Page 1 of 1

Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 2 Aug 2009, o 18:14
by at4teh
Jest tego w necie sporo ale postanowiłem zebrać te sposoby w jedno miejsce:
Jeśli mamy zjechane łebki śrubek w telefonach: #lekko
Możemy:
- Użyć większego torx`a ( najlepiej tylko o numer większego )
- Owinąć torx`a watą, złożonym na pół kawałkiem chusteczki higienicznej, i próbować odkręcić.
- Użyć nożyczek ( kosmetycznych z ostrym czubkiem ) wsadzić w łepek, rozszerzyć i odkręcić.
- Użyć imbusa 1.5 mm.
- Wyostrzyć płaski śrubokręcik tak żeby wcisnął się w śrubkę.
Jeśli łebki są bardzo zjechane:
- Zalać klejem torx`a i śrubkę, pozostawić na chwilkę aż zaschnie i odkręcić.
- Jeśli śrubka nie jest nigdzie "schowana" możemy również ja "przepiłować" tak żeby można było ją odkręcić
- Małą pęsetką ścisnąć główkę śrubki i odkręcać.
- Można też rozwiercić daną śrubkę ( jej łepek ), proponują wiertło lewe, lub najmniejsze możliwe.
Kiedyś słyszałem o trochę hardcore`owych sposobach:
- Bierzemy nóż z ostrym czubkiem, przylutowywujemy go doń czekamy aż zaschnie i odkręcamy.
- Rozgrzewamy lutownicą plastyk przy śrubce i wyjmujemy obudowę, ( nie polecam )
Proponuję zamieszczać w tym temacie swoje przeżycia związane ze zjechanymi główkami śrubek i swoje sposoby na rozwiązanie problemów.
Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie tego posta. :)

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 21 Aug 2009, o 18:51
by JimmyBlack
Osobiście jeśli mam lekko zjechaną śrubkę, to używam większego torxa o 1 rozmiar. Jeśli śruba jest łysa, używam obcęg. Przy całkiem urwanej głowie, zazwyczaj rozpruwałem obudowę. Inne metody nie były mi potrzebne.

Owijania torxa watą, lub innymi ściereczkami nie polecam. Tylko bardziej ubijecie śrubę.

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 27 Sep 2009, o 18:49
by Tomi1134
Jeśli śrubka jest naprawdę zjechana można naciąć nożykiem (bardzo płytko) i spróbować w tedy płaskim spróbować. ja tak robiłem dużo razy czasami się nie udawało ale jak doszedłem do wprawy o za każdym razem było ok :)

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 27 Sep 2009, o 19:25
by adrianus931
a znowu jeżeli popsujecie gwint przy korpusie n6300 i nie możecie wkręcić śrubki tzn wkręcicie ale nie możecie dokręcić to śrubkę nie łepek tylko tą nagwintowaną część posmarujcie z każdej strony klejem najlepiej super glue i wkręćcie i bd trzymać potem normalnie bd mogli ją wykręcić :P ja tak zazwyczaj robię

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 27 Sep 2009, o 19:32
by patryk-88
A ja tam mam takie małe wiertełko i sobie zazwyczaj taką śróbkę rozkręcam. Sposób szybki i prkatyczny.

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 27 Sep 2009, o 21:02
by logos2000
zrobic da sie wszystko, tylko zalezy czy sobie czy serwis "na juz" bo zawsze jest poxipol :)

ja pilowalem srubke tak aby wszedl plaski srubokret, a jesli srubeczki maja latwy dostep to szczypczykami

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 27 Sep 2009, o 22:12
by e-media
Ja uzywam lutownicy kolbowej podgrzewam sróbe i elegancko się rozkręca

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 28 Sep 2009, o 00:00
by wasiesto
ja używam torxa t6 i musi wyjść:)

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 6 Oct 2009, o 21:15
by szymekb1
Ja do zjechanych śrubek T6 używam torxa T7 i idzie :) Gorzej w samsungach, śrubki są wkręcane w metal nie tak jak wkręty w niektórych (szczególnie starszych) nokiach i mają na sobie dużo tej niebieskiej substancji przeciw odkręcaniu na gwincie. Raz zjechała mi się jedna śruba i 2 dni z nią walczyłem :P Pomógł dopiero inny śrubokręt. Jeżeli ktoś się bawi amatorsko to polecam kupić jakieś nie najtańsze śrubokręty bo szybko zniszczycie śrubki i śrubokręty. Pozdrawiam Szymek

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 29 Mar 2010, o 04:34
by Grosio
Jak miałem tak zjechane śrubki w starym (uszkodzonym) SE k550i a potrzebowałem wyjąć z niego wyświetlacz to postąpiłem z nim nawet bardzo hardcore'owo. Delikatnie umieściłem go w imadle a następnie rozwierciłem śrubki małym wiertłem. Pomijając to że wiertarka miała tak wysokie obroty + moje dociskanie, że na wylot miał dziurki dookoła - wszystko się udało :D

Re: Sposoby na "zjechane" łebki śrubek.

PostPosted: 2 Jul 2010, o 01:19
by Agentix
Ja sobie przypiłowałem właśnie płaski wkretak do bardziej opornych śrubek, do tych w mniej masakrycznym stanie używam większego Torxa (T7) i ewentualnie odkręcam małymi szczypcami. Sposobu z klejem nie polecam, szkoda torxa, ciężko go potem oczyścić od kleju (najgorzej jest z cyjanoakrylanami).
Można też poszukać zamienników torxowych śrubek (mają ten sam gwint, ale główka zazwyczaj pasuje do wkrętaków śląskich lub krzyżakowych). A jeśli chodzi o zryte gwinty w telefonie (miałem tak w 5300) to tak jak koledzy wyżej, delikatnie smarowałem je klejem. Pozdro, Agentix. :)