Nokia Hacking

Original posted by: amras666.

Dla wszystkich mądrzejszych od autoryzowanych serwisów Nokii - jeszcze raz procedury serwisowe w kolejności użycia:

0. Jeśli się da to self-testy,
1. Flash,
2. Dead flash,
3. Płukanie,
4. Wygrzewanie.

Po każdym kroku próba postawienia telefonu przez wgranie SW o ile z któregoś kroku nie wynika ewidentnie konkretna usterka.


Płukanie - umieszczanie płyty głównej telefonu w wanience ultradźwiękowej w izopropanolu, wodzie destylowanej, etc. Ma za zadanie wypłukać zanieczyszczenia mogące spowodować zwarcia.

Odpowiednik w metodologii chałupniczej - strzykawka z igłą napełniona płynem do szyb i puszczamy pod ciśnieniem na płytę.


Wygrzewanie - tu nie powiem o temperaturze, bo sam robiłem to jeden jedyny raz opalarką do drewna (prawie jak toster w myjni - nie polecam tego nikomu, mimo że pomogło). Generalnie używa się do tego albo hotaira o ustalonej temperaturze albo promiennika IR. Ma to za zadanie zlikwidować nieciągłości ścieżek (stapiają się).

Medoda chałupnicza (ale często niewystarczająca): pogrzewanie suszarką do włosów. Czasami nawet jeśli nie zlikwiduje to problemu na słate, to wystąpi poprawa do chwili ostygnięcia płyty i wtedy wiemy że mamy do czynienia z przerwanym obwodem gdzieś na płycie.

Dałbym Ci minus, gdyby nie to, że jest to cytat.

Procedury jakimi posługują się serwisy są troszkę inne. To co będzie się robić z telefonem dostosowywane jest do konkretnej usterki.

Self testy wykonuje się głównie w wypadku CSa, w większości innych wypadków są stratą czasu.
Flash i dead użyteczne jest tylko, gdy telefon ma problem z softem, lub z pamięcią, ale wtedy pomaga to tylko na moment.
Płukanie użyteczne jest tylko w wypadku telefonów zalanych.
Wygrzewanie płyty nie sprawi, że ścieżki w płycie się zejdą. Ścieżki są miedziane i topią się w wyższej temperaturze, nić cyna. Co oznacza, że z telefonu spłyną Ci elementy. Wygrzewania można używać, czy wiesz, że element jest dobry, lecz odkleja się od płyty (poszła kulka, lub coś w tym rodzaju).