 200zł.

W wydatki wpisujesz jedzenie, czynsz, prąd, gaz, kanalizacja, raty za telewizor itd...

Jeśli wyjdzie Ci za dużo to jest źle, bo trzeba pożyczać żeby starczyło, jeśli zostanie to można odłożyć na wakacje, lokatę, wydać na przyjemności.

No i dostałem 4-, a dlaczego? Ponieważ brakowało takich rzeczy jak komunikacja, paliwo, brakowało podsumowania.

Piechotą do pracy, szkoły, żona gospodyni nie potrzebuje płatnego przejazdu w mieście. Z komunikacją to jak dla mnie sprawa dyskusyjna, no ale można było uwzględnić niby.



Pewnie tego brakowało.