Zakup aplikacji w Google Play to wciąż dla wielu z nas wyprawa na księżyc, ale sytuacja dość szybko powinna się zmienić. Google zamierza w Polsce wprowadzić karty z doładowaniami.
Czy po rozszerzeniu oferty polskiego Google Play o książki, muzykę, a ostatnio filmy, czujemy się bardziej dopieszczeni? Owszem, ale nie zmienia to prostego faktu - płatności wciąż są skomplikowane.
Aby robić zakupy w Google Play, musimy udostępnić Google dane swojej karty kredytowej. A co jeśli jej nie mamy, albo zwyczajnie nie chcemy aby Wielki Brat miał do niej dostęp? W takim razie mamy problem.
Stąd wieści o nadchodzącym debiucie kart upominkowych (gift cards) w Polsce, są tak naprawdę dużo istotniejsze niż prezentacja kolejnej wersji systemu - Androida L.
![Image](http://www.komputerswiat.pl/media/2013/66/2853376/03.jpg)
Google po cichu szykuje ich rynkową premierę. Zdradziło już nominały (50, 75 i 150 zł), oraz udostępniło polski regulamin dla nowej usługi. Jedyne czego nie wiemy, to konkretny termin pojawienia się kart upominkowych w marketach i salonach operatorów komórkowych. Wszystko wskazuje na to, że Google dopina właśnie premierę na ostatni guzik.
![Image](http://www.komputerswiat.pl/media/2014/185/3525975/0001.jpg)
Nadchodzący nowy Android może być więc rewolucją, ale dla Kowalskiego dużo istotniejszym wydarzeniem będzie właśnie to, czym Google na razie się nie chwali - uproszczenie systemu płatności. Lepszy Android na naszych smartfonach zmieni wiele, ale prawdziwą rewolucją będzie otwarcie Google Play dla wszystkich Polaków. Starszych, młodszych i tych, którzy dla zasady nie podłączyli Google pod swoje konto bankowe…
zrodlo: komputerswiat.pl
PS: Nareszcie! MS juz dawno wprowadzilo karty xbox do platformy WP...