witam, otóż mam problem ze stacją dysków, której już używam jakiś czas (bardzo długo). Pewnego dnia włożyłem płyte do tej stacji dysków i nagle zaczęła sobie burczeć lekko i nic sie nie działo. Jak włączam mój komputer to tylko pokazuj "Stacja dysków DVD (F)" i nic więcej. Burczy po cichu z jakąś minutke i nagle cisza. I tak jest z każdą płytą, proszę o pomoc. Dodam jeszcze, że jak ją wysuwam to pisze " DVD Rom compact disc ReWritable Ultra Speed".


Będę wdzięczny jeśli ktoś pomoże

Pewnie padł Ci laser. Standardowa usterka w każdym napędzie. Nie opłaca się naprawiać. Możesz spróbować z nowszym/starszym softem/sterownikami, o ile do twojego modelu takowe wydano.

Próbowałem poszukać takowych sterowników ale nie znalazłem. Dzięki wielkie za odpowiedź, może jest to wina lasera a może czegoś innego. Jeśli się ktoś domyśla co to jeszcze może być, to czekam na odpowiedź.

raczej to laser u mnie było tak że wkładałem płytę napęd próbował ją odtworzyć z 4min a potem to stacja dysków znikała z komputera. Ja prawdopodobnie mógłbym zwiększyć prąd diody laserowej i by mi może jeszcze z miesiąc podziałał ale u ciebie jak napęd od razu się tak poddaje to pewnie fotodioda siadła.

Wyjmij stacje z kompa, rozkręć i delikatnie przeczyść.

Ja mam podobnie tylko, że ona nie znika. Normalnie cały czas się wyświetla w "Mój komputer" i jak ją otwieram to jest poprostu puste pole.



Spróbuję może właśnie tylko to wystarczy Jak mi się uda to zrobić dam znać.


Pzdr