Witam
więc tak mój kolega 17 lat ma taki problem chłopaka i innych 3 kolegów złapała wychowawczyni na spozyciu alkoholu nie widziała ale wyczuła no wiec tak zaszli do dyrektorki dyra wezwała policje zabrali ich na komisarjat zbadali i tak 2 miało 0.14 a drugi 0.24 a reszta 2 mieli po 0.00 i wlasnie moj kolega mial 0.00 promila i tam dostali na drugi dzien wszyscy ze dochodzenia nie ebdzie sprawa zostala umorzona to wydarzyło sie w pazdzierniku 2009 i dzis przychodzi do niego kuratorka i mowi ze sprawą zajmie się sąd bo to komisarjat umorzyłale mowi ze wyslał dane do sądu i kuratorka mowi do niego zajde do twojej szkoły i pogadam z wychą i pedagog i ma sprawdzic oceny czy nie ucieka z zajęć i czy niema uwag moj kolega był kiedys karany za kradziez ale dostał umorzenie
a no i kolega gadał że zadnego piwa nie pił tylko stał z nimi
no i moje pytanie takie : jak sprawdzi ta kuratorka że ma chłopak 1 uwage ale nie ucieka z zajec i ogolnie dobrze sie sprawuje to może dac sprawe do sądu

ps proszę o konkretne odpowiedzi bo chłopak się zmartwił bo mogą mu mandat dowalić albo i pojsc siedziec co w to nie wierze

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
IuDeX ty no nie wiem ja w takiej sytuacji jeszcze nie byłem ale siedzieć nie powinien iść ale co mu mogą zrobić to jest pytanie

[ Komentarz dodany przez: pawelooss: 28 maja 2010, o 00:25 ]
Dlaczego w dziale Humor? Takie to śmieszne?

Dlaczego dział humor?
No siedzieć - niby za co. ; D

Zalatuje na zmyśloną historię, ale co tam:
Zależy za co tą uwagę dostał. Jeśli za gadanie na lekcji, to wiadomo. Chyba że pił alkohol/dawał w żyłę na lekcji, to zmienia obraz sprawy

za bawienie się zapalniczką znaczy nie wie chłopak co mu wycha wpisala bo mowi ze sie bawił przy włosach koleżanki ale dla żartów a baba to zobaczyła jakaś jakaś ale jak myslicie bedzie ta sprawa czy nie wzniesie do sadu ?

Skoro miał 0.00 to dlaczego ma dostać po jajach? Nie popełnił żadnego przestępstwa ani wykroczenia.

Z tego co wiem to ogólnie jest sprawa w sądzie za to, że jest się nieletnim i przebywało się w towarzystwie które trochę sobie pochlało. Kumpel miał i nic za to specjalnego nie dostał, na pewno nie więzienie

Patryk a koleguwy nie dostał znaczy mandatu ? nic mu nie zrobili>?

*Razor*,
Naprawdę nie wiem czy dostał jakąś karę, ale szczerze wątpię. Wiem, że na pewno był w sądzie za przebywanie w towarzystwie pijącym Raczej nie ma się czym przejmować.

0.14 promila mieli? To po łyku tego piwa wzięli czy jak?

to co, jeśli ja n.p. idę z tatą do baru i tata się napije piwa to ja mogę mieć za to sprawę w sądzie??

Jeśli Twój tata nie ma 18 lat, to wychodzi na to że tak. W tym przypadku najprawdopodobniej chodzi o to, że ten koleś był w towarzystwie osób niepełnoletnich, którzy pili alkohol.

nemo333,
Weź nie bierz tego dosłownie. Raczej jeśli z twoim opiekunem prawnym to oczywiście, że możesz przebywać (opiekun prawny to ojciec i matka, nawet brat już nim nie jest, chyba że za specjalnym upoważnieniem sądu), ale jeśli z jakimiś ludźmi to wiadomo, że nie można.


No ciekawe co oni pili.

wypili po 2 Karpackie mocne ale ich dopiero wzięli po 3 h do komisariatu bo pierw była jeszcze akcja w szkole a tu byki po 80-90kg wiec organizm szybko to wyparuje jeden miał 0.14 drugi 0.24 a reszta dwóch po 0.00 i mój kolega miał 0.00 ,

ale ta kuratorka mówiła że jak żadnych uwag na jego temat nie będzie to nie wniesie sprawy do sądu

To jakaś spoko babka, ogólnie za żadną uwagę nie pójdzie nawet do sądu bo to trochę śmieszne. Ogólnie to nie dawno na wycieczce dwóch moich kolegów wypili po piwie i jakieś winko na dwóch i oczywiście zostali złapani. Nagana od dyrektorki, zachowanie najniższe i oczywiście sprawa ale większych konsekwencji nie było z tego co slyszałem, nie wiem czy nawet dostali jakąś grzywnę, ale nie pytałem.


Nie wiem czy to ma jakieś większe znaczenie, raczej czym więcej ma się kg tym można więcej pomieścić alkoholu, ale ja tam mam prawie te 80 i za dużo nie mogę wypić więc nie wiadomo jak to działa. Raczej na każdego inaczej

Czemu wg. Ciebie to takie oczywiste? Kiedyś (chyba klasa 1. gim) razem z kumplami na wycieczce szkolnej do Auschwitz-Birkenau wypiliśmy niecałe 2 litry wina (dwie butelki: jedna 1,5 z coca-coli a druga 0,5) i na dodatek kumplowi połowa z butelki 0,5 wylała się w plecaku (także wszystko miał zalane i śmierdziało winem na tylne pół autobusu) i żaden z nauczycieli nie zwęszył. Więc po prostu żeby zwęszyli trzeba nie umieć pić albo mieć choler**** pecha.