Nokia Hacking

patryk-88 wrote:ja tam wyraźnie widziałem

patryk-88, ale nikt inny tych Twoich "obserwacji" nie potwierdził.

patryk-88 wrote:a ty robisz z tego aferę stulecia.

Z tym się zgodzę - michero, trochę przesadzasz (tak jak ja z jojo87).

Trzy osoby potwierdziły, że nie widziały, byś choć raz przeklął, dlatego też Twoja prawdomówność nie została zachwiana.
A to, co patryk-88 uważa jest jego prywatną opinią, do której ma prawo. Opinia ta wygłaszana publicznie może zakrawać jednak na pomówienie, ale jak mówiłem zostało ono już raczej zdementowane, więc wszystko to, co teraz będzie pisał w zaparte, będzie wydawać niepochlebne świadectwo właśnie o nim samym, a nie już o Tobie.

Dobrze patryk, rozumiem, że przyznajesz, że kłamałeś w temacie drugiego ostrzeżenia. Piszę 'kłamałeś' a nie np 'pomyliłeś się', bo parę razy o tym pisałeś.
Teraz ta druga rzecz. Cieszę się, że wytknąłeś mi jakiś błąd językowy. Tylko ja uważam, że jak toczy się kłótnia czy dyskusja, to takich błędów się nie wytyka, bo to dla mnie oznaka braku argumentów. Jak przejrzysz wcześniejsze posty w tej naszej kłótni to zobaczysz, że nawet nie wspomniałem, że napisałeś 'rozstawiasz po kontach'. Mniejsza o to. Dalej uważasz i idziesz w zaparte, że przeklinałem, mimo faktów. Więc patryk, mówię jak sprawa wygląda, bo też nie chce mi się z tobą kłócić.
Bardzo nie lubię jak ktoś kłamie na mój temat. I nienawidzę jak ktoś zarzuca mi coś, czego nie zrobiłem. Ty to zrobiłeś. Publicznie. Więc publicznie oczekuję przeprosin z wyjaśnieniem czemu to zrobiłeś. Do piątku. Do piątku masz czas albo żeby przeprosić albo żeby namówić paweloossa żeby pogrzebał w bazie czy gdzieś tam i znalazł tamte posty i je wyciągnął (nie wiem czy jest to technicznie do zrobienia, pewnie jest, ale nie znam się). Jeśli w tych postach będą moje przekleństwa i jeśli też będzie z nich wynikało, że jednak ostrzeżenie dostałeś za kłótnie ze mną, to ja cię przeproszę. W innym wypadku niestety będę zmuszony dać ci ostrzeżenie. Nie dlatego, że się ze mną kłóciłeś, bo jak już pisałem, każdy ma do tego prawo. Nie dlatego, że mnie obrażałeś, bo bezpośrednio tego nie zrobiłeś. Ale ostrzeżenie będzie za to, że o coś mnie bezpodstawnie oskarżyłeś. Tylko i wyłącznie za to. Bezpodstawnie, bo na razie to parę osób potwierdziło moje zdanie, a nie twoje. A ja nie lubię przebywać w towarzystwie osób, które takie rzeczy robią.
Uważam, że jest to uczciwa propozycja, tym bardziej, że masz trochę czasu na przemyślenie całej sprawy

michero,
Obawiam się, że możesz się zawieść ale zobaczymy. Z reguły to jestem taki, że raczej nawet mimo ogromnej konsekwencji nie odpuszczam.
Ogólnie to nie wiem czy w piątek znajdę czas, bo w piątki to się z kolegami idzie i pije dobrze oprocentowany alkohol ale zobaczymy. Pozdrawiam.

Tak pawelooss, ja to wiem, ale cóż, akurat w takich sytuacjach nie popuszczam. Jestem wstanie odpuścić jak ktoś np nazwie mnie debilem, ale jak ktoś kłamie na mój temat to już nie bardzo. I jak napisałem, nie lubię przebywać w towarzystwie takich osób.
Ja już swoje zrobiłem, złożyłem myślę uczciwą propozycję, nic więcej zrobić nie mogę

michero wrote:albo żeby namówić paweloossa żeby pogrzebał w bazie czy gdzieś tam i znalazł tamte posty i je wyciągnął

Powiedz, kiedy to było. Mam kopię z 2010-02-16 i z 2010-01-16.

I jak napisałem, nie lubię przebywać w towarzystwie takich osób.

Ja mam tak samo

Oj patryk, patryk, ty dalej nie rozumiesz. Piszesz, że z reguły mimo ogromnych konsekwencji nie odpuszczasz. Z reguły to się chwali, ale w tym wypadku mylisz odwagę z głupotą. Ja ci wszystko rzeczowo wytłumaczyłem, odniosłem się do każdego twojego zarzutu pod moim adresem, wskazuję ci ciągle, gdzie kłamiesz na mój temat. I tyle. Zastanawiam się tylko czemu to robisz, bo nie widzę w tym żadnego sensownego powodu. Mniejsza o to.
Do piątku jest sporo czasu, zdążysz przemyśleć parę rzeczy. Pisałem czego oczekuję. Albo przeprosin z wyjaśnieniem albo jakiegoś dowodu na twoje zarzuty, wtedy ja przeproszę

Ogólnie to drogi michero teraz ja ci coś powiem.

Publicznie oczekuję przeprosin z wyjaśnieniem czemu mnie wielokrotnie obraziłeś publicznie co uraziło moją osobę. Masz czas do czwartku, godziny 21.00, niestety jeśli tego nie zrobisz to moja duma zostanie na zawsze przez ciebie urażona i w tym przypadku nie będę mógł cię pokarać bo nie jestem moderatorem a szkoda bo bym sobie powarnował, ale liczę na wyrozumiałość.

[ Dodano: 22 mar 2010, o 00:49 ]

tylko czemu to robisz, bo nie widzę w tym żadnego sensownego powodu. Mniejsza o to.

Mnie ciekawi czemu ty to robisz.

pawelooss, patryk-88 dostał drugie ostrzeżenie 6 marca o 12:18;) więc podejrzewam, że cała dyskusja toczyła się tego samego dnia, ewentualnie dzień później

patryk-88, bez dowodów nie masz podstaw głosić takich twierdzeń. Kiedy to było i jak nazywał się ten temat lub gościu, z którym się powadziłeś? To poszukam coś jutro.

[ Dodano: 22 mar 2010, o 00:52 ]

michero wrote:patryk-88 dostał drugie ostrzeżenie 6 marca o 12:18;) więc podejrzewam, że cała dyskusja toczyła się tego samego dnia, ewentualnie dzień później

No to niestety nie mam kopii z tamtego okresu.

pawelooss,
Nie pamiętam, ale po tym jak dostałem 2 ostrzeżenie.

[ Dodano: 22 mar 2010, o 00:55 ]
Jak w piątek dostane 3 warna to ja chcę aby moje posty byłe delete bo nie ma po co tu ich trzymać bo są zakłamane i chyba mam do tego prawo, bo taka opcja to na pewno jest.

W piątek nie dostaniesz trzeciego warna. Czemu? Bo do tego czasu wygaśnie ten pierwszy.

W piątek nie dostaniesz trzeciego warna. Czemu? Bo do tego czasu wygaśnie ten pierwszy.

A, to chyba mam szczęście.

Patryk, masz tupet, nie powiem. No i znowu zaczynasz, ale jak chcesz.
Wielokrotnie cię obraziłem mówiąc, że kłamiesz? Patryk, zarzuciłeś mi 2 rzeczy. Że drugie ostrzeżenie dostałeś za kłótnie ze mną. Wycofałeś się już z tego. Drugą rzeczą były moje przekleństwa, ale parę osób zaprzeczyło, że przeklinałem. No to patryk, jak mam to nazwać?
Pytasz jeszcze czemu to robię. Czemu się z tobą kłócę? Bo spierasz się z faktami, tylko tyle.
Jak widzisz, nie dostajesz ostrzeżenia za kłótnie ze mną. Cały czas ci odpowiadam na twoje zarzuty w moją stronę, ty moje olewasz

michero
Ja twoich zarzutów nie olewam. Myślę tylko, że już nie ma co toczyć narazie tej wojny bo to się zapętla i ciągle rozmawiam o tym samym tylko zmienia się forma czyli to samo tylko w innym opakowaniu. Ja narazie nie mam nic więcej do dodania, może do piątku mi coś wpadnie.

Patryk, masz tupet, nie powiem. No i znowu zaczynasz, ale jak chcesz.

Nic nie chce zaczynać znowu bo to męczy. A co do tupetu - wiem, los szczęścia się w to wplątał ale całkiem o tym nie zapomnę więc jest ok, więc pozdrawiam. Do wtorku ..