Samsung podwyższył ceny produkowanych dla Apple procesorów o 20% - donosi koreańska gazeta Chosun Ilbo, opierając się na informacjach od osoby zaznajomionej z procesem negocjacji. Apple chciało zrezygnować z Samsunga jako producenta, ale nie udało mu się jeszcze znaleźć zastępcy.

Według doniesień gazety, Apple rozmawia z tajwańskimi firmami TSMC (podobno pracuje już nad czterordzeniowym procesorem do telefonów, tabletów i komputerów) i Kinsus Interconnect Technology Corporation. Firmy te są w stanie wyprodukować układy dla amerykańskiej firmy za cenę niższą o 10% od tej oferowanej przez Samsunga przed podwyżką.

Problemem Apple jest znalezienie producenta, który jest w stanie sprostać wielkim zamówieniom. W zeszłym roku Samsung dostarczył 200 mln procesorów firmie z Cupertino, a według doniesień ma kontrakt do 2014 roku. Samsung dostarcza także wyświetlacze, jednak nie na wyłączność, bo w urządzeniach Apple są także te od Sharpa i LG.

Ź: telepolis.pl

pewnie chce sie odbić za te procesy o patenty które przegrał. Ciekawe czemu inne firmy chcą to robić o 25% taniej niż samsung po podwyżce? Czyżby oferowalii ceny daumpingowe?

Bo... Tyle to kosztuje?


A nawet jeśli, to nie rozumiem problemu tzw. „cen dumpingowych”. Każdy sam ustala cenę swojego towaru.

Ceny daumpingowe są zakazane prawnie, nie możesz sprzedawać czegoś taniej niż wynoszą koszty produkcji chyba że chcesz wykończyć przeciwnika i zostać monopolistą.
chcą zniszczyć samsunga ale to nawet dobrze.

No to ja wiem, tylko nie bardzo rozumiem, po co?

Jak ktoś sprzedaje poniżej kosztów produkcji, to znaczy, że dopłaca i generuje stratę.
A jak będzie zbyt długo jechał na stratach, to sam się wykończy i po sprawie (NOKIA=).

pawelooss, ale nie idzie dokładnie tak, w pewnym momencie osoba sprzedająca po cenie niższej niż koszt porodukcji wykończy w pewnym momencie swojego konkuręta a jak już zostanie na danym rynku samemu to może dyktować sobie ceny z kosmosu (np. Podnieść cene produktu o 5000% a i ty i tak kupisz ten produkt). I się taki ktoś odkuje.

Nie, bo nie będzie mnie stać, by to kupić. No i być może stare firmy zbankrutują, nie mówię, że nie. Ale jak chwilowy monopolista zacznie odstawiać cyrki, to nowe firmy wnet niszę zwąchają, o ile tylko nie będzie zbędnych barier wejścia.

więc dobrze przewidziałem w pierwszym moim poście tego temtu.

pawelooss przy takich procesorach to może wydawać się absurdalne ale gdyby to się tyczyło powiedzmy chleba? Jest kilka piekarni i w każdej chleb kosztuje 2 PLN a jego produkcja 1,8 PLN (bilans piekarni +0,20 PLN/na bochenek) na rynek wchodzi nowa piekarnia i oferuje chleb po 1,5 PLN podczas gdy koszt produkcji dalej jest na poziomie 1,8 PLN (bilans -0,30 PLN/ na bochenek). Po pewnym czasie ta nowa piekarnia przejmuje wszystkich klijętów pozostałych piekarń i tamte piekarnie upadają. Gdy cała konkurencja upadła jedyna piekarnia podnosi cene chleba do 8 PLN a jego produkcja dalej kosztuje 1,8 PLN (bilans +6,20 PLN/na bochenek). Ludzie muszą kupić chleb do jedzenia więc piekarnia ma zysk na tyle duży że odbije sobie ten czas gdy na każdym bochenku traciła 0,30 PLN tym że teraz na każdym zyskuje 6,2 PLN.

Tak, ale za chwilę powstanie piekarnia, w której będzie chleb za 4 i będzie konkurencja i cena będzie spadać i reszta będzie musiała zejść z ceny

HitFan, ale zanim to się stanie to tamta piekarnia się odkuje. I będzie dawać cene o 10gr niższą niż tamta więc ludzie dalej będą w tej piekarni kupować a tamta kolejna upadnie. Więc ta znowusz podniesie cene tym razem powiedzmy do 10 PLN aby odkuć się na tamtej.

[ Dodano: 12 lis 2012, o 22:44 ]
pod newsem o samsungu, procesorach dyskusja na temat daumpingu cenowego i tego jak to działa.

Nie wiadomo, czy zdąży się odkuć, zanim konkurencja się nie rozwinie.

Zresztą ta rozkmina dotyczy wyłącznie zamkniętych rynków lokalnych i jako taka nie trzyma się rzeczywistości.
Nikt nie da ceny 10 zł, skoro w mieście obok jest po 2 zł i nawet cena razem z transportem wyjdzie mniejsza.

Wystarczy przypomnieć sobie panikę cukrową i dwukrotnie tańszy cukier z Niemiec sprzedawany na Allegro.

[ Dodano: 13 lis 2012, o 00:10 ]
No i ta teoretyczna analiza nie bierze pod uwagę tego, że ludzie mogą się przerzucić na bułki i suchary [prakseologia].

wook źle myślisz bo gdy ludzie zauważa że firma tak chce hamsko robić w uja ludzi to oni się postawią i nie będą chodzić do tej firmy proste.a jak firma da cenę bardzo wysoka to cena spadnie i bez konkurencji bo towar nie będzie schodzić a firma przecież będzie musiała zarabiać.to nie takie łatwe jak myślisz