Android L trafił do deweloperów oraz domowych użytkowników Nexusów 5 i 7 (2013), którzy na własną rękę postanowili wgrać betę oprogramowania do swoich urządzeń. Największą zmianą na plus jest odczuwalnie dłuższy czas pracy.
Niestety nie obyło się bez kilku wpadek. Domyślnie uruchomiony moduł NFC działa wadliwie i powoduje drenaż akumulatora w jedno popołudnie. Wystarczy jednak tenże wyłączyć i nagle okazuje się, że z telefonu, który do tej pory trzeba było ładować codziennie, da się korzystać o wiele dłużej, a ładowanie co drugi wieczór nie musi wcale oznaczać jakichś specjalnych wyrzeczeń.
Serwis ArsTechnica, zaintrygowany osiągnięciami Google'a w dziedzinie oszczędzania energii w Androidzie L, postanowił precyzyjnie porównać czas działania Nexusa 5 z Androidem 4.4 i z Androidem L Preview. Google zapowiedział dodatkowe 90 minut pracy Nexusa 5 (nie czuwania) i wygląda na to, że z zadania wywiązał się z nawiązką.
W teście przeglądania Internetu w sieci Wi-Fi, przy jasności ekranu ustawionej na 200 nitów, KitKat pozwolił na 345 minut pracy, a Android L aż na 471 minut, czyli o 33% dłuższe korzystanie z telefonu.
zrodlo: wp.pl