Nokia Hacking

adrian219, fajnie , a możesz powiedzieć co można zrobić ? np. zainstalować akustykę , camera-driver, dipslaydriver ?
Pewnie będzie tak jak z tym żartem na Prima-Aprilis co maciek, był admimem ( wtedy też miała nastąpić zagłada )

ale adrian219, możecie już nie żartować i powiedzieć co tam ciekawego zwojowaliście ? Ciekaw jestem ...

czaro1514 wrote:np. zainstalować akustykę , camera-driver, dipslaydriver ?

Nic z tym rzeczy, nie ma miejsca, żeby to napisać. Może coś tam wcisnę na tej rzeczy. Nie umiem tego ładnie zrobić.

Pozdrawiam
adrian219

Yhm, wszystko ładnie i pięknie, to powiedz czym rozbroiłeś te MCU?
Podobno każda zmiana w choćby jednym pliku powoduje CS czy coś w tym stylu. Każdy sektor MCU też jest dobrze zabezpieczony.
W Assemblerze raczej tego nie zrobiłeś, i raczej nie masz specjalistycznego sprzętu chociażby komputera, który udźwignie program do rozszyfrowania MCU. Musiałbyś znać także typ procesora, etc.

I co do tego miejsca to też prawda. NDT chyba wcześniej pisał że jest tam mało miejsca, na jaką kolwiek innowacje, czyli nie da rydy też zmienić nazwy wersji softu, o patchach, driverach nawet nie wspominając.

Dla mnie jest to bajka wyssana z palca


P.S Proszę o plusiki !!!11111oneoneone

adam wrote:Yhm, wszystko ładnie i pięknie, to powiedz czym rozbroiłeś te MCU?
Podobno każda zmiana w choćby jednym pliku powoduje CS czy coś w tym stylu. Każdy sektor MCU też jest dobrze zabezpieczony.
W Assemblerze raczej tego nie zrobiłeś, i raczej nie masz specjalistycznego sprzętu chociażby komputera, który udźwignie program do rozszyfrowania MCU. Musiałbyś znać także typ procesora, etc.

I co do tego miejsca to też prawda. NDT chyba wcześniej pisał że jest tam mało miejsca, na jaką kolwiek innowacje, czyli nie da rydy też zmienić nazwy wersji softu, o patchach, driverach nawet nie wspominając.

Dla mnie jest to bajka wyssana z palca

1. Nic nie trzeba było rozbrajać, wystarczyło połamać strukturę.
2. Nie potrzebowałem dobrego komputera, telefon w zupełności niepotrzebny.
3. Te oryginalne napisy nie da się usunąć na płycie, więc nici, mało prawdopodobne, że coś powstanie.
4. Jak uważasz.

Pozdrawiam
adrian219

adrian219 wrote: Nic nie trzeba było rozbrajać, wystarczyło połamać strukturę.

No, dobrze. Ale z tego co mi troszku wiadomo musiałeś użyć pliku wykonywalnego czyt. MCU i czymś je "podjerzeć" a połamać strukturę - to samo co rozbroić. Musiałbyś się troszku znać na assemblerze co chyba jest b. trudne.

adrian219 wrote:Nie potrzebowałem dobrego komputera

Jak to nie?
Z tego co pamiętam u mnie ten program strasznie przycinał a mam troszku lepszego kompa niż Ty. Moim zdaniem by cokolwiek zrobić w assemblerze musiałbyś mieć procesor wielo rdzeniowy np AMD X2 i przynajmniej z te 3GB na pokładzie.

adrian219 wrote:telefon w zupełności niepotrzebny.

Jak to nie potrzebny? To na czym sprawdzałeś czy Ci dobrze wyszło? Na powietrzu? Wątpię. Musiałbyś mieć także box'a, by postawić telefon, oraz prawdopodobnie kredyty by przeliczać ASK na RPL bo pewnie certyfikaty by Ci się uszkodziły - CS.

adrian219 wrote:Te oryginalne napisy nie da się usunąć na płycie

Nie zrozumiałem

adrian219 wrote:Jak uważasz.

Nadal będę tak uważał.

To jest nierealne dla osoby która nie ma boxa, telefonu i mocnego kompa + dostępu do serwerów Nokii (przykładowe przeliczanie ASK na RPL).

Sądzę że rozwalić MCU może tylko developer, albo ktoś kto był współtwórcą zabezpieczeń, lub bardzo mądra osoba np. Andrzej z komixxów

adam wrote:Z tego co pamiętam u mnie ten program strasznie przycinał a mam troszku lepszego kompa niż Ty. Moim zdaniem by cokolwiek zrobić w assemblerze musiałbyś mieć procesor wielo rdzeniowy np AMD X2 i przynajmniej z te 3GB na pokładzie.

adam wrote:Jak to nie potrzebny? To na czym sprawdzałeś czy Ci dobrze wyszło? Na powietrzu? Wątpię. Musiałbyś mieć także box'a, by postawić telefon, oraz prawdopodobnie kredyty by przeliczać ASK na RPL bo pewnie certyfikaty by Ci się uszkodziły - CS.

Istnieje coś takiego jak emulatory.

adam wrote:No, dobrze. Ale z tego co mi troszku wiadomo musiałeś użyć pliku wykonywalnego czyt. MCU i czymś je "podjerzeć" a połamać strukturę - to samo co rozbroić. Musiałbyś się troszku znać na assemblerze co chyba jest b. trudne.

MCU jest zapisane w zwykłym C, był dyskusja na forum o tym, lecz nie potrzebowałem tego, poszedłem w innym, prostszym kierunku.

Więcej nie zdradzę, już za dużo powiedziałem. Dalsza dyskusja nie ma sensu, gdy Ty nic nie wiesz.

Pozdrawiam
adrian219

Witam ponownie po przerwie. Mam coś Wam do przekazania.

Po pierwsze, to nie był kiepski żart, wszystko ze sobą powiązałem.

Zaczynamy od początku:

Cały czas gadaliśmy o jakieś płycie.

Emulator: Nie chodziło do MCU, lecz do płyt.
Miejsce w MCU: Nie chodziło o plik, lecz o płytę.
Połamać strukturę, znaczyło to co na dolę.
Dobrego komputera nie potrzebowałem na nagranie płyty.
Oryginalne napisy: chodziło o te na płycie, a nie o te w MCU.

OTO DOWÓD, ŻE MCU ZOSTAŁO POŁAMANE!:



Na płytę zostało nagrane MCU, po czym z silną ręką mojego taty MCU zostało złamane. Koniec imprezy.

Pozdrawiam
adrian219

[ Komentarz dodany przez: bastard3son: 10 sierpnia 2010, o 21:28 ]
Wszystkie wątpliwości rozwiane. Teraz zamykam temat, żeby uniknąć niepotrzebnych scen.

adrian219, ja myślałem, że nemo płytę główną złamał.