Niedawno sklep użytkowników Windows Phone’ów osiągnął 100 tysięcy opublikowanych aplikacji. Co dokładnie kryje się za tymi liczbami?
Na osiągnięcie tego wyniku Microsoft potrzebował 20 miesięcy. Dla porównania AppStore osiągnął ten poziom po 16 miesiącach, a ówczesny Android Market – 24. Dziś oba sklepy posiadają odpowiednio 600 i 450 tysięcy aplikacji. Pomimo, że wszystkie trzy platformy diametralnie różnią się pod względem polityki dotyczącej urządzeń, to jednak różnica się zaciera pod względem aplikacji.
Tempo przybywania nowych aplikacji do Windows Phone Marketplace jest podobne do przyrostu jaki odnotowały konkurencyjne platformy w danym czasie. Według serwisu All About Windows Phone do sklepu Microsoftu dziennie przybywa średnio 313 aplikacji, podwajając tym samym wynik z maja poprzedniego roku, który wynosił około 166 aplikacji dziennie.
Statystyki bazują na dedykowanym numerze identyfikacyjnym przypisywanym każdej aplikacji (App ID), dlatego nie odzwierciedlają dokładnej ilości dostępnych aplikacji. Ich liczba powinna wynosić ponad 88 tysięcy we wszystkich 60 krajach. Oczywiście część z nich jest dostępna jedynie na określonym rynku, co kolejny raz zawęża liczbę dostępnych dla każdego użytkownika aplikacji.
Nie oznacza to jednak zawyżonych statystyk. Marketplace posiada system pozwalający wypróbować za darmo płatne aplikacje, przez co nie występuje zjawisko dublowania programów przez wersję lite, czy demo i full. Obecnie najwięcej aplikacji jest dostępnych w Stanach Zjednoczonych (77,450) oraz w Wielkiej Brytanii (72,933). W Polsce ta liczba wynosi około 55 tysięcy. Co ciekawe język polski jest najpopularniejszych językiem po standardowej piątce – angielskim, niemiecki, francuskim, hiszpański i włoskim.
Najpopularniejszą kategorią w Windows Phone Marketplace jest „rozrywka”. Kolejnymi są narzędzia, książki i gry. Te cztery grupy stanowią 59% całego sklepu. Dwie trzecie wszystkich aplikacji jest dostępna za darmo. Spośród płatnych aplikacji, aż 61% można nabyć za 99 centów.
Co prawda Windows Marketplace nie prześcignie konkurentów w ilości aplikacji, to jednak już teraz stanowi trzecią najważniejszą platformę na rynku. Dobre tempo rozwoju powinno być utrzymane w przyszłości i użytkownicy Windows Phone nie powinny się tym martwić. Wraz z premierą Windowsa 8 i coraz większą integracją innych produktów z Redmond powinno być tylko lepiej.
Microsoft przede wszystkim pokazał, że potrafi stworzyć konkurencyjny ekosystem, czego nie potrafił dokonać na przykład Samsung z bada OS, posiadając większy udział w rynku. Bazując tylko na własnych technologiach (XNA i Silverlight) znacząco utrudnił portowanie już istniejących aplikacji z innych platform, jednak jak widzimy nie przeszkodziło to na utrzymanie dobrego tempa rozwoju platformy. Przewaga iOS i Androida na tym polu zawsze będzie istniała, jednak po przekroczeniu pewnego poziomu (dostępność najlepszych aplikacji z innych platform) nie będzie już tak widoczna i przestanie być wadą dyskwalifikującą system.