Page 1 of 1

Dyskusje związane z użytkownikiem Agentix.

PostPosted: 4 Aug 2010, o 18:08
by Agentix
Z przykrością muszę stwierdzić, że będę się niestety żegnał z forum. ;/ Nie będę miał teraz czasu, aby codziennie wchodzić i przeglądać nowe posty. W telefonie kończą mi się pakiety, a z powodu iż jestem poza domem, na komputer nie wejdę. Na jak długo? Tego nie wiem. Mam nadzieję, że jak najszybciej wrócę. Oczywiście co jakiś czas (około trzy razy w tygodniu) zajrzę na forum. Zapytacie pewnie dlaczego to piszę? Piszę, żeby poinformować o tym, że nie będę w stanie robić teraz tak wielu motywów na zamówienie. Oczywiście możecie składać zamówienia, ale może się zdarzyć, że zrealizuję je np dopiero po czterech - pięciu dniach. A więc pozdrawiam wszystkich serdecznie i żegnam. Agentix
PS: Jeszcze dzisiaj będę do późnego wieczora, więc jak coś to pisać.

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 4 Aug 2010, o 18:46
by BlackJaku
Bywaj na jakiś czas :D

Mam nadzieję, że niedługo będziesz wchodzić codziennie na forum ;D Tak jak wcześniej ;>

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 4 Aug 2010, o 18:55
by Agentix
Myślę że po wakacjach, sytuacja się unormuje, na razie będę wchodził jak będę mógł.

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 4 Aug 2010, o 20:00
by michero
No bez jaj. Potrzebowałeś ogłosić światu, że przez 3 tygodnie będziesz rzadziej na forum? I dla ciebie to jest pożegnanie?
Co do twojego tematu z motywami to błagam, piszesz tak, jakby zabijali się o twoje motywy, a z tego co kojarzę, to jednak za dużego ruchu w tamtym temacie niestety nie ma.
POKORY WIĘCEJ I ZEJDŹ WRESZCIE NA ZIEMIĘ


[ Komentarz dodany przez: Filip: 4 sierpnia 2010, o 20:34 ]
To jest aż śmieszne :P

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 4 Aug 2010, o 20:08
by kurupt
Image

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 4 Aug 2010, o 20:45
by Agentix
Weźcie wy się wszyscy schowajcie. Napisałem ten temat po to, aby nie było pretensji że nie robię motywów przez dłuższy czas. Ale jeśli widzę taką reakcję z waszej strony, to równie dobrze mogę już wogóle nie wchodzić na forum.

[ Dodano: 4 sie 2010, o 19:45 ]
nara wam

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 4 Aug 2010, o 20:47
by ryba
Agentix wrote:Weźcie wy się wszyscy schowajcie.

My sie mamy schować?

Wystarczy trochę pomyśleć, że można napisać o swojej nieobecności w temacie dot. motywów. Po co nowy temat? Po co takie wielkie halo? Czyżby choroba zwana megalomanią?

Agentix wrote:Ale jeśli widzę taką reakcję z waszej strony, to równie dobrze mogę już w ogóle nie wchodzić na forum.

Myślisz, że teraz wszyscy zaczną Cię entuzjastycznie namawiać do pozostania? Nie, niestety nie osiągniesz nic takiego i niestety z każdą wypowiedzią w tym temacie stajesz sie śmieszniejszy i bardziej żenujący.


Pozwolę sobię także na odrobinę refleksji na Twój temat, mam nadzieje, że nie masz nic przeciwko. Od dłuższego czasu można powiedzieć, że mam urlop na forum ze względu na wakacje, jednak śledzę większość tematów. I jak się zdziwiłem kiedy pojawia się user, który chce de facto wszystkich ustawić, poucza ekipę, kreuje się na eksperta (którym możliwe, że jest jednak czemu nie należy wtedy do odpowiedniej grupy?). Dalej widzę temat gdzie uważa, że jego warn jest nie słuszny, jeszcze większe zdziwienie ogarnia mnie kiedy tenże user wymaga od moderatorów żeby uprzedzili go, że może ewentualnie postami tego typu łamać regualmin. Nie stoi przed szeregiem. Jesteś jednym z wielu, w szeregu.

I co robi ryba? Zamiast za złamanie regulaminu obdarzyć go ostrzeżeniem daje minusika z dopiskiem o regulaminie, zaraz potem spotykam się z irracjonalną tyradą PW namawiająca mnie do usunięcia minusa. Nie usunąłem.

Teraz piszesz temat jakbyś był mesjaszem, Winkelridem, Budda czy Howardem Web'em. Powtarzam, nie nie jesteś. Pamietaj o szeregu i zastanów się nad tym.

I jak pisał michero - pokora.

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 4 Aug 2010, o 21:04
by Agentix
No fakt faktem że może trochę z tym przesadzam, ale trudno, taki już chyba jestem. Propo mojego odejścia: nie namawiam was żebyście błagali mnie o powrót, bo to by było żałosne. Po prostu wyraziłem własne zdanie.

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 4 Aug 2010, o 21:51
by maciek
straszne rzeczy.

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 4 Aug 2010, o 23:55
by michero
Agentix wrote:Weźcie wy się wszyscy schowajcie. Napisałem ten temat po to, aby nie było pretensji że nie robię motywów przez dłuższy czas.

Ilu osobom zrobiłeś motyw? 3? 4? Jak pisałem, nie kojarzę, by ludzie zabijali się o twoje motywy. A nawet gdyby to mogłeś napisać to tam, że przez jakiś czas nie będziesz robił, bo nie masz czasu. Choć to też byłoby średnio sensowne, bo zainteresowanie jest małe

Agentix wrote:Ale jeśli widzę taką reakcję z waszej strony, to równie dobrze mogę już wogóle nie wchodzić na forum.

[ Dodano: 4 sie 2010, o 19:45 ]
nara wam


Uroniłem łezkę.
Weź się ogarnij. Zakładasz żenujący temat z pożegnaniem jakbyś nie wiadomo kim był. Już nawet pomijam, że to nie pożegnanie, a poinformowanie, że będziesz rzadziej wchodził. W pierwszej chwili chciałem dosadniej napisać co o tym myślę, ale trochę nie wypadało. I powtarzam:
Chodź do nas, na ziemię, do zwykłych szarych ludzi. Wiem, że na początku może być ci ciężko i możesz się źle czuć, bo wiadomo, jak się trzyma głowę w chmurach to jest przyjemnie, ale u nas też jest fajnie. Choć czasem boli, jak to życie

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 5 Aug 2010, o 01:20
by ZiomalMarcin
Proszę przystopujcie :D Są wakacje, nie zabijajmy się postami, aby nie wróciła 'kłotliwa atmosfera' na forum. ;)

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 5 Aug 2010, o 01:33
by IuDeX
ZiomalMarcin, nie wiem, czy widzisz, ale teraz możliwość wypowiadania się mają tylko moderatorzy ;D

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 5 Aug 2010, o 13:10
by Filip
Agentix, jest bogiem :D

Re: Moje pożegnanie...

PostPosted: 5 Aug 2010, o 15:11
by pawelooss
A ja powiem tylko: Miłego urlopu! :)