Register Login

Site RulesFAQSearchContact
PortalBlogWikiChat





Previous topic | Next topic
Page 1 of 1 [ 1 post ]
Print view
Write comments Post new topic


Dwa oblicza telefonu, czyli jak nie kupić kosztownego złomu?

Post Dwa oblicza telefonu, czyli jak nie kupić kosztownego złomu? 11 Nov 2011, o 13:35

Male - Friend  Posts/Topics997/266  Reputation point 2689 
Offline  Profile   
Windows 7 Chrome
Image

Smartfon może mieć dwa oblicza, jedno to połyskująca czerwonym okiem zacięta facjata terminatora, drugie to łagodna i uśmiechnięta twarz twojego najlepszego przyjaciela. Pomyśl o tym przy wyborze komórki, by tego wyboru gorzko nie żałować.

Raz, dwa, trzy… terminator patrzy

Niewiele osób ma okazje testować najnowsze smartfony w domowym zaciszu, jak więc wybrać komórkę którą będzie się chciało trzymać w ręce zasypiając i zerkać na nią zaraz po obudzeniu? Większość potencjalnych nabywców rozpoczyna poszukiwania wymarzonego telefonu od przeglądania specyfikacji dostępnych na rynku słuchawek i jest to logiczne. Niestety, zza tabelek opisujących taktowanie procesora, ilość RAM’u czy wielkość wyświetlacza, zerka czerwone oko mało nam przyjaznej cybernetycznej twarzy. Stąd już tylko krok by wpaść w zasadzkę, jaką zastawiają na nas producenci i sięgnąć po telefon idealny… na papierze.

Gdy do naszej redakcji trafia na testy nowy telefon z Androidem, najczęściej ląduje ona na chwilę w rękach Mateusza. Zaczynają się rozmowy na temat doskonałego wyświetlacza, wydajnego układu graficznego, x-rdzeniowego procesora, baterii, obudowy i tak dalej i tak dalej. Na koniec z moich ust zwykle pada pytanie: Czy jest on lepszy od Samsunga Galaxy S II? Na co Mateusz zwięźle odpowiada: Nie!

Nadciąga Firefox Phone? Komórka z własnym OS

Samsung nie jest żadnym komórkowym złotym graalem, nie jest komórką idealną, ale to zdecydowanie najlepszy obecnie Android na rynku. Nie jest przypadkiem, że Samsung aktualizuje system w swych topowych modelach 2x rzadziej niż konkurencja, narażając się na wściekłość użytkowników. Optymalizacja mająca zapewnić bezproblemową pracę komórki jest bowiem czasochłonna.

Ci więc, którzy szukają przyjaciela, nie powinni narzekać na cykl aktualizacji jaki przyjął Samsung. Ci z kolei, którzy potrzebują obcować z terminatorem, powinni raczej zwrócić swe oczy w kierunku telefonów z serii Nexus, lub własnoręcznie wgrać w cybernetyczne serce swej komórki któryś z amatorsko modyfikowanych rom’ow.

Look and feel

Są firmy, które zrozumiały, że nie zawsze taktowanie procesora ma największe znaczenie, pierwszą z nich była oczywiście Apple. iPhone’y to najdoskonalszy przykład idealnego zgrania treści z formą. Jakie znaczenie ma fakt, że we wnętrzu iPhone’a 4 znajdziemy procesor z jednym rdzeniem, skoro płynność działania, obsługa multitaskingu, czy dostępność najbardziej zaawansowanych gier, stawia komórkę z nadgryzionym jabłkiem poza konkurencją wielordzeniowych komórek z Androidem czy Windows Phone’ów?

Nie bez znaczenia jest też wygląd telefonu, który wpływa na odczucia użytkownika podczas codziennego obcowania z komórką. W tym miejscu znów nasuwa się przykład iPhone’a, szczególnie wersja 3G i 3GS sprawiały wrażenie sprzętu ekskluzywnego, którego nie można nie pożądać i którego chce się mieć, jednak w przypadku wyglądu telefonów, dystans jaki dzielił pierwsze iPhone’y od reszty stawki zmalał niemal do zera. Doskonały dizajn komórek HTC czy Nokii, z Nokią N9 na czele to zdecydowanie pierwsza liga.

Czytając powyższy akapit można odnieść wrażenie, że jest jeden telefon idealny i jest nim iPhone. Nic bardziej mylnego, są i inne. Samsung Galaxy S i S II, mimo że dzieli je od siebie spory dystans technologiczny niezmiennie sprawują się doskonale. Oczywiście pierwsza generacji Galaxy S nie otrzyma oficjalnej aktualizacji systemu i nie obsłuży zaawansowanych graficznie gier, ale role codziennej, przyjaznej i niezawodnej komórki spełni wyśmienicie. Windows Phone’y? Tu wciąż jest problem małego wyboru, wciąż brak komórki kompletnej, może Nokia Lumia 800 tu coś zmieni, tylko ta cena. A co z BlackBerry? Poczekajmy na pierwsze komórki z BBX.

„Czucie i wiara silniej mówią do mnie, niż mędrca szkiełko i oko”

Celem powyższego tekstu nie jest przekonywanie kogokolwiek do czegokolwiek, a jedynie zwrócenie uwagi na najczęściej popełniany błąd przy zakupie telefonu, kierowanie się „szkiełkiem i okiem”. Uwierzcie mi, lub nie, ale dla mnie przyjemniejszy w codziennej pracy był Samsung Galaxy S pierwszej generacji, niż topowy model LG, Swift 2x, pomijam oczywiście coraz większą bazę aplikacji pisanych pod komórki z procesorami wielordzeniowymi, które są niedostępne dla Samsunga.

Jak to wytłumaczyć? Nie da się, jeśli porównamy specyfikacje, jednak jeśli każdy z Was pędziłby kilka dni z tymi dwoma komórkami doceniłby niezawodność i płynność pracy Samsunga, a przycinającej się komórce LG pokazał właściwe miejsce… na dnie szuflady.
Pytany przez moich przyjaciół o radę, jaki telefon kupić, odpowiadam by zwrócili uwagę na iPhone’a, Samsunga Galaxy S II lub ewentualnie któryś z Windows Phone’ów. W tym miejscu zaczyna się zwykle kombinowanie, a może Galaxy Ace, bo jest tańszy, lub LG Swift 2x bo ma szybszy procesor. Nie – ucinam krótko – telefon może być twoim największym przyjacielem, lub wrogiem. Wybór należy do Ciebie.

źródło : komorkomania.pl
Reply with quote 

Write comments  Post new topic

Page 1 of 1 [ 1 post ]
Previous topic | Next topic

Search for

Jump to
 


Users browsing this forum: No registered users and 14 guests