Page 2 of 3
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
1 Feb 2010, o 20:22
by SileS
I co Dlaczego policja nie może dojść do tego kto to nagrał i wrzucał ?
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
1 Feb 2010, o 20:26
by maciek164
SileS, Zaraz dojdą po adresie IP ale jest możliwoś że w jakiejś kawiarence wrzucili
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
1 Feb 2010, o 20:31
by Kiciock
Dojdą, spokojnie. I prawie jestem pewien, że ta dziewczyna co miała to w telefonie wrzuciła ten filmik i wkręciła, że niby zgubiła telefon. Ta sprawa szybko nie ucichnie.
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
1 Feb 2010, o 20:39
by IuDeX
Filmik obejrzałem dawno na wykopie...
Naprawdę masakra... -.-
A tak szczerze powiem, że ja osobiście
nigdy nie popełniłbym samobójstwa. Po prostu
nie ma sytuacji bez wyjścia!
Ja rozumiem, totalnie przejechane życie ale...
ONO JEST! Trzeba z tym żyć!
Na filmiku dziewczyna została oszukana przez kolegę, który mówił, że nie nagrywa...
Wypowiedział bym się obszerniej ale... ech.. Może później
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
1 Feb 2010, o 20:43
by Kiciock
IuDeX To była jej koleżanka. A co do samobójstwa to całkowicie popieram. Rok z dziewczyną byłem a nagle mi powiedziała, że kocha innego. Skończyło się na złamaniu małego palca prawej ręki w kostce ( nawet u lekarza nie byłem
) swoją drogą fajnie jest tak się wyładować na ścianie/drzwiach. Ostatnio niestety nie mam powodów bo mam zbyt wierną i w ogóle zajefajną dziewczynę
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
1 Feb 2010, o 20:49
by kosmita1993
Filmiku nie oglądałem i dobrze. Za to właśnie obejrzałem wiadomości... Szkoda chłopaka...
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
2 Feb 2010, o 08:30
by boczkens
SileS wrote:I co Dlaczego policja nie może dojść do tego kto to nagrał i wrzucał ?
Już doszła. To te dwie dziewczyny, które zrealizowały nagranie. Mają sprawę w sądzie okręgowym w Ścy.
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
2 Feb 2010, o 14:23
by maciek164
Chris91,
A co do samobójstwa to całkowicie popieram
WG mnie to nie warto se życia za to odbierać mógł przecierz ucieć za granice w najgorszym wypadku.
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
2 Feb 2010, o 20:03
by adammmos
Hmmm, a jak kilka dni temu ogladałem ten film, podczas pierwszej fali wrzucania tych filmików, to myślałem, że typiara zwykłego fejka wali
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
3 Feb 2010, o 01:37
by michero
Może ktoś opowiedzieć ten filmik? Nie mam jak obejrzeć:)
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
3 Feb 2010, o 01:46
by patryk-88
michero,
Stoi dziewczyna, nawija o chłopaku i koleżanka to nagrywa o tym ja mówi, że w parku tam no i ogólnie to nic tam takiego nie ma co mogło by podejść pod żart czy coś. Chyba każde koleżanki się sobie zwierzają i ten przypadek rózni się od innych tym, że wyciekł do sieci a nie pozostał w gronie koleżanek. Tyle.
streszczenie by patryk-88
All rights reserved
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
3 Feb 2010, o 17:20
by lulinha10
Ja pie***le, nie wiem czym chciały zabłysnąć? tym że są ku**ami? No po prostu żałosne. Chłopak po prostu być słaby psychicznie i nie wytrzymał napięcia, a może miał w tym kasie gorszy okres i to go dobiło. Nie wiem i nie chce wiedzieć szkoda że się tak skończyło.
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
3 Feb 2010, o 23:44
by adammmos
Ale faktycznie, kolo musiał mieć może (??) jakieś rysy na psychice, no bo mimo wszystko to jeszcze nie był jakiś koniec świata, i nie wytykały te typiary palcem "o, to on, to on!!! to Xxxx Yyyyy" tylko mówiły o nieokreślonej osobie.
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
3 Feb 2010, o 23:50
by patryk-88
adammmos,
Wyraźnie było powiedziane kto, były ksywy - to chyba starcza?
Re: Opowieści 16latki. Brak słów. Wejdź i przeczytaj.
Posted:
4 Feb 2010, o 10:14
by boczkens
adammmos, uwierz mi... Cała Świdnica o tym trąbi. Strzegom tym bardziej... Jak Ty byś się czuł, gdybyś szedł po ulicy i przez całą drogę czułbyś na sobie wzrok znajomych i nieznajomych? Słyszałbyś szepty: o to ten to ten, który... Nie wiem czy to takie przyjemne...