Ileż to razy dzwoniąc do kogoś z rodziny lub znajomych nie mogliśmy się połączyć, a zamiast sygnału słyszeliśmy "Abonent jest czasowo niedostępny, proszę zadzwonić później..." W takim wypadku połączenie zostawało zakończone a z naszego konta nie znikały pieniądze. Jednak w Play jest teraz inaczej. Za wyżej wymienioną informację Play każe sobie płacić jak za rozmowę. Czy to dobre rozwiązanie? Czy inni operatorzy pójdą w ślad P4? Czas pokaże.

Jak dla mnie bez sensu. A czy to jest wprowadzone we wszystkich ofertach?

Toż to chyba sobie jajca robią! Dobrze, że to tylko kilka groszy, a nie jak kilka lat temu jeszcze w Idei pamiętam ściągało od razu po nawiązaniu połączenia 1,7 zł. Tak czy inaczej Play dołącza do reszty złodziejskich sieci

Wtedy to normalne było, bo nie było naliczania sekundowego.

Temat nie został wyczerpany.
Informacja pochodzi z oficjalnego bloga
Dotyczy każdego klienta P4 (nawet biznesowych co może być trochę nieprofesjonalnym zagraniem)

Jednak
Wszystko to można wyłączyć

(ź) http://blogplay.pl/2010/08/notka-sms/

Wyłączyć pobieranie opłat, jeśli nie chcemy, a inni nie wiedząc o tym będą płacić?
Nie dość, że to chore, to nie wierzę, że UOKiK nie wetknie w to nosa, i dobrze.

pawelooss, Jak dla mnie jest to innowacja. Tylko jak zwykle na dobrych chęciach się kończy. Źle przeprowadzili włączanie tej usługi.
Co do UOKiK to pewnie usługa zostanie potraktowana jak "granie na czekanie" czy poczta głosowa. Te usługi też mamy z reguły standardowo aktywne po zakupie.
Niech jeszcze tylko runie MTR i P4 może stanie się siecią godną uwagi.
P.S. Moja idealna sieć to mieszanka:

Taniocha: Orżnij
Nadajniki: Plus
Troska o stałego klienta: Era
Prostota w poruszaniu się po serwisie internetowym: P4 (choć i inne nie są daleko w tyle)
Usługi społecznościowe: Heyah

Tak, wiem:) Ale dość szybko kasa uciekała
Ma spadać stopniowo aż do zera przez kilka (chyba 3 czy 4) lat. Tylko i tak w tym czasie nie będzie to odczuwalne dla posiadacza komórki.

ps. nie wiem jak teraz ale w Stanach się płaciło za odebranie połączenia. więc może być gorzej

ja tam nie wiem jak można korzystać z głównych operatorów jak dużo tańsze są wirtualne sieci MVNO. Np. ja używa od niedawna GG Air.

Raczej za czekanie na dodzwonienie się.

kamilloi, ok, dopiero teraz doczytałem, że ta "usługa" ma wysyłać SMS-y i dopiero teraz ma to jakiś sens. Bo sam wybór czy chcę płacić za wysłuchanie informacji "abonent czasowo niedostępny" czy nie byłby naprawdę chory.

BTW, ja do idealnej mieszanki dorzucę jeszcze Turbodymomena z 36i6, żeby było 50% więcej.