Page 3 of 3

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 5 Sep 2011, o 22:56
by bombel201
Ale jonny na co mi obsluga numerow ponad 17 mln?Teraz w dzisiejszych czasach to po prostu smiech na sali nie posiadac nr-u gg. ;P A z mlodszymi 12 latkami nie pisze na gg,a ze znajomymi z ktorymi pisze to mieszcza sie spokojnie w tym przedziale 17 mln.;P Ja z niewidzialnoscia nie mialem jeszcze problemow, a przez 80% czasu na gg jestem na niewidoku... xP
Dluzszych opisow nie potrzebuje.Nie musze umieszczac swojej historii calego zycia xD Tyle ile jest miejsca na opis w zupelnosci mi wystarcza ;)
Nie przeszkadzac = zaraz wracam. :)

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 5 Sep 2011, o 23:31
by jonny
Ja nie mam nr GG i jest to coś normalnego, przecież jest Tlen, Gtalk, Facebook, coś od nk.pl czy serwery typu jabber.org, wtw.im, aqq.eu. Nie widzę potrzeby korzystania dodatkowo z numeru GG. Śmiech na sali? Nie bardzo. :)
Jeśli masz ciągle tych samych znajomych, to pewnie obsługa dodatkowej puli numerów Ci się nie przyda (no chyba, że ktoś z Twoich znajomych zmieni nr), ale to też nie o to chodzi. Jeśli korzystasz z jakiegoś programu, to zawsze lepiej być na bieżąco, bo a nuż pewnego dnia braki zaczną Ci doskwierać, chociaż sądząc po tym, że jeszcze nie miałeś żadnych problemów to chyba nie eksploatujesz komunikatora w jakiś nadmierny sposób.
Dochodzi jeszcze temat bezpieczeństwa. Używanie nieaktualizowanego softu zawsze stwarza ryzyko.

Co do niewidzialności to trochę dziwna sprawa, bo jeśli ktoś siedzi na niewidocznym to jest to uznawane za łamanie netykiety. Jeżeli ktoś jest zalogowany do sieci, a nie chce ma ochoty na rozmowę to powinien mieć od tego status "nie przeszkadzać" lub "jestem zajęty", ale oczywiście autor Gadu-Gadu uznał ten status za zbędny i teraz wszyscy siedzą za zasłoną.
Tak, "zaraz wracam", a "nie przeszkadzać", to dwa różne statusy. Chyba każdy zauważa różnice. : >

AQQ chyba jako jedyny serwer Jabbera podtrzymuje status niewidoczny, to tylko uwidacznia, że AQQ stwarza idealne warunki dla znudzonych użytkowników GG. :P

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 5 Sep 2011, o 23:41
by nemo333
Niewidoczny nie ma szans zniknąć do czasu aż wszyscy zrozumieją że na nie przeszkadzać = wy***rdalaj bo nie mam ochoty gadać z tobą... z listy 20 znajomych może 2 znają znaczenie że nie przeszkadzać u mnie to znaczy że nawet ważne sprawy mogą poczekać... a reszta se traktuje jakikolwiek status jak "A, siedzi na dostępnym to pewnie można se napisać i pogadać, może mu przeszkodzę..." Wystarczy że 10 minut siedzę na dostępnym a napisze co najmniej 10 osób... dlatego niewidoczny jest większość czasu u mnie...

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 5 Sep 2011, o 23:57
by bombel201
jonny mialem na mysli swoich znajomych, ktorzy maja nr-y gg jeszcze z tych czasow kiedy to wlasnie gg glownie mialo duzy udzial w dziale komunikatorow internetowych.
Jezeli ktos zmieni nr to fakt bedzie to doskwierac, ale jak narazie nie zdarzyla sie taka sytuacja.Jezeli sie zdarzy i wiekszosc osob bedzie miala inne nowe nr to wtedy ja tez cos pomysle nad zmiana komunikatora bo pod 1 osobe to tez sie nie oplaca jak dla mnie zmieniac programu do, ktorego najzwyczajniej w swiecie sie przyzwyczailem. :)
Ja tam jonny nie zauwazam jakiejs wiekszej roznicy ;P .Miedzy tym zw, a tym nie przeszkadzac.Na jednym i drugim statusie nie zyczysz sobie chwilowo pisania z kim kolwiek.Jak ktos wie co tzn zaraz wracam to i tak nie bedzie pisal.Chyba, ze dla kogos to taki problem i tak widzac status zw bedzie pisac eseje to wtedy bedziemy wiedziec, ze na ta chwile mozemy uciec na tzw niewidok. :)

Wystarczy że 10 minut siedzę na dostępnym a napisze co najmniej 10 osób... dlatego niewidoczny jest większość czasu u mnie...

Dokladnie nemo333 . xD

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 6 Sep 2011, o 00:34
by jonny
Jeśli mamy ustawiony status "Nie przeszkadzać" i jeden z mało inteligentnych kontaktów chce do nas wtedy napisać, to w oknie rozmowy wyskoczy mu b. dobrze widoczny tekst, który informuje, że kontakt do którego pisze jest zajęty, wiadomość może mu przeszkadzać itp. i jeśli to nie da takiemu osobnikowi nic do myślenia, to po prostu leci ban. ;]
bombel201 wrote:na ta chwile mozemy uciec na tzw niewidok.

Ucieczka? To ewidentny brak szacunku dla rozmówcy.

Jeśli masz status "zaraz wraca", to logiczne, że niedługo wrócisz, a to daje powody do napisania wiadomość, w końcu w niedługim czasie będziesz obecny i odpiszesz. Nie ma nic wspólnego z "nieżyczeniem sobie chwilowego pisania".
Status "nie przeszkadzać" ewidentnie wskazuje żeby nie przeszkadzać, a czerwona ikonka statusu tylko skutecznie to podkreśla. Nawet jeśli jakiś daltonista-ignorant napisze, to można z czystym sumieniem zignorować taką wiadomość.

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 6 Sep 2011, o 00:44
by Wodnik Szuwarek
Jak każdy woli, ale gugusia odstawiam w trumnę. 10 lat temu było OK jeszcze na modemie.

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 17 Sep 2011, o 15:08
by adrian219
U mnie status niewidoczny po prostu nie istnieje. :P Dostępny to gdy jestem na kompie, zaraz wracam i nieobecny zmieniają mi się z czasem, gdy nie ruszam myszką - wtedy wiadomo że nie jestem przy komputerze. Niedostępny - nie mam włączonego komputera. Proste i logiczne, z opisu też prawie wcale nie korzystam. :) Co jak co, ale teraz coraz częściej piszą do mnie znajomi na facebooku zamiast na GG. :]

GG 6 miał klasę. Z 5 korzystałem, ale już nie pamiętam za bardzo jak dokładnie wyglądała.

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 17 Sep 2011, o 15:27
by pawelooss
Image

[ Komentarz dodany przez: adrian219: 17 września 2011, o 16:26 ]
Oooo ja. :sweet: Ja jeszcze miałem z takim bajeranckim interfejsem Win98. :D

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 17 Sep 2011, o 15:48
by hubert123454
Ja korzystam z GG 7.7 i nadal działa tyle że jak numery powyżej ileś tam to rozmowa jest prowadzona w oknie konferencyjnym.

Re: Ankieta AQQ vs. GG

PostPosted: 17 Sep 2011, o 18:34
by hideharu
ja uzywam aqq od 2 lat i nie narzekam, czasami po aktualizacji ma proboemy ze stabilnoscia, ale malo kiedy to sie zdarza