Page 17 of 26

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 13 Jan 2011, o 20:19
by pawelooss
Ale czy na cokolwiek miałoby to wpływ? Przy 0,6?! Przecież on nie pilotował, tylko sobie stał i patrzył. Trzeba rozróżnić, co jest istotne, a co jedynie nic nie znaczącą pierdółką. To tak samo jak z tym podejrzeniem, że L.K. dziabnął sobie kieliszka. Pff, no i? Nie ma z czego robić wydarzenia...

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 13 Jan 2011, o 20:57
by davvid
Pewnie, że to nie miało wpływu, ale ewidentnie ktoś tu leci w ch*ja i wszystko wskazuje, że to Ruscy. Mataczyli w tej sprawie, to i w całym śledztwie

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 13 stycznia 2011, o 20:10 ]
L.K. miał po prostu siedzieć cicho, jak się nie zna na lotnictwie i pozwolić lecieć do Mińska. ;]

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 13 Jan 2011, o 21:07
by ryba
Zostawcie Rosjan w spokoju, nawet jeśli to był zamach to wykonanie jego ułatwił im właśnie ś.p. prezydent ładując się z cała wielką delegacją na katyńską uroczystość.

Proste porównanie, jedziesz po źle przygotowanej drodze w obcym państwie, Twoje auto jest stare, nie zadbane, w około ludzie, którzy nawet jadąc na oficjalne uroczystości lubią sobie golnąć setkę o 8 rano, musisz jechać jak najszybciej bo oni chcą zdążyć, pogoda jest fatalna, słabo widzisz. Na jednym z zakrętów wpadasz w poślizg i wjeżdżasz w drzewo. Wina Twoja czy państwa w którym akurat przebywałeś? Tak wiem, doświadczyliśmy wiele przykrego od Rosjan ale to nie ich wina.

Cały wyjazd był na samym początku źle przygotowany, później gen. Błasik zagrał na psychice pilotów co mogło spowodwać ich błąd w tych jakże trudnych warunkach, warto zauważyć, że pilot wojskowi nie MOŻE sprzeciwić się rozkazom głównodowodzącego bo jest to po prostu nie zgodne z prawem. Wina wieży? A może wina organizacji, tylko jedna (!!) osoba w kabinie air-forceTU umiała mówić po rosyjsku. Wina po stronie polskiej.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 13 stycznia 2011, o 20:17 ]
Dokładnie, to samo mówię, choć akurat nie wykluczam, że ktoś mógł posmarować wcześniej tę drogę smołą. ;)
Gdyby wszystko było takie jasne, to w interesie Rosjan byłoby uczynić śledztwo jak najbardziej transparentnym. ;]

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 13 Jan 2011, o 21:24
by Obeebok
ryba wrote:warto zauważyć, że pilot wojskowi nie MOŻE sprzeciwić się rozkazom głównodowodzącego bo jest to po prostu nie zgodne z prawem

W samolocie rządzi kapitan i wszyscy mają się słuchać jego, a nie odwrotnie. Błasik był tylko pasażerem i nie miał nic do gadania. Tyle teorii. W praktyce, jak to w wojsku, jest wszystko na opak i jakby pilot nie posłuchał, to pewnie spokałyby go przykre konsekwencje.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 13 stycznia 2011, o 20:35 ]
No, przykre -> żyłby. ;]

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 14 Jan 2011, o 19:30
by ZiomalMarcin
davvid wrote:Tylko jakim cudem w czasie sekcji doszli do tych 0,6 skoro sekcja była przeprowadzana 19 dni po katastrofie.


No jak człowiek nie żyje, to alkohol nie jest chyba metabolizowany co nie? :D Jeżeli krew nie miała się gdzie wylać (wiem, że trochę drastycznie mówię) to alkohol nie wyparował.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 14 stycznia 2011, o 19:56 ]
Po paru dniach w zwłokach (układ zamknięty) samoczynnie powstaje alkohol. Ale skąd to info, że sekcja była wykonana dopiero po 19 dniach? Łał, to dopiero byłaby niedorzeczność i farsa. A ja dalej powtarzam, że takie ciekawostki, ile kto wypił, nadają się do książki przygodowej, bo tu co to w ogóle zmienia.

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 14 Jan 2011, o 19:46
by davvid
ZiomalMarcin, na chłopski rozum zgodzę się z Tobą. Ale powołałem się na jakiegoś doktorka czy innego śledczego, który tak właśnie wypowiadał się w TV ;D

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 10 Apr 2011, o 12:41
by pawelooss
Hipoteza zamachu, zbiór argumentów - ciekawie i rzeczowo: http://smolensk-2010.pl/2011-01-13-smol ... ce-v2.html :wow:

[ Dodano: 2 kwi 2011, o 01:30 ]
W prima aprilis polska prokuratura wykluczyła tezę o zamachu terrorystycznym - "na podstawie dokumentów i wiedzy, jaką posiadamy obecnie". http://seawolf.nowyekran.pl/post/8812,j ... rokuratury

Ze swojej strony nie dodam nic więcej ponad zasłyszany komentarz, który chyba najlepiej oddaje całą sprawę:
Gdyby Amerykanie badali przyczyny tragedii w WTC na podstawie dokumentacji dostarczonej im przez Al-Kaidę, to wyszłoby im, ze 11 września 2001 doszło do katastrofy budowlanej. ;)


[ Dodano: 9 kwi 2011, o 12:52 ]
Kolejny dobry artykuł - Dlaczego musiało dojść do katastrofy smoleńskiej oraz wywiad z gen. Sławomirem Petelickim. :thumbup:
Raport Zespołu Ekspertów Niezależnych nie jest polemiką z technicznymi ustaleniami specjalistów polskich lub rosyjskich.
Przedstawiamy w nim fakty i wskazania, co należy zrobić, aby zacząć odbudowywać rozbity system bezpieczeństwa Polski.


[ Dodano: 10 kwi 2011, o 08:41 ]
Mija rok... Pamiętamy...

Przez ten rok namnożyło się wiele różnych analiz przyczyn i skutków. Ja wiem jedno. Kancelaria Prezydenta RP zrobiła ogromny i idiotyczny błąd, zapraszając wszystkich najważniejszych państwowych oficjeli, co było oczywistą demonstracją polityczną i odpowiedzią na spotkanie Premiera RP z Premierem RF 7 kwietnia 2010 r. (przepychanka: "Kto jest większym patriotą?" i "Tu jest Polska!"). Stąd zasadne stają się słowa Janusza Palikota, że "Lech Kaczyński ma krew na rękach".

Mimo tego, to Kancelaria Prezesa Rady Ministrów RP i MON są odpowiedzialni za organizację lotu, dlatego wg mnie powinni stanąć przed Trybunałem Stanu (i nie tylko z tego powodu). Armia za rządów PO-PSL znalazła się w stanie rozkładu, co uwidoczniła katastrofa samolotu CASA w Mirosławcu w 2008r. Poza tym w 2009 r. doszło do anulowania zakupu nowych rządowych samolotów, które nawet w takiej mgle, jak w Smoleńsku, "widzą" kontur lotniska.

Premier RP nie miał również odwagi podjąć się wspólnego prowadzenia śledztwa z Rosjanami (choć wg podpisanych umów miał taki obowiązek), a Minister Obrony Narodowej nie zasięgnął pomocy u państw NATO (skutkiem czego zostaliśmy w Sojuszu całkowicie zdyskredytowani). Rosjanie doskonale wykorzystując nadarzającą się okazję dyktują nam warunki, zatajają niewygodne fakty, które mogłyby pociągnąć ich do odpowiedzialności (mniejsza już z tym czy rozważa się zamach, czy też zwykłą niekompetencję i bałagan), a na dzień przed rocznicą nawet otwarcie wyśmiewają się z Polaków wymieniając tablicę upamiętniającą katastrofę na wersję pozbawioną "wzmianki" o zbrodni katyńskiej.

W wyniku tej katastrofy Polska została kompletnie ośmieszona w oczach świata i jak zwykle "nikt nie jest niczemu winny"...

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 28 Sep 2011, o 19:00
by pawelooss
Szokujące dane ws. sekcji zwłok Zbigniewa Wassermana

Tylko od 7 do 10 procent rosyjskiego protokołu z sekcji zwłok Zbigniewa Wassermanna zgadza się z wstępnymi wynikami po ekshumacji i sekcji zrobionej przez polskich ekspertów - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM Marek Balawajder i Roman Osica. Według RMF FM te szokujące dane oznaczają, że można kwestionować wiarygodność dokumentów sekcyjnych, które zostały przesłane z Rosji. W obu protokołach, polskim i rosyjskim zgadzają się jedynie podstawowe informacje, takie jak wzrost i podstawowe obrażenia. Reszta znacznie się różni od tego, co ustalili polscy eksperci.

>> http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szokujac ... omosc.html

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 28 Sep 2011, o 19:41
by Ryan
Po pierwsze pilot jest władcą na pokładzie samolotu,i Błasik nawet nie miał być prawa w kokpicie samolotu,oprócz stewek
Druga sprawa system na tym lotnisku,to nie system to złom
Po trzecie kontroler nie może zakazać lądowania na danym lotnisku,żeby samolot nie mógł wylądować musi je zamknąć
Lot na takie lotnisko to nie jest rutynowy lot powiedzmy do Monachium z Wrocławia na którym mamy najlepsze systemy nawigacyjne+oświetlenie
To że nie mieli pogody albo mieli złą na początku też o niczym nie świadczy,pilot otrzymywał w Białoruskiej przestrzeni powietrznej już info na jej temat i lotnisko zapasowe,bodajże do 2godz lotu od miejsca planowanego przylotu
To że JAK wylądował też o niczym nie świadczy patrzcie jaki to jest samolot w porównaniu to TU154,to jest maleństwo.
Sorry że to powiem ale dla mnie leciał leciał i rąbnął w brzozę i się rozwalił
Było powiedziane próg odejścia 100m i po jakiego ciula schodził niżej
i potem te żałosne sytuacje pod pałacem z tym krzyżem i te marsze pisowców

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 28 Sep 2011, o 20:00
by pawelooss
Ryan wrote:Błasik nawet nie miał być prawa w kokpicie samolotu

Owszem, dlatego go tam NIE BYŁO. Polska prokuratura pół roku temu wykluczyła to z braku dowodów. Tak samo nie udowodniono nacisków. Ale fama już poszła w świat, toteż wszyscy powtarzają po mediach, że był. Trudno jednak winić o to ludzi, skoro media podały taką informację tylko raz, zamiast przez odpowiedni czas wyraźnie odkręcać to, co pozmyślały.

Ryan wrote:Sorry że to powiem ale dla mnie leciał leciał i rąbnął w brzozę i się rozwalił

Jedna brzoza to jednak trochę zbyt mało, żeby rozwalić mocną radziecką żelazną konstrukcję.
A przynajmniej wydaje się to równie prawdopodobne, jak to, że kartka papieru mogłaby przeciąć kamień.

Ryan wrote:i potem te żałosne sytuacje pod pałacem z tym krzyżem i te marsze pisowców

Dobry przykład, do czego mogą doprowadzać tłumione niezdrowe emocje. Zamiast porządnie i rzetelnie wyjaśniać śledztwo, rząd już od początku dawał pole do popisu różnym teoriom spiskowym. No i niestety z biegiem czasu okazuje się, że niektóre(!) z nich - choć oczywiście większość to brednie - posiadają znamiona prawdopodobieństwa. No bo co można powiedzieć o wiarygodności rosyjskich raportów, skoro wyszło dziś, że "ofulali" w nich na 93%!
Wniosek nasuwa się sam: ich dokumenty w tej chwili to śmieci. W "wiadomościach" zaś zupełna cisza na ten temat...

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 28 Sep 2011, o 20:23
by Ryan
pawelooss właśnie że taka brzoza ma znaczenie samolot leci nisko prędkość podejścia i ciach bum bum i tupolew leży

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 28 Sep 2011, o 20:36
by IuDeX
pawelooss wrote:Jedna brzoza to jednak trochę zbyt mało, żeby rozwalić mocną radziecką żelazną konstrukcję.

Ale bez problemu zachwieje stabilnością w locie i sprawi małe bum.

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 28 Sep 2011, o 21:10
by pawelooss
IuDeX wrote:Ale bez problemu zachwieje stabilnością w locie i sprawi małe bum.

To owszem, jednak powszechna opinia jest taka, że ta brzoza "przeorała" całe skrzydło. Wypaczenie trajektorii lotu przez nią pozostaje natomiast bezsprzeczne, tego chyba nikt nie podważa. ;) Trzeba tylko dokładnie obliczyć, czy to wypaczenie było na tyle duże, że mogło "kopnąć samolot z półobrotu". Nie bez znaczenia są dalsze drzewa. Jednak to należy już do fizyków.

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 28 Sep 2011, o 21:48
by Ryan
zauważ też że wtedy samolot jeśli się nie mylę chciał odejść na drugi krąg
Prędkość nie pozwoliła mu na to,uderzył w drzewo samolot był skierowany ku górze traci nośność i pozycję względem ziemi,przechylił się na bok i du*a

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 28 września 2011, o 21:40 ]
Tak.

Re: Rozbił się samolot z Prezydentem RP - katastrofa w Smoleńsku k. Katynia.

PostPosted: 28 Sep 2011, o 22:46
by leo20
Dziwi mnie fakt że po uderzeniu w brzozę która de facto nie wyglądała na jakąś dużą, samolot stracił skrzydło i sterowność na wysokości kilku-kilkunastu metrów, później w ciągu 1-2s nastąpiło przechylenie w lewo i samolot roztrzaskał się w drobny mak i nikt nie przeżył, pamiętacie może to wydarzenie gdzie taki sam Tupolew lądował awaryjnie gdzieś w lesie i tam samolot nie rozpadł się na kawałki i do tego wszyscy przeżyli. Dodatkowo na jakimś zdjęciu widać że koła od naszego Tu-154m są uwalone od błota, to by oznaczało że samolot próbował lądować, zresztą pewnie i tak dowiemy się o tym jak to było na prawdę za kilkadziesiąt lat.

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 28 września 2011, o 23:37 ]
Dokładnie o ten aspekt dendrologii mi chodziło. ;)