Światowy Dzień walki z AIDS, wizyta świętego Mikołaja, rocznica ogłoszenia stanu wojennego w Polsce, Boże Narodzenie czy wreszcie Sylwester — co łączy te wszystkie wydarzenia? Dość boleśnie przekonało się o tym Google, które zapomniało, że… listopad nie jest ostatnim miesiącem roku.

Każdy chyba zgodzi się z twierdzeniem, że oprogramowanie bez luk nie istnieje. O ile jednak część dziur może mieć istotny wpływ na bezpieczeństwo użytkowników, o tyle część błędów budzi jedynie uśmiech politowania i serię mniej lub bardziej złośliwych komentarzy. Na wpadkę z tej drugiej kategorii natrafiły osoby, które zaktualizowały Androida do wersji 4.2 i skorzystały z aplikacji People, by zapisać daty urodzin znajomych. Trudno wyobrazić sobie ich zdumienie, gdy odkryły, że z kalendarza w tajemniczy sposób zniknął grudzień, a rok ma jedenaście miesięcy.



W tej sytuacji Google może cieszyć się (choć raczej przez łzy), że środowisko Androida jest mocno podzielone i najnowsza wersja systemu znajduje się na stosunkowo niewielkiej ilości urządzeń. Nie mam jednak wątpliwości, że sprawa naprawienia błędu będzie dla programistów priorytetowa. Aż strach bowiem wyobrazić sobie co by się stało, gdyby Amerykanie zaczęli masowo składać do sądów pozwy o to, że z winy koncernu zapomnieli o urodzinach bliskich osób, co naraziło je na nieopisane straty moralne…

ź: DobreProgramy.pl