Choć w mediach już od dłuższego czasu pojawia się mnóstwo spekulacji, dotychczas nie mogliśmy zweryfikować realnego wpływu mobilnych użytkowników Facebooka na osiągane przezeń rezultaty. Te zapewnił nam właśnie analityk Enders Analysis - Benedict Evans.
Choć Evan sam przyznaje, że część jego danych może nie do końca odzwierciedlać rzeczywistość (wszystko ze względu na błędne obliczenia w związku z mobilną wersją Facebook.com), to jednak większość z nich zdaje się czynić to zupełnie poprawnie. Kiedy jeszcze w 2011 roku Facebook sam podzielił się własnymi statystykami odwiedzin wyszło na jaw, że aplikacja Facebook dla Androida posiada bazę 66 milionów unikalnych użytkowników w skali miesiąca, podczas gdy jej iPhone’owa odpowiedniczka dysponowała około 91 milionami unikalnych odwiedzin.

12 miesięcy po tamtej publikacji sytuacja prezentuje się zgoła inaczej. W listopadzie zeszłego roku aplikacja Facebook dla Androida posiadała aż 192,8 miliona aktywnych użytkowników, bijąc swoją iOS-ową kuzynkę o 45 milionów regularnie logujących się posiadaczy konta na FB. Ogółem - z urządzeń mobilnych loguje się już ponad połowa wszystkich zapalonych „fejsbukowiczów”. To naprawdę imponujący rezultat - szczególnie jak na serwis, który wypuścił do sieci tak wiele beznadziejnych aplikacji.
Choć to Android zdaje się być największym zwycięzcą poprzedniego roku - warto zwrócić uwagę na na znaczący wzrost osób logujących się za pośrednictwem iPada (z kilku do 48 milionów w ciągu 12 miesięcy).
Trend jest zatem naprawdę wyraźny - jeśli moda na korzystanie z urządzeń mobilnych nie ustanie (a raczej nie ustanie) możemy spodziewać się kolejnych - oby genialnych - pomysłów ekipy Zuckerberga na skuteczne wyciskanie z nich kasy oraz rozszerzenia ich floty o kilka kolejnych, na razie trudnych do odgadnięcia pozycji. Pożyjemy, zobaczymy.
źródło: wp.pl