Ponad 4000 nowych aplikacji z innych platform mobilnych przeniesiono na system BlackBerry 10 w czasie ostatniego, trwającego 36 godzin, tzw. Port-A-Thonu przeprowadzonego przez Research In Motion.

Portowane były tym razem nie teoretycznie najłatwiejsze w przenoszeniu aplikacje z Androida, ale te pisane początkowo z myślą o iOS czy też innych systemach operacyjnych. Wśród nagród znalazły się m.in. smartfony BlackBerry 10 Dev Alpha (z możliwością wymiany na finalne urządzenia z limitowanej serii niedługo po premierze) oraz gotówka – 100$ za każdą aplikację zgłoszą i zaakceptowaną w BlackBerry AppWorld/World.

Wśród aplikacji, w związku ze zmienionym w ostatniej chwili regulaminem, pojawiły się także programy nie tyle przenoszone, co dopiero stworzone dla BlackBerry z wykorzystaniem BlackBerry WebWorks SDK, Adobe AIR, Native SDK oraz Cascades SDK. Oprócz programów przeniesionych, do naszej dyspozycji oddane zostaną więc także programy całkowicie natywne.

W poprzedniej edycji Port-A-Thon na BlackBerry 10 przeniesiono ponad 200aplikacji z różnych platform i wszystkie one zostały zgłoszone do BlackBerry AppWorld/World. Nie wiadomo jeszcze ile z nich zostanie ostatecznie zaakceptowanych i dopuszczonych do dystrybucji, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wiele wskazuje na to, że RIM ma szanse spełnić złożoną niedawno obietnicę, według której w momencie rozpoczęcia sprzedaży smartfonów z BlackBerry 10 w sklepie internetowym będziemy mogli wybierać spośród około 100 000 aplikacji.

Research In Motion zapowiedział również kolejną, dedykowaną tym razem programistom z Androida, odsłonę konferencji Port-A-Thon, która odbędzie się już 11 stycznia przyszłego roku. Rejestracja, podobnie jak i sam udział, są całkowicie darmowe, a nagrody – jak zawsze atrakcyjne!

bbnews.pl

coś czuje że dla androida zakończy się era lidera w pozycji na rynku i realnym zagrożeniem dla nich będzie właśnie bb10

Za kilka lat, no dlaczego nie.

android też startował od zera, a teraz to number one to samo może być z bb10 tym bardziej, że system nie zapowiada się tak słabo jak pierwsze nie dopracowane wersje andro

Oczywiście, ale ja daruję sobie prognozowanie. Wiem tylko, że Android startował w zupełnie innych czasach, telefony BB nigdy tanie nie były (oczywiście jak na nasze warunki) oraz dopóki, dopóty nie będzie najważniejszych aplikacji z innych platform lub ciekawych, miłych dla oka odpowiedników w wirtualnym sklepie RIM, większość nie będzie brała pod uwagę tego systemu.

Tanie nie były, ale piszesz tylko o zacofanej Polsce, która nie ma wpływu na sprzedaż globalną.

Co do ceny, to chodziło mi tylko o porównanie z Androidem. Nawet za granicą te telefony są drogie (porównując z konkurencją), ale przynajmniej tam potencjalni nabywcy mają o wiele atrakcyjniejsze oferty u operatorów.