Apple Campus 2 – to nazwa nowej siedziby Apple. Jej projekt powstał 2011 roku, jeszcze za życia Steve’a Jobsa. Inwestycja miała ruszyć rok później, jednak korekty założonego planu oraz konieczność zdobycia większej ilości pozwoleń zmusiły firmę do rozpoczęcia budowy w roku 2013. Niełatwe było przekonanie władz miejskich Cupertino do inwestycji mieszczącej się na 71 hektarach. W zamian miasto otrzyma większe wpływy z podatków, jako, że Apple zrezygnowało z części ulg. Pierwszy etap ma zostać zakończony do początku 2017 roku.
Apple podkreślające na każdym kroku swoje proekologiczne podejście, planuje na obszarze 17 ha zasadzić nowe drzewa i podkreśla, że istniejąca większość zieleni na działce będzie zachowana. Apple Campus 2 poza centralnym budynkiem, będzie obejmować w 80% tereny zielone. Istniejące obecnie na tym miejscu budynki zostaną wyburzone, a w zamian pojawią się nowe drzewa. Będzie ich 6146. Na specjalne życzenie Steve’a Jobsa uwzględniono zasadzenie także tych morelowych, charakterystycznych dla Cupertino za lat jego młodości.
Projektem siedziby zajmuje się Foster + Partners, czyli pracownia sir Normana Fostera, jednego z najważniejszych architektów naszych czasów. Budynek ma formę torusa o średnicy 365 metrów. Pomieści 13 tysięcy pracowników. Będą oni mieli do dyspozycji audytorium na ponad 1000 miejsc, centrum fitness, podziemny garaż. Dziedziniec będzie wypełniony zielenią.
Ściany budynku zostaną całkowicie przeszklone, jednak nie będzie możliwe samodzielne otwieranie okien. Budynek nie określimy mianem wysokiego (4 kondygnacje to nie zbyt wiele). Duża część pomieszczeń i instalacji znajdzie się pod ziemią. Całość terenu będzie pokryta siecią ścieżek rowerowych, przez co komunikacja po ogromnym kompleksie ma być bardzo wygodna. Dotarcie rowerem do którejś z głównych dróg zajmie około 4 i pół minuty.
Apple mając dziesiątki miliardów w gotówce, niespecjalnie oszczędza na swoim nowym gmachu. Campus 2 będzie najdroższym wysokiej klasy budynkiem biurowym na świecie. Koszt pierwotnie określany na 3 miliardy dolarów, obecnie wzrósł do $ 5 miliardów. Przekracza to nawet koszty budowy kompleksu nowego World Trade Center, szacowane na 3,9 miliarda dolarów. Najdroższym elementem jest drewno. Tam gdzie się da, ma ono zastąpić beton. Podłogi będą wykonane z klonu – według architektów, najlepszego jakościowo. Pomysł Steve’a Jobsa, aby w budynku nie było ani jednej prostej ściany na elewacji, ale wygięte szkło, które dla Apple tworzy niemiecka firma Seele GmbH również nie dodaje oszczędności. Szkło zostanie wykorzystane na powierzchni 6 kilometrów kwadratowych.
Cały obiekt będzie samowystarczalny energetycznie. Panele słoneczne pokryją 65 tysięcy metrów kwadratowych. Wytworzą one nawet 8 MW energii elektrycznej. Do zasilania zostanie również użyty gaz ziemny. Woda zostanie poddana czyszczeniu w oczyszczalni na miejscu i używana wielokrotnie.
Jak widać obiekt przedstawia się (przynajmniej w teorii) rewelacyjnie. Wiele osób chciałoby pracować w takim miejscu, dla takiej firmy. Ja zdecydowanie tak!
Źródło: android.com.pl
