Nokia Hacking

Witam!

Ciekawe, jak się temat potoczy. Stawiam do przedyskutowania problem, który od zawsze poróżnia mnie z użytkownikiem jojo87, a mianowicie, co jest ważniejsze: konserwatywne wypełnianie co do joty określonych praw czy też bardziej liberalne poleganie na zdrowym rozsądku i ogólnie uznanych normach?

Chciałbym się dowiedzieć, jakie macie prywatne zdanie nt. tego zagadnienia. Zapraszam do dyskusji!


Pozdrawiam,
pawelooss

Skoro pawelooss wspomniał o mnie w temacie to pozwolę sobie jako pierwszy wypowiedzieć. Nie wiem jakiej odpowiedzi oczekiwał autor tematu z mojej strony ale twierdzę, że zależy w jakiej sytuacji.

Dajmy na to jeśli Regulamin jasno i klarownie mówi o kodowaniu adresów (do plików czy czegokolwiek) to pilnujący porządek powinni dbać o przestrzeganie takiego pkt przez userów "bez dwóch zdań".

Albo dajmy na to jeśli pewnemu userowi brakuj 1 warna do zbanowania, wszystkie otrzymał za jakieś "błahostki" a dotychczasowe zachowanie "mówi", że wnosi "coś" nowego na forum i znowu przesadził (kolejna "błahostka") to jako moderujący zatuszowałbym sprawę aby nie wstawiać kolejnego warna i w ostateczności bana.
Albo w sytuacji gdy Regulamin zabrania mieć (pod groźbą bana) jako nick adresu do strony WWW/maila, nie zgadzam się z tym i tym bardziej gdy poprawiony Regulamin zbliża się lada dzień - też nie.

[ Dodano: 27 stycznia 2010, o 01:36 ]
PS. Proponuje dodać do ankiety opcję "W zależności od sytuacji".

[ Komentarz dodany przez: IuDeX: 27 stycznia 2010, o 13:37 ]
Dobry pomysł

jojo87 wrote:PS. Proponuje dodać do ankiety opcję "W zależności od sytuacji".

Ktoś dodał. Tylko nie wiem po co. Albo wyznaje się jedną zasadę, albo drugą. Przecież opcja druga nie zwalnia z przestrzegania określonych zasad, tylko w sytuacji spornej stawia je w pozycji podrzędnej.

IuDeX wrote:Dobry pomysł

...na ucieczkę od dyskusji.


Chcieliście przykładów? OK, generalnie chodzi mi o sytuacje, w których nie ma czegoś konkretnego sprecyzowanego w regulaminie i ostatecznie można byłoby się doczepić i podciągnąć to pod jakiś podobny zakaz (i wyciągnąć z tego powodu konsekwencje) lub też zostawić w spokoju.

Ja zagłosowałem na zdrowy rozsądek i głowę. Co do trzeciej opcji, jej w ogóle nie powinno być, ktoś może w danej sytuacji odwołać się na zasady lub na rozsądek zależy co by było dla niego korzystniejsze. Wg mnie tej opcji powinno nie być.

kacper5, dokładnie, głosowanie zresetowane. No bo co to miały być za zależności.

Co do tej 3 opcji to jest neutralna postawa czyli tak jak by ktoś nie głosował. Poza tym zasady są po to żeby je łamać. Małe nadgięcia regulaminu to nic złego.

pawelooss wrote:generalnie chodzi mi o sytuacje, w których nie ma czegoś konkretnego sprecyzowanego w regulaminie i ostatecznie można byłoby się doczepić i podciągnąć to pod jakiś podobny zakaz (i wyciągnąć z tego powodu konsekwencje) lub też zostawić w spokoju.

Jaka bujna wyobraźnia, jak taki cwany jesteś to podaj konkretny przykład takiej sytuacji

Według mnie w kilku sprawach powinniście być bezlitośni :
- przekleństwa, ortografia
- pisanie postów w złych działach
- wszelaki spam, bez wygaśnięcia postu
- wyzwiska, prowokowanie do kłótni

Co do reszty, jestem obojętny.
"Dziękuje, dobranoc" =p

jojo87 wrote:Jaka bujna wyobraźnia, jak taki cwany jesteś to podaj konkretny przykład takiej sytuacji

Starałem się coś innego wymyślić, ale przychodzi mi do głowy jedynie tamta stara wymiana zdań, kiedy pomogłem userowi na pytanie poboczne, a usunąłeś moją dobrą odpowiedź jako niezgodną z tematem głównym wątku. No kurde, tamta sytuacja chyba wypaczyła mi psychikę, bo już nie umiem żadnego innego przykładu podać.

Można też te niedawne zdarzenie dot. liberalnego podejścia do punktu zakazu robienia uploadów na limitowane serwery, kiedy regulamin tego zabraniał (już to zmieniłem), ale logicznym było, że lepiej jest mieć jakiś plik gdziekolwiek, niż go w ogóle nie mieć.

pawelooss wrote:(...)ale logicznym było, że lepiej jest mieć jakiś plik gdziekolwiek, niż go w ogóle nie mieć.

Z tymi uploadami to niezłe jaja są. Na 4shared, nie bardzo jest sens wrzucać, ponieważ plik 20 mb ściąga się 20 minut ;o.
Wiadomo, że wrzucanie na Rapida, gdy się nie ma Premium to masochizm...
Tak więc, JA wrzucam tam gdzie MI wygodniej... Wiadomo, że trzeba również dogodzić userom, więc często robię mirror.
Tak więc uploadów nie ma co się czepiać!

pawelooss wrote:Starałem się coś innego wymyślić, ale przychodzi mi do głowy jedynie tamta stara wymiana zdań, kiedy pomogłem userowi na pytanie poboczne, a usunąłeś moją dobrą odpowiedź jako niezgodną z tematem głównym wątku. No kurde, tamta sytuacja chyba wypaczyła mi psychikę, bo już nie umiem żadnego innego przykładu podać.

A najgorsze w tym wypaczeniu jest to, że nie znałeś Regulaminu, przynajmniej nie na tyle aby nie wiedzieć, że zabraniał odpowiadania w wyjaśnionych wątkach

kurupt wrote:Tak więc uploadów nie ma co się czepiać!

Jak to nie ma? Uploady przede wszystkim powinny być robione na serwerach bez limitu pobrań plików.

jojo87 wrote:A najgorsze w tym wypaczeniu jest to, że nie znałeś Regulaminu, przynajmniej nie na tyle aby nie wiedzieć, że zabraniał odpowiadania w wyjaśnionych wątkach

No i właśnie tu przejawia się wspomniana opcja nr 1, czyli ślepe podporządkowanie prawu, bez krztyny własnego pomyślunku, czy zaprezentowana rzecz nie służy czasem ku dobremu i czy nie można tu dostosować zasad do zaistniałej sytuacji.

[ Dodano: 28 sty 2010, o 02:10 ]

jojo87 wrote:Jak to nie ma? Uploady przede wszystkim powinny być robione na serwerach bez limitu pobrań plików.

Owszem, powinny, dlatego kilka uploadów z rzędu np. gier czy motywów na RS by nie przeszło.

pawelooss wrote:No i właśnie tu przejawia się wspomniana opcja nr 1, czyli ślepe podporządkowanie prawu, bez krztyny własnego pomyślunku, czy zaprezentowana rzecz nie służy czasem ku dobremu i czy nie można tu dostosować zasad do zaistniałej sytuacji.

Regulaminy na forach nie są po to aby użytkownicy mieli utrudnione życie lecz aby na forach panował porządek.

jojo87 wrote:"W zależności od sytuacji"

I właśnie dlatego wg mnie w zależności od sytuacji zdrowy rozsądek jest ważniejszy. Jeśli chodzi o jakieś "pierdółki" Regulaminu (brak kodowania, post pod postem) to nie ma sensu aby modzi pozwalali na łamanie takich punktów "bo śnieg" (czyt. tak im się podoba). Co innego w sytuacji takich o jakich pisałem:

jojo87 wrote:jeśli pewnemu userowi brakuj 1 warna do zbanowania, wszystkie otrzymał za jakieś "błahostki" a dotychczasowe zachowanie "mówi", że wnosi "coś" nowego na forum i znowu przesadził (kolejna "błahostka") to jako moderujący zatuszowałbym sprawę aby nie wstawiać kolejnego warna i w ostateczności bana.
Albo w sytuacji gdy Regulamin zabrania mieć (pod groźbą bana) jako nick adresu do strony WWW/maila, nie zgadzam się z tym i tym bardziej gdy poprawiony Regulamin zbliża się lada dzień - też nie.

Tylko, że tam to również była pierdółka, a zareagowałeś dużo ostrzej (usunięcie postu wyjaśniającego pyt. poboczne - przyp. red.). Bo chyba nie powiesz mi, że to był czyn wysokiej szkodliwości społecznej.

Braku zakodowanego linku itp. nie ma co z tym porównywać, gdyż to po prostu czyste lenistwo bez żadnej dobrej intencji. Ale teraz tak myśląc, to mogłaby się nawet zdarzyć taka sytuacja, w której niezakodowanie miałoby dobre przesłanie, np. ktoś wkleiłby link na cel charytatywny, na który trzeba byłoby kliknąć, a nie skopiować, gdyż liczba kliknięć byłaby zliczana. Totalna hipoteza, ale jest to jakiś przykład. I co, zakodowałbyś, gdy regulamin bezwzględnie nakazuje to czynić?

pawelooss wrote:mogłaby się nawet zdarzyć taka sytuacja, w której niezakodowanie miałoby dobre przesłanie, np. ktoś wkleiłby link na cel charytatywny, na który trzeba byłoby kliknąć, a nie skopiować, gdyż liczba kliknięć byłaby zliczana.

A czy to w ogóle jest do wykonania, bo prawdę mówiąc to nie wydaje mi się. Skąd system miałby wiedzieć czy ktoś skopiował i wkleił adres do paska w przeglądarce czy kliknął na gotowy link na stronie...? Wg mnie to jest a wykonalne. Od tego zacznijmy