Witam!!! Mam monitor LG flatron ez T710BH. Od jakiegoś czasu zaczął piszczeć. Jak wyłącze go to nie piszczy. Da się coś z tym zrobić?

P.S. Ten skrót BH to znaczy że ma bluetooth?

Ten typ tak ma. Nic nie zrobisz. Prawie każdy monitor z tej serii takie cyrki robi. Ale polecam spróbować zmienienie częstotliwości odświeżania na mniejszą, ponieważ na ogół monitory piszczą i buczą jak mają za dużą częstotliwość odświeżania. Zmniejsz ją np do 75hz jak nadal będzie buczeć to mniej i aż do najniższego progu.

Odnośnie bluetootha w monitorze to nie będę tego komentował

a nic się przypadkiem nie dostało do środka pyłki itp Kumpel miał też LG Flatron to mu się wyłączał po pewnym czasie też dziwne...

tylko na wylotach było pół metra kurzu a monitorek śmiga na częstotliwości 60Hz. Czyli trzeba zmienić monitor bo szlak mnie trafi Na początku nie bylo tak czuć tylko ostatnio się tak wziął za piszczenie.

a może zwiększyć częstotliwości odświeżania ,bo ja mam u siebie na 85Hz i nic mi nie piszczy. mam ten sam monitor już 5 lat i zawsze mi chodził na 85Hz.

@up

Niezbyt mądre, bo jeśli ma coś konkretnie z monitorem i jak podniesie częstotliwość odświeżania to jeszcze bardziej coś zwali i wtedy będzie jeszcze większy klops.

Z tym bluetooth to padłem xd
Może monitor piszczy z tego powodu że zawilgotniał tzn stoi blisko okna ?

No co



Nie, tylko z tyłu za nim biegnie rura CO.

Jeszcze raz mówię abyś zmniejszył częstotliwość odświeżania na najmniejszą możliwą. Jeśli nie podziała to sprawdź czy obwody przy trafopowielaczu albo przy tranformatorze obok przetwornicy się nie obluzowały.

chodził od nowości na 60Hz. Jak zmniejszyłem do 43Hz to uciekła tapeta i wtedy skubaniec dopiero zaczął piszczeć. Dobra tam pogodzę się z losem

No i już wiemy co jest. Cewki trafo są owinięte folią z ferrytu, po pewnym czasie odkleja się ona i wpada w wibracje. Wystarczy otworzyć pudło monitora i przyczepić/przykleić to