Page 8 of 22

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:23
by minac
Więc lepiej jej nie strać i włoż w to wszystkie siły(i mozliwe srodki)


Miałem swoją i ją hmmm...zmarnowałem ale mam nadzieje ze jeszcze cos z tego eyjdzie(zaprosiłem ją na 100-dniówkę)wiec jeszcze nic straconego.Nie wiem co ona we mnie widzi ale odrzuciła 2 innych a wybrała mnie.Poznałem ją w szkolnej szatni(jej klasa miała dyżur)potem zaprosiłem ja do znajomych na nk popisalismy i tak sie zaczeło a potem juz było tylko gorzej...niestety :no:

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:25
by patryk-88
patryk-88, ja jej napisałem, że się zawstydziłem i myślę, że sobie ze mnie żartuje.

A można spytać ile ona ma lat?

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:26
by hoppek
patryk-88, 13, a co myślałeś, że pisze do mnie jakaś napalona 16-stka?

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:32
by patryk-88
patryk-88, 13, a co myślałeś, że pisze do mnie jakaś napalona 16-stka?

Czemu nie ;) Jak 13 to ja nie wiem co takie lubią, Przykro mi to stwierdzić, ale jak nie raz widzę takie 12/13 to po prostu szkoda nie raz mi się tych dzieci robi. Większość, typowe lolitki które myślą że są piękne i każdy by taką chciał miec - Nie raz fajnie się pośmiać z takich z kumplami ale ogólnie nawet czasem to szok pomyśleć co to będzie za pare lat ;)

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:33
by hoppek
Nihooya. Jak jej napisałem, że myślę, że sobie żartuję to odpisała, skąd wiedziałem. Czyli jedno wielkie gówno i prawie dałem się nabrać.

[ Dodano: 2009-12-25, 23:36 ]
Napisała mi, że myślała, że jestem tak głupi, żeby w to uwierzyć. A ja jej odpisałem, że w to przez chwile uwierzyłem, ale się przełamałem.

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:37
by NoViK
Ok chłopaki jest problem wagi państwowej. Jest jedna dziewczyna która baaaardzo mi się podoba. Znamy się już długi kawałek czasu. Lubie z nią rozmawiać i w ogóle. Ale zupełnie nie wiem jak do niej zagadać, spytać się czy by nie chciała ze mną być. Mieszkamy w jednej miejscowości, uczymy się w tej samej klasie. Ma fajny charakter i jest bardzo ładna, takiej to tylko ze świeczką szukać;]. Proszę o jakieś porady, baardzo mi na niej zależny. Za dobre porady stawiam piwa i pochwały.

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:39
by hoppek
NoViK, czemu mamy Ci podpowiadać, a jak się z nią spotkasz to Cię zatka, bo nie będziesz wiedział co masz powiedzieć.

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:40
by patryk-88
Jak z nią rozmawia to czemu ma go zatkać ?

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:41
by hoppek
patryk-88, bo jak mu podpowiadamy to dobra, powie to co wie od nas, a na real sam na sam to go zatka.

[ Dodano: 2009-12-25, 23:42 ]
BTW: Ja już takie nadzieje miałem, że może laskę znajdę, a tu kupa i to duża i śmierdząca. xD

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:42
by NoViK
Kurde chodzi o to ze jak chce z nią o tym porozmawiać to normalnie nie wiem co powiedzieć, boje się ze mnie odrzuci :ehh: Powiedzcie jak wy z tym problemem się uporaliście.

[ Dodano: 2009-12-25, 23:46 ]
Prosze o porady doswiadczonych a nie hoppka, bo sam nie wie jak zagadac ;)

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 26 Dec 2009, o 00:55
by wasiesto
NoViK, porozmawiaj z nią o marzeniach, wybadaj wspólne tematy. dziewczyny lecą jak się opowiada że marzy się o szczęsliwej rodzinie i domie z ogrodem, sam niewiem co w tym jest ale kilka poleciało

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 27 Dec 2009, o 10:13
by JimmyBlack
@NoViK,
Upij ją, będzie łatwiejsza. To zawsze działa.

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 27 Dec 2009, o 12:04
by adamke
NoViK wrote:Mieszkamy w jednej miejscowości, uczymy się w tej samej klasie

odradzam bycie z dziewczyną, która jest w twojej klasie i mieszka w tej samej miejsowości co ty. Później jak zerwiecie to wszyscy będą o tym wiedzieć. Poza tym będzie łazić do Ciebie i doopę Ci zawracać.

Ale jeżeli jesteś pewien że tak nie będzie to w takim razie Let's do It.

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 28 Dec 2009, o 22:35
by hoppek
Teraz to mnie zagło... moja przyjaciółka powiedziała mi, że polubiła grać w strzelaninki i mam jej podać link do zassania CS'a i tu moje pytanie: Jakim cudem polubiła tak nagle w strzelaniny grać?? Bo tak to zawsze w Simsy szpilała.

Re: Dziewczyny - czyli relacje damsko - męskie

PostPosted: 29 Dec 2009, o 01:53
by ZiomalMarcin
hoppek, a dziewczyna to nie człowiek? :D Wiele razy spotkałem się na CS'ie z dziewczynami. ;] Może po prostu poczuła to coś do tej gry i już ;]