Trafiła mi się wyjątkowo niełamliwa bestia. Nokia E51 z softem 410.34.001. Na początek hard reset. Próbuję zainstalować Nortona, i nagle zonk, błąd certyfikatu. Na innych niezłamanych komórkach wgrywał się bez problemu, dlaczego akurat ten model jest taki oporny? Inne metody łamania również nie działają, m.in. przy pomocy HelloOX, którego należy podpisać, jednak na dzień dzisiejszy chyba nie ma już żadnych sposobów na wyrobienie własnego certyfikatu. Za każdą udzieloną pomoc będę bardzo wdzięczny.

Spróbuj trend micro. Albo cofnij datę wtedy Norton powinien zadziałać.

Cofanie daty nie pomaga, zaraz przetestuję ten program.
EDIT:
Trend Micro gładko się zainstalował, jednak w Quarantine List nie ma żadnych plików, które można przywrócić (nie ma opcji restore).

A tmquarantine wkleiles na dysk c?

Problem rozwiązany po hard resecie zapomniałem zmienić w ustawieniach menedżera aplikacji instalowanie oprogramowania z "tylko podpisane" na "wszystko". Norton ruszył, telefon zhackowany. Temat do zamknięcia.