Page 2 of 6

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 22 Jan 2012, o 03:39
by nemo333
o ile dobrze pamiętam z FlagFoxa jak go miałem to jest chyba polski

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 22 Jan 2012, o 13:02
by pawelooss
E tam. Przecież my som czyste. :E

"To nie atak hakerów, tylko wynik ogromnego zainteresowania stronami premiera i sejmu"
- Tusk podczas ataku DDoS grupy Anonymous na strony rządu xD

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 22 Jan 2012, o 23:20
by Aero12
Anonymous zrobili atak na Sony.Prawdopodobnie maja umozliwic darmowe pobieranie gier i filmow...

Czy to realne zeby uslugodawca obserwowal nas i zawiadamial policje w razie np.pobrania filmu ? Jezeli ACTA wejdzie OfC.

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 00:17
by Hans
Hue hue hue, stronka do ddos'owania,
http://polishanonymous.cba.pl/

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 00:40
by pawelooss
Aero12 wrote:Anonymous zrobili atak na Sony.

W zeszłym roku...

Aero12 wrote:Prawdopodobnie maja umozliwic darmowe pobieranie gier i filmow...

Kradziej! :D

"W razie cyberataku można wprowadzić stan wojenny":
>> http://www.tvn24.pl/-1,1732260,0,1,w-ra ... omosc.html
___

Petycje:
>> http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=8316
>> http://www.petycjeonline.pl/petycja/nie ... odowej/608

A za 20 minut powinny ruszyć protesty i black-outy serwisów internetowych.
Z tej okazji przypudrowałem też trochę NH. Podoba się? :D

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 00:48
by nemo333
pawelooss wrote:Podoba się?
ku*** NIE

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 22 stycznia 2012, o 23:58 ]
No więc się udało. Miało być brzydkie, by zwracać uwagę. ;]

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 00:54
by adrian219
Działań na mobilnym - tutaj nic nie ma. :)

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 01:02
by hoppek
Image
Hahah. xD

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 01:04
by nemo333
Spytam się grzecznie - Pozwolił ktoś ci to ku*** wklejać? Masz pozwolenie autora zdjęcia? Zaraz zgłoszę złamanie praw autorskich

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 02:33
by Hans
Image

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 02:47
by wook
czarny telefon z baneru nie ma zasłoniętego napisu nokia

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 12:05
by Obeebok
Cytat z Wikipedii:
1 października 2011 w Tokio umowę podpisały: Kanada, Stany Zjednoczone, Australia, Japonia, Maroko, Nowa Zelandia, Singapur i Korea Południowa. Meksyk, Szwajcaria oraz Unia Europejska wstrzymały się ze złożeniem podpisu, ale wzięły udział w ceremonii oraz potwierdziły swoje poparcie dla inicjatywy. Zamierzają one kontynuować przygotowania i uchwalić ją w jak najszybszym terminie[13][14]. Według artykułu 39 porozumienia, zainteresowane kraje mają czas na przystąpienie do 31 marca 2013 roku[15].


Teraz proszę mi pokazać przykłady z USA, Kanady, Australii, Japonii, Maroko, Nowej Zelandii, Singapuru i Korei Południowej, że dzieją się tam takie rzeczy, jakie wróżą Ci wszyscy wielcy przeciwnicy ACTA. Zamknięcie MegaUpload nie jest niczym nadzwyczajnym. Przecież to było zagłębie nielegalnych programów, gier i filmów, a właściciele portalu trzepali na tym taką kasę, że wam się w głowach nie mieści. W Polsce potrafili nawet zamknąć napisy.org kilka lat temu i żadne ACTA nie było do tego potrzebne.
Żeby nie było - jestem przeciwnikiem tych wszystkich syfiastych umów, ale nie dlatego, że boję się utraty wolności, tylko dlatego, że znowu zostaną zmarnowane publiczne pieniądze. W necie zrobiła się nagonka, jak przy traktacie lizbońskim, a czy coś się po nim zmieniło dla szarego człowieka? Nic. I tak samo będzie teraz. Zapisów ACTA w Polsce nie da się zrealizować.
Spójrzcie na to realnie - dostawcy internetu mają wsypywać ludzi za piracenie, czyli założenie jest takie, że mają pozbywać się własnych klientów. Skoro statystycznie 80% internautów ściąga nielegalne pliki, to komu będą dostarczać ten internet?
Druga sprawa - w jednym domu mieszka kilka osób i wszystkie korzystają z jednego komputera - kogo ukarać za piracenie i jak mu to udowodnić? Póki co w naszym kraju istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności.

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 23 Jan 2012, o 19:14
by pawelooss
Jasne, że reakcja i obawy są przesadzone, a część tych zapisów już obowiązuje, ale tym lepiej dla odzewu medialnego.
Jak się ludzie raz tak nakręcą, to będą równie mocno reagować w przypadku innych zakusów do ograniczania wolności.

Obeebok wrote:Teraz proszę mi pokazać przykłady z USA, Kanady, Australii, Japonii, Maroko, Nowej Zelandii, Singapuru i Korei Południowej, że dzieją się tam takie rzeczy, jakie wróżą Ci wszyscy wielcy przeciwnicy ACTA.

Nie wiem, jakie zapisy panują w tej konkretnej ACTA, ale przy umowach międzynarodowych często jest tak, że nie obowiązują one, dopóki nie podpiszą ich wszystkie strony.

Obeebok wrote:Zamknięcie MegaUpload nie jest niczym nadzwyczajnym.

Właściciele, pracownicy, serwery i domeny znajdowały się całkowicie poza zakresem jurysdykcji USA. Cały ruch realizowany był przecież przez Nową Zelandię. Uważasz to za normalne, że jakieś służby specjalne z jednego kraju napadają bez procesu i wyroku na osoby znajdujące się w innym suwerennym państwie? Pzdr.

Obeebok wrote:W necie zrobiła się nagonka, jak przy traktacie lizbońskim, a czy coś się po nim zmieniło dla szarego człowieka?

Z dnia na dzień przecież nie wprowadza się legislacyjnych rewolucji, tylko rozkłada się to jak najdłużej w czasie...

Obeebok wrote:Póki co w naszym kraju istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności.

Wadliwie, ale póki co istnieje. Zapisy ACTA są zaś w tej kwestii następujące:
Artykuł 25: Konfiskata, przepadek i zniszczenie
1. W odniesieniu do przestępstw, o których mowa w art. 23 (Przestępstwa) ust. 1, 2, 3 i 4, dla
których Strona ustanawia procedury karne i kary, Strona ta zapewnia swoim właściwym
organom prawo do wydania nakazu konfiskaty towarów, co do których istnieje podejrzenie,
że są towarami oznaczonymi podrobionym znakiem towarowym lub pirackimi towarami
chronionymi prawem autorskim, wszelkich związanych z nimi materiałów i narzędzi
wykorzystywanych do popełnienia domniemanego przestępstwa, dokumentacji odnoszącej się
do domniemanego przestępstwa oraz majątku pochodzącego z domniemanej
działalności naruszającej prawo lub uzyskanego pośrednio lub bezpośrednio w jej wyniku.

Uważasz, że to nie problem? ;]
Dotąd prewencja (typu sprawa Padbaru) były absurdami, lecz odtąd ten absurd byłby całkowicie zalegalizowany.

___

Wpiszcie w Google "premier" i zobaczcie, co jest napisane pod pierwszym linkiem. :D
>> http://m.onet.pl/_m/ef9603df8c9b6175f46 ... f,20,1.jpg

[ Dodano: 23 sty 2012, o 18:14 ]
Rozwalił mnie jeden komentarz na YT.
AKTA zostanie podpisana!! Na ulice Polacy!! Je*** rząd!!

:lol-above: :lol-above: :lol-above:


Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 24 Jan 2012, o 01:41
by Obeebok
pawelooss wrote:Nie wiem, jakie zapisy panują w tej konkretnej ACTA, ale przy umowach międzynarodowych często jest tak, że nie obowiązują one, dopóki nie podpiszą ich wszystkie strony.


W takim wypadku nie byłoby sprawy, bo kilka krajów już się wycofało. Poza tym takie umowy zwykle są otwarte - każde państwo może przystąpić, kiedy chce po spełnieniu warunków.

pawelooss wrote:Właściciele, pracownicy, serwery i domeny znajdowały się całkowicie poza zakresem jurysdykcji USA. Cały ruch realizowany był przecież przez Nową Zelandię. Uważasz to za normalne, że jakieś służby specjalne z jednego kraju napadają bez procesu i wyroku na osoby znajdujące się w innym suwerennym państwie? Pzdr.


Jeśli Nowa Zelandia ma podpisaną jakąś umowę z USA, to nie widzę w tym nic dziwnego. W Europie też masz Europol, Interpol, Eurojust itp., a że FBI jest dużo skuteczniejsze w działaniu to już inna bajka. Jeśli takiej umowy nie ma, to pretensje do Nowej Zelandii, że tak się dają grzmocić w odbyt.

pawelooss wrote:Wadliwie, ale póki co istnieje. Zapisy ACTA są zaś w tej kwestii następujące:

Artykuł 25: Konfiskata, przepadek i zniszczenie
1. W odniesieniu do przestępstw, o których mowa w art. 23 (Przestępstwa) ust. 1, 2, 3 i 4, dla
których Strona ustanawia procedury karne i kary, Strona ta zapewnia swoim właściwym
organom prawo do wydania nakazu konfiskaty towarów, co do których istnieje podejrzenie,
że są towarami oznaczonymi podrobionym znakiem towarowym lub pirackimi towarami
chronionymi prawem autorskim, wszelkich związanych z nimi materiałów i narzędzi
wykorzystywanych do popełnienia domniemanego przestępstwa, dokumentacji odnoszącej się
do domniemanego przestępstwa oraz majątku pochodzącego z domniemanej
działalności naruszającej prawo lub uzyskanego pośrednio lub bezpośrednio w jej wyniku.


Uważasz, że to nie problem? ;]
Dotąd prewencja (typu sprawa Padbaru) były absurdami, lecz odtąd ten absurd byłby całkowicie zalegalizowany.


W takim wypadku te zapisy są niezgodne z polską konstytucją, która gwarantuje domniemanie niewinności i jest najwyższym prawem w Polsce. Każdy obywatel może złożyć skargę do Trybunału Konstytucyjnego - droga wolna. Proponuję też prześledzić zapisy konstytucji dotyczące ratyfikacji umów międzynarodowych i trybu ich wejścia w życie, jeśli są sprzeczne z polskimi ustawami. Na taką ratyfikację musi zgodzić się Sejm kwalifikowaną większością, a chyba żadna partia poza PO za ACTA nie zagłosuje (przynajmniej na razie). Pozostaje kwestia wprowadzenia tego syfu tylną furtką, czyli jako prawo unijne, ale o takich zakusach jeszcze nie słyszałem.
No i jeszcze jedna sprawa. Zapisy, które powołujesz niczego nie zmieniają w polskim prawie. W tej chwili policja też może Ci zrobić wjazd na chatę z nakazem i zabrać kompa, ale przestępstwo tak czy siak musi zostać udowodnione, jeśli sąd ma Cię skazać. Różnica w nazewnictwie: ACTA - konfiskata, kodeks postępowania karnego - zatrzymanie. Ot, cała różnica.

Re: Jak kawałek po kawałku odkrawają nam wolność...

PostPosted: 24 Jan 2012, o 02:38
by pawelooss
Obeebok wrote:W takim wypadku nie byłoby sprawy, bo kilka krajów już się wycofało. Poza tym takie umowy zwykle są otwarte - każde państwo może przystąpić, kiedy chce po spełnieniu warunków.

Już doczytałem, o co chodzi. Te całe ACTA nadają jedynie taki obraz, całokształt wszystkich ustaw, które będą dopiero wprowadzane w zwykłym trybie w kolejnych krajach.

Obeebok wrote:W takim wypadku te zapisy są niezgodne z polską konstytucją, która gwarantuje domniemanie niewinności i jest najwyższym prawem w Polsce.

Nie jest.

Obeebok wrote:Każdy obywatel może złożyć skargę do Trybunału Konstytucyjnego - droga wolna.

Nie może.

Obeebok wrote:chyba żadna partia poza PO za ACTA nie zagłosuje

PSL nie ma nic przeciwko.

Obeebok wrote:Zapisy, które powołujesz niczego nie zmieniają w polskim prawie.

Ale zmieniają mentalność urzędnika. Dotąd to były polskie absurdy, teraz mają zaś legitymizację "światową".