Page 2 of 4

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 10 Apr 2011, o 10:14
by boczkens
Heroes III
Jedyne prawdziwe "herosy". Niezapomniane wrażenia z multi, wielogodzinne rozgrywki. Czwórka jeszcze jako tako wyglądała, lecz już wtedy autorzy poszli w złą stronę robiąc mobilnych dowódców... V szkoda gadać. Liczę na VI. Mam nadzieję, że w to będzie się dało zagrać.

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 10 Apr 2011, o 11:40
by c.ronaldo
NFS all
Gothic 1,2,3,4
Crysis 2

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 10 Apr 2011, o 11:43
by bastard3son
boczkens, nie zgodzę się z Tobą w pełni. Fakt, że HoMM III to klasyk nad klasyki i jest świetny, ale uważam też, że HoMM V jest naprawdę świetne. Utrzymana grywalność 'trójki' + poprawiona grafika. Po zainstalowaniu dodatków jest już na prawdę mega. I tak jak Ty, liczę na to, że VI będzie jeszcze lepsza ;)

Kolejny klasyk to Counter Strike 1.6 - to jest taka gra, w którą trzeba zagrać. Grafikależy na pysku, ale ta grywalność - świetna!
No i coś przy czym zarwiecie nie jedną nockę! World of Warcraft, znany też jako WoW. Global płatny, ale to nie problem, ponieważ polski, prywatny serwer HellGround ma bardzo dobre parametry. Kolejna z tych gier, która grafiki nie ma świetnej, ale grywalność i rozrywka na najwyższym poziomie!

Prince of Persia Sands of time - legendarna gra o księciu perskim, który musi ratować swoje królestwo. Świetna gra!

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 10 Apr 2011, o 13:45
by ZiomalMarcin
League of Legends - rozwinięcie modu DotA do Warcrafta 3 zrobione jako odrębna gra. Do wyboru ok. 70 postaci. Dużo itemów. Dotatkowo jest system matchmakingu, który dopasowuje przeciwników na równym poziomie. Zaimpletowana usługa PVP.net chat pozwala na posiadanie listy przyjaciół i tworzenie teamu, którym można rozpocząć rozgrywkę. Mapy 3v3 lub 5v5. Możliwe gry rankingowe - rankingi są na stronie tejże gry. Ogólnie grywalność jest super, nie ma żadnej takiej samej partii. Wszystko zależy i od Ciebie i od członków Twojej drużyny. Czasami jeden przegrany team fight może przechylić szalę wygranej na przeciwnika.

Call Of Duty 4 - Oczywiście jeden z najlepszych FPSów. Czasy nowoczesne. Arsenał broni z różnymi dodatkami. Grywalność na multi epicka. Szczególnie polecam mapę Crash i ok. 40 ludzi na serwerze. Z ogarem idzie jednym magazynkiem wklepać 10kill.

Return to castle Wolfenstein - starszy brat nowego Wolfensteina (moim zdaniem lekko spaćkanego). Wciągający klimat tej gry przenosi nas w czasy II wojny światowej i działań paranormalnego oddziału SS. Chyba najlepsza gra w jaką grałem.

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 10 Apr 2011, o 14:00
by HitFan
Patrzcie, Wolfów zapomniałem dopisać :facepalm:
  • Return to Castle Wolfenstein - przede wszystkim za całkiem inne spojrzenie na II WŚ, do tego potężny arsenał broni: od Lugera, przez Thompsona, Snajperski Mauser czy M1S "Snooper", a na Tesli i Venomie kończąc. Świetna fabuła. Heinrich, czy Helga von Bulow zostają w głowie na zawsze, albo te katakumby, czy "Uber Soldat", znani też jako "Super Soldiers", naprawdę, jak o tej grze mogłem zapomnieć to nie wiem.
  • Wolfenstein 2009 - równie świetny jak poprzednik, zaawansowany tuning broni, potężny arsenał broni. Moce Woalu, jak i kryształy wspomagające Medalion Thule są świetnym pomysłem. Spojrzenie na II Wojnę Światową jeszcze bardziej z fantastycznego punktu widzenia. Wymiar Czarnego Słońca, Królowa Duchów, Hans Glosse. Experymenty na ludziach, asasyni, to się na pewno zapamięta. Warto wspomnieć, że podczas rozgrywki wiele razy jest wspominana akcja z RTCW i do tego gramy tym samym bohaterem. Najbardziej mi się podoba końcówka:
    Po wywaleniu w powietrze całego wymiaru Czarnego Słońca i rozwalenia w pi*du Zeppelina leci na spadochronie i od tak wyrzuca nie działający już medalion Thule. ;D
  • Max Payne 2 - The Fall of Max Payne - świetna gra, nastrój taki inny, ale fajny. Te sny z Moną, albo w tym budynku... Fajnie się modyfikowało, po przejściu wgrałem się Hitmana z zestawem broni ;D. Fajne były jeszcze z Matrixa i superspowolnienie.

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 10 Apr 2011, o 15:54
by jojo87
HitFan wrote:Return to Castle Wolfenstein[/b] - przede wszystkim za całkiem inne spojrzenie na II WŚ, do tego potężny arsenał broni: od Lugera, przez Thompsona, Snajperski Mauser czy M1S "Snooper", a na Tesli i Venomie kończąc. Świetna fabuła. Heinrich, czy Helga von Bulow zostają w głowie na zawsze, albo te katakumby, czy "Uber Soldat", znani też jako "Super Soldiers", naprawdę, jak o tej grze mogłem zapomnieć to nie wiem.
Popieram. Do listy proponowałbym dodać także Max Payne (ale pierwszą część).

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 11 Apr 2011, o 11:52
by Aero12
Crysis Warhead - świetna grafika,dobra fabuła.Co więcej powiedzieć ? :thumbup:

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 11 Apr 2011, o 14:12
by michero
Jeżeli o mnie chodzi to zdecydowanie Settlers 2 i HotMM2, zdecydowanie, bardzo lubiłem w nie grać, późniejsze części już jakoś do mnie nie przemawiały. No i Quake 2 czy 3, też dużo się w to grało, choć chyba obecnie już gra umarła pewnie;) Polecam też pierwszą część Fify i uciekanie przed sędzią jak kartkę chciał dawać;)

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 11 Apr 2011, o 17:00
by RicoElectrico
Ja proponuję:
Half-Life (1998) - Valve zredefiniował gatunek FPS pokazując, że strzelanki nie muszą być tylko shoot-and-run i mogą mieć pełnoprawną, wciągającą fabułę.
The Orange Box (HL2, Team Fortress 2, Portal) - 3 gry najwyższej jakości za 40 ziko :D, HL2 za wzorową kontynuację poprzednika, TF2 i Portal za innowacyjność w swoich gatunkach.
Teraz 2 z najpopularniejszych gier na Nintendo 64 - system dość nieznany w Polsce:
Super Mario 64 (1996)- wprowadził platformówki w 3 wymiar oferując wtedy niespotykaną swobodę poruszania się i eksploracji, łatwy w użyciu i naturalny system kamery (naprawdę nowość w tamtych czasach), utorował drogę innym grom typu freeroam.
The Legend of Zelda: Ocarina of Time (1998) - analogicznie wprowadziła przygodówki w 3D, wzorowa fabuła, jak na tamte czasy niezła grafa, muzyka też świetna, inne nowatorskie rozwiązania typu targeting czy akcje kontekstowe.
Nadmienię jeszcze, że SM64 zajmuje tylko 8, a OOT 32 megabajtów... Nikt chyba nie osiągnie takiego stosunku zajebistości do MB :]
Nie żebym kogoś namawiał do piractwa, ale obie gry doskonale chodzą na emulatorze Project 64 :P

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 11 Apr 2011, o 17:04
by Przemek.B
Max Payne -świetna gra naprawde ,wiele modów ,bronie fajne i fabuła w miare dobra ;)
Gta san andreas- mega dobra , pomimo że mam słaby komputer to chodzi świetnie ,wiele modów i możliwośc gry w ''multpilayera''
,możliwośc tiuingu wozów i ''normalnego życia''
NFS SHIFT - gra ciekawa nie przeszedłęm całej ale nawet ciekawe , możliwośc driftiungu , ogólnie mozna powiedzieć że gra ciekawa .

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 11 Apr 2011, o 17:48
by danger22
Duke Nukem. Jeden z pierwszych shooterów pracujących na wyższej rozdzielczości na DOS'ie dzięki nakładce DOS4GW. :sweet:

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 11 Apr 2011, o 18:06
by kimi
GTA Vice City, San Andreas i IV (wg. mnie najlepsza gra świata) ;) NFS Underground 1 i 2, Wszystkie części Colina McRae i Test Drive'y.

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 11 Apr 2011, o 18:40
by HitFan
kimi wrote:GTA Vice City, San Andreas i IV (wg. mnie najlepsza gra świata) ;) NFS Underground 1 i 2, Wszystkie części Colina McRae i Test Drive'y.

pawelooss wrote:Dawajcie swoje propozycje z uzasadnieniem. ;D

Nie ma to jak czytać ze zrozumieniem...

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 11 Apr 2011, o 19:02
by kimi
HitFan wrote:Nie ma to jak czytać ze zrozumieniem...
Tłumaczyć co to GTA i NFS...

[ Komentarz dodany przez: _NeedSpeed_: 11 kwietnia 2011, o 19:16 ]
Ale powedz nam dlaczego akurat te tytuły wybrałeś :P

Re: Klasyki wszechczasów! W co bezwględnie trzeba zagrać choć raz w życiu?

PostPosted: 11 Apr 2011, o 19:33
by adamke
ja bym dodał jeszcze max payne 2. Z racji tego ze pierwsza część nie bardzo mi podeszła (nie działała mi) to byłem nastawiony dosyć sceptycznie do tej gry, jak się okazało niesłusznie. Gra wciąga jak jasna cholera. Najlepszy bullet time jaki widziałem, super fabuła, grafika jak na swój wiek nadal oko cieszy. Dużo broni i ciosów specjalnych, no i za 30 zł mozna mieć złota kolekcję wraz z pierwsza czescia.

Do hitów dodałbym także platformówke jazz jack rabbit 2. Grafika jak w mario, ale masa broni i misji które wciągają są lekarstwem na taka grafikę. Gra ta jest bardzo stara, i powstała chyba jeszcze przed duke nukem.